A wiec tak - dostalem za darmo
dwudziestoletniego Hohner'a. Jego stan ogolnie jest dobry, trzyma stroj, progi sa ok, wszystko dziala, ale kolor niestety nie jest juz taki ladny. Niby to nie kolor gra, ale jestem esteta i przywiazuje wage do takich drobiazgow
Gitara wyglada tak ( fotki nie sa najlepsze, ale kolor jest mietowo-zielony) :
Jakis czas temu wpadlem na pomysl, zeby ja przemalowac i wybor padl na cos takiego : Wiem, ze bedzie z tym duzo roboty - trzeba rozkrecic staruszka, zedrzec stary lakier, delikatnie zeszlifowac, odtluszczyc itp itd ect..
Moje pytanie do Was :
- robil ktos kiedys cos takiego ?
- jakie lakiery beda najlepsze ?
A moze macie jakis inny pomysl na pomalowanie wioselka ?