duff_wife, taka specyfika tego sportu. Pan Bohdan Tomaszewski to jest dopiero dżentelmen aż do przesady.
Porażka Radwańskiej nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Nie spodziewałem sie, ze odpadnie tak szybko, ale też byłem niemal pewien, że medalu nie zdobędzie. Nie, gdy jest tak wiele klasowych konkurentek. nie oszukujmy się, Aga to nie jest jeszcze poziom na wygrywanie Szlemów czy medali. No sorry, ale nie.
Dużo większy zawód przeżyłem po walce Pawła Zagrodnika. Tu mógł i powinien być ( przynajmniej wg komentatorów, bo ja się nie znam) medal. W przeciwieństwie do Radwańskiej tu miałem nadzieję na medal, biorąc pod uwagę, jak Paweł walczył w poprzednich walkach i w pierwszej rundzie pojedynku o 3. miejsce. To jest zawód dnia, a nie Radwańska.
Siatkarze nie zawiodą. Co innego tenis, gdzie na każdym turnieju zdarzają sie ogromne niespodzianki, a co innego siatka, gdzie zwykle zdecydowani faworyci wygrywają. Tu gra drużyna, a nie jedna zawodniczka, której może cos nie pójść. A teorie o tym, że cała forma była na LŚ, a teraz już nie pozostały im rezerwy to już mnie śmieszą. Dalej chłopaki, na pohybel narzekaczom.