"Na poligonie sierżant pyta się poborowych:
- Powiedzcie, co będzie jeśli kula odstrzeli wam ucho?
- Będę gorzej słyszał, obywatelu sierżancie! - odpowiada Kowalski.
- Dobrze. A co będzie, jeśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
- Nie będę nic widział, bo mi hełm na oczy spadnie!"
"Obudził się nietrzeźwy mężczyzna w autobusie i pyta:
- A gdzie my w zasadzie jesteśmy?
- W Łodzi - odpowiada jeden z pasażerów. Mężczyzna przeciera oczy, patrzy za okno i mówi:
- To wiem, ale dokąd płyniemy?"
"Policjant zamknął się w garażu i przez kilka dni rozbierał na części swój świeżo kupiony samochów.
- Po co to robisz? - pyta żona.
- Poprzedni właściciel powiedział mi, że włożył w niego 10 tysięcy!"
"Czerwony Kapturek widzi wilka pędzącego przez las z bukietem róż.
- Wilku, dokąd tak gnasz?
- Jak to, dokąd? Przecież dzisiaj jest Dzień Babci!"
"-Wczoraj pokłóciłem się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu! - zwierza się Antek koledze.
-A o co poszło?
- Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wolałem befsztyki!
- No i jak ci smakowała pieczeń?"
"- Zabraniam ci wracać tak późno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku... - krzyczy wzburzona matka na swoją córkę.
- Wiem, wiem, siedziałaś przez cały czas w domu, bo miałam pięć miesięcy."