Parę dni temu mówili, że koniec świata jest przesunięty na 2036 rok.

"2013
NASA przepowiada, że w 2013 roku światem wstrząśnie burza słoneczna. Stopią się transformatory, ludzie zostaną pozbawieni prądu, nie będą działały żadne systemy komputerowe. Naukowcy nie przewidują jednak końca świata - twierdzą jedynie, że ludzkość znajdzie się w ogromnych tarapatach.
2036
Zwolennicy teorii o końcu świata twierdzą, że asteroida Apophis uderzy w Ziemię. Nastąpi wielki wybuch, a ludzkość wyginie. Jak informuje Newsweek, NASA nie potwierdza tych rewelacji.
A może... 2880?
W 2880 roku z Ziemią może zderzyć się mała planetoida. Naukowcy oszacowali, że prawdopodobieństwo tego zderzenia wynosi 0,33 proc., jednak wśród naszych potomków na pewno znajdą się tacy, którzy nie uwierzą wyliczeniom ludzi, żyjącym 800 lat wcześniej"