Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo
nieszczesliwego wypadku stracił wszystkie 10 palców. Natychmiast udał
się do szpitala. Doktor obejrzał jego ręce i mówi:
- Dobrze chłopcze, dawaj te palce, zobaczymy co można z tym zrobić.
- Panie doktorze ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Chłopcze mamy XXI wiek, mikrochirurgie, profesjonalne narzędzia, wiedze i niesamowita technikę, a Ty mówisz ze nie wziąłeś tych palców. DLACZEGO???
- A jak k***a miałem je niby pozbierać?