Pewien Rusek złowił w rzece złotą rybkę.
- Puść mnie, a spełnię twoje jedno życzenie.
- No, ja nie znaju, u mienia krasiwaja żenszczina, nieskolko diengów... niczewo ja nie patribuju. A możet byt... uże znaju! Ja chaciu bohaterom ZSRR stać!
W jednej chwili pojawiają się wokół czołgi, w rękach ruska dwa kałasze, a pół metra przed nim pojawia się gąsienica Tygrysa. Rusek widzi, ze to śmierć zagląda mu w oczy i krzyczy:
- Job twoju mać, posmiertno priznajut!!!
Stuletni góral spotyka przyjaciela:
- Pamietasz - wspomina - w 1917 roku mówiłeś coś o zamęcie w Piotrogrodzie. Nie wiesz czasem jak to się skończyło?
Goście oglądaja zdjęcia z albumu osobliwości jakim szczyci sie gospodarz
domu:
- To zdjecie z trzesienia ziemi w Armenii, a to wybuch kotła na parostatku, to po huraganie na Sachalinie.
- A to - nasze wesele.
W 1968r., po słynnym wystawieniu "Dziadów", delegacja polska bawiła w Moskwie. Chruszczow zwraca się do Gomółki:
- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę ?
- No, tak, "Dziady" - z pokorą potwierdza Gomółka.
- I coście zrobili ?
- Zdjęliśmy sztukę.
- Dobrze. A co z reżyserem ?.
- Został zwolniony z pracy.
- Dobrze. A autor ?
- Nie żyje.
- A toście chyba przesadzili...
Breżniew odwiedził Polskę. Chodzi z Gierkiem po Warszawie i pyta:
- Co to za ulica?
- To ulica Lenina- odpowiada Gierek.
Idą dalej, po chwili Leonid pyta:
- A ta tutaj uliczka, to co za jedna? - na co Gierek :
- To ulica Przyjaźni polsko radzieckiej
- Breżniew zadowolony pokiwał głowa, po czym umilkł na parę minut. Po pewnym czasie ponownie pyta Gierka
- Teraz gdzie jesteśmy?
- To jest Plac Zbawiciela - na to Breżniew, lekko zażenowany
- Ależ Edward, bez przesady...
Jan Kochanowski siedzi pod lipą i sie wkurza, bo już od dłuższego czasu nie miał natchnienia. Wtem zobaczył unoszącą się nad nim muzę i woła:
- Wena! Wena! Chodźno tutaj!
Weź mi coś podpowiedz, bo mnie skręci. Dzieciaki w szkole nie będą miały się o czym uczyć jak czegoś nie napiszę.
Wena pochyliła się do ucha i coś zaszeptała. A Janek na to:
- Spadaj, to już było! Wymyśl coś lepszego.
Wena znów się nad nim pochyliła, zaszeptała, a Kochanowski znowu:
- Wena nie cuduj tylko coś wymyśl, bo ci przywalę.
Muza znów się nad nim pochyliła i znów zaszeptała.
Na twarzy Kochanowskiego zajaśniał uśmiech i mówi:
- Ty wiesz co, że to może być dobre.
Z błyskiem w oku krzyczy spod lipy w stronę dworu:
- Urszulka! Chodźże prędziutko do tatusia...
Księżna Diana poszła do nieba. U bram wita ją Święty Piotr i mówi:
- Wiem córo, że na Ziemi byłaś księżną, ale tutaj w niebie wszyscy są równi, więc zdejmij tę koronę.
- To nie korona. To alufelga.
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów!
Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią:
"To było wczoraj!".
Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają:
"Jaki zamach?!"
W czasie zimnej wojny Amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafił do chaty tubylca, który mu zaproponował nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi:
- U, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, u ale ty nie nasz!
- Paczemu tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin.
- A potomu szto u nas ciornych niet!
Biały kierowca przejechał murzyna na przejściu dla pieszych. Tak go trafił, ze murzyn wleciał przez przednią szybę do wnętrza samochodu a przez tylną wyleciał. Niestety, nie ma lekko, rozprawa sadowa i wyrok: 2 lata wiezienia dla murzyna za włamanie i próbę ucieczki.
10 najsłynniejszych powiedzeń w historii, które zawierały przekleństwo
1) "A kto się k***a dowie?" - Bill Clinton
2) "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" - J.F. Kennedy
3) "Pierdolona ulewa!" – Noe
4) "k***a, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" - Joanna d'Arc
5) "Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!" - Michał Anioł
6) "Jak, k***a, to rozwiązałeś?" – Pitagoras
7) "Ona tak naprawdę wygląda, do k***y nędzy!" – Picasso
"I każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!" – Einstein
9) "Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?" - Generał Custer
(pod Little Big Horn)
10) "Co to k***a było?" - Burmistrz Hiroszimy