nie ma nic bardziej obrzydliwego od okropnie zjaranej na solarium skóry, obojętnie czy to u kobiet czy u mężczyzn; to jest po prostu nienaturalne....
ja mam jasną karnację, wręcz bladą jak trup. byłam na solarium może ze cztery razy w całym życiu, ostatnio to tydzień temu nawet
ale to tylko i wyłącznie z powodu czekania na moją kosmetyczkę i znajoma namówiła mnie, żebym się wygrzała na nowych lampach, więc byłam tam całe 5 minut i nie widać różnicy, ale ugrzałam się w tej okropnej zimie
ogólnie nie przepadam bo skóra dziwnie "czuje się" po tym no i niszczy się okropnie, widząc po innych dziewczynach (głównie)