Na rozkaz marszałka Mózga, generał Członek przeprowadził ofensywę na twierdze Między nogi, znajdującą się w rejonie Uda, przy wsi Podbrzusze. Generał Członek w porozumieniu z majorem Raczka posłał na zwiad kaprala Paluszka, który stwierdził co następuje:
Teren górzysty, silnie zalesiony, miejscami podmokły. Wobec takiej sytuacji terenowej generał Członek wydał rozkaz do ataku i nagłym ruchem przesunął się pod twierdzę.
W między czasie zaatakował wieś Piersiowice, gdzie po zaciętej walce zdobył dwa wzgórza o wyjątkowym znaczeniu strategicznym. Po chwilowym odpoczynku miał się rozpocząć atak na największy cel- twierdzę w Dolinie Miłości.
Tutaj dowództwo zostało powierzone generałowi Gołogłowemu, który był wspierany dwoma działkami lekkiego kalibru porucznika Jajka.
Tuż przed świtem generał Gołogłowy zajął pozycje wyjściowa pod wsią Pępkowice, skąd podparty siła porucznika Jajka, ruszył do ataku. Rozgorzała walka i polała się krew.
W ogniu walki zginał porucznik Błonka, który jakiś czas przeciwstawiał się generałowi Gołogłowemu. Generał Gołogłowy wykazał się niespodziewaną umiejętnością manewrowania. Atakował to krótkimi, to długimi posuwami zdobywając najważniejsze punkty w Dolinie Miłości.
Walczył tam także generał Śmietanka, który dostał się do niewoli, pojmany przez majora Macicę i wg. informacji wywiadu został skazany na 9 miesięcy aresztu w murach twierdzy Międzynogi. Zginął także kapitan sztywny po którym dowództwo objął major Flak.
Ponieważ sytuacja stała się beznadziejna, generał Gołogłowy z powodu braku amunicji, zmuszony został się do wycofania się wraz z majorem Flakiem do wsi Portkowice w celu zmobilizowania nowych sił.