NighTrain Station Guns N' Roses

Z przyjaciółką pojechałyśmy do Bytomia i nie starczyło nam na bilet powrotny.Idziemy pieszo przez obwodnicę,a ja w pewnym momencie mówię:
-Zawsze możemy jechać na gapę albo złapać stopa...
ona:
-A ty to wytrzymiesz psychicznie?(zawsze się bałam,że nas kanar złapie )

Miałyśmy trochę brudne ręce a chciałyśmy na dworcu zjeść hamburgera.Wchodzimy do supermarketu,idziemy do toalet i myjemy ręce.
Po wyjściu popatrzałam na ręce i mówię:
-Ale ona są ciagle niedomyte.
Ania:
-No bo trzeba było użyć mydła...

Jemy te hamburgery i Ania w pewnym monencie oglada go i mówi:
-Ej,a może ja mam bez mięsa?

Kiedyś staliśmy przed szkołą,i znajoma mówi nam o długowłosym chłopaku,którego poznała na koncercie Dżemu.
Nagle posmutniała:
-Szkoda tylko,że był tak naj*bany,ze nie pamięta,że się ze mną całował...



Mamy dość dziwne poczucie humoru i zwykle nikogo nie śmieszy to,na co my wybuchamy śmiechem

Dzisiejszy dialog w szkole muzycznej:
Łukasz: A jaką ty masz specjalizację w technikum?
Ja: Technik mechanik komputerowe przygotowanie produkcji.
Łukasz: A co tam wytwarzacie na tych warsztatach?
Ja: Aaa, różnie, wytaczamy na tokarkach różne male elementy maszyn i c**j wie co jeszcze.
Karol: Zobaczycie, jak Marek firmę założy i zostanie monopolistą na rynku c*j wie czego...

Bellick do T-Bag’a:
- Hej, Bagwell! Wiesz dla jakiego collegu grał Art Schliester?
- Nie jestem pewien, szefie. Nigdy nie przepadałem za football'em. Za dużo przemocy.
- Daj spokój, wiesz o kim mówię. Art Schliester, rozgrywający. Wyrzucili go za hazard.
- Nie znam się na football'u.
- Taaa, gdybym cię spytał jak wygląda jego dupa, na pewno byś wiedział."

rzeczywiście coś w tym jest

Idąc tym tropem : Pewna forumowiczka powiedziała kiedyś po wizycie w stadninie koni,że w przyszłości będzie reproduktorem

znajomy na odpuście: (kompletnie narąbany ) - ogladął jakieś klocki czy coś,jak dzieciak ogląda,ogląda, a po chwili pyta: Co to jest i po co to jest? ( Myślałem,że padnę )

Cóż,historia 20 wieku jest robiona zwykle "po łebkach"  i są tego efekty... Swoją drogą,ciekawe,czy były na Titanicu

Kultowy tekst z Duke Nukem : Your face,your ass ,what's the difference

I jeszcze coś : jeśli dziewczyna nazwie Cię Puchatkiem,to uważaj,bo może mieć na myśli,że masz w głowie trociny

bracia

Czemu spuszczasz króliki z dachu? : Bo mają uszy.   (No comments)

Kiedyś,w czasach komuny udało sie kupić ptasie mleczko. No i pewnego dnia postanowiliśmy je zjeść. Szukamy,szukamy,nie ma. Po małym "śledztwie" brat się przyznał. Jak zapytano go,czemu zjadł odpowiedział ( niemal ze łzami w oczach) : Bo mi smakowaaaało.

Zima,spadł pierwszy śnieg. Brat sie budzi,podchodzi do okna: Jaki fajny czerwony śnieg. ( kolory mu się pomyliły odrobinę )

"I am the devil, and I have come to do the devil's work" - Devil Rejects

Cytat ten został przezZombiego specjalnie wklejony do filmu, w orygialesłowa te wypowiadal Charles"TEX" Watson w domu Tate xd

Jacek Krzynówek, pytany w szatni Estadio da Luz przez sekretarza PZPN, Zdzisława Kręcinę, o to, jak trafił do siatki Portugalczyków:
'Sekretarzu, sam nie wiem. Po prostu zamknąłem oczy i k***a przypierdoliłem z całych sił'.

Z książki 'Leo Zawodowiec' Dariusza Koźlenki i Krzysztofa Olejnika, z serii 'Pod Lupą Newsweeka' - polecam każdemu, świetna pozycja.