NighTrain Station Guns N' Roses

max payne jest super imo... w szczegolnosci scenariusz itp

z grami mam wiele wspólnego, ostatnie dobre produkcje, w które grałem to Trine, COJ2, czekam na nowego Wolfensteina oraz Risen.
Nie wiem czemu ale call of duty do 4 części mi się podoba, potem to już widać rozwiązania na siłę. Heroes of might and magic skończył się na 3 części, 4 jest niezła ale to już nie to, 5 część to jakieś nieporozumienie, nie czuje tego klimatu, seria straciła go tak samo jak Wormsy po przejściu na 3D.

Największe gnioty w jakie grałem to Crysis (mimo odpalenia w wysokiej rozdzielczości na full detalach w DX nudziła, jak diabli, po za grafiką nie ma nic !), Gothic III Zmierzch Bogów (nawet po patchach III była świetna, to jest jakaś parodia, zrobili z gościa, który wolał za przeproszeniem poruchać i napić się bohatera "ojczyzny" i narodu).

Dobra lepiej nie będę wymieniał, bo podam 90% produkcji jakie wychodzi. Najbardziej zawiodłem się na nowym LOTR : Conquest, przeszedłem go w 5h , paranoja !

Ogólnie na dzień dzisiejszy wychodzą gry, w których stawia się na oprawę audiowizualną, fabularnie są niedopracowane, nudne, krótkie i niegrywalne, na przykładzie Crysisa  - jak po 15 minutach nadal stałem w tych samych krzakach i strzelałem do koreańczyków wyskakujących ciągle z jednej lokacji to podziękowałem, po  30 minutach gry w to,byłem znudzony jak śledzie w beczce. Pojawiają się czasami produkcje godne uwagi, ale giną gdzieś w medialnym szumie, wśród kolorowych pudełek wpychanych graczom na siłę. Mirrors Edge miało być hitem, a jest za przeproszeniem kolejnym gównem, nawet nowego księcia persji spaprali. O Need For Speed się lepiej nie wypowiadam, bo na Most Wanted ewentualnie Carbonie powinien być koniec.

@Zqyx

Serious Sam rządzi taki typowy odstesowywacz, lubiałem kiedyś w to pograć

oj będę bronił gothica 3 mimo, że wczesne wydanie do wersji 1.6 było naprawde zbugowane i słabo grywalne, to wersja CP 1.72 jest naprawdę dobra, przeszedłem ją 2 razy i może 3-4 błędy wyczaiłem, może nie jest tak porywająca jak część 1, 2 + dodatek, ale nadal ma Gothicowy, surowy klimat. Po dodaniu alternatywnego poziomu trudności + alternatywnego systemu walki jest dużo , dużo lepiej, nie oceniajmy tej gry przez pryzmat samodzielnego dodatku, bo go nawet piranie nie tworzyły a jakieś indyjskie studio, które zmaściło całą produkcję.

Risen to raczej Gothic I w przebraniu polecam lekturę tego :
http://www.gram.pl/art_9wzfHO2_Risen_betatest_najnowszego_klona_Gothica.html

Po zdjęciach wygląda faktycznie jak podkręcony GothicIII , ale systemem rozgrywki i fabułą jak najbardziej przypomina mi GI, czyli jest na co czekać.

Warcrafty przeszedłem od 1 do 3 + dodatek , rewelacyjna gra.
Blood - jedynka mi się podobała, w 2 nie mogłem wtedy pograć, bo komputer nie obsługiwał tak wysokiej technoligii wtedy :PP
Quake - 1 wymiata, 2 jeszcze jeszcze, ujdzie, 3 lubię pograć, fajna gierka.
Wormsy lubię od małego, tak samo jak serie HOMM, w wieku 5 lat grałem już w 1 część HOMM z ciotką , premierę drugiej i trzeciej części + dodatków też pamiętam, bo biegaliśmy po sklepach aby to wyczaić (8-10 letni dzieciak byłem ), czwarta część to jakoś tak bokiem premiera mnie minęła i nie była to specjalnie dobra gra, no a piątkę śledziłem, kupiłem, odłożyłem na półkę.
GTA - nigdy nie lubiłem i nie będę lubił, o ile w 1 część dało się pograć to kolejne dla mnie to nic ciekawego.
Roller Coaster Tyccon to tylko 1 część, 2 i 3 nie miały już tego czegoś, zresztą 3 była w 3D i klapa totalna.
Age of Empires, Starcraft, Diablo, Settlersi (2 część z 1996*r, inne nie wchodzą w gre), Rayman, Colin 1-2, to były gierki...
Gra jest dobra wtedy, kiedy mamy do niej ochotę powrócić nawet po długim czasie przerwy.
Stare gierki są dużo, dużo lepsze niż to co dostajemy na dzień dzisiejszy, obecnie przechodzimy grę jeden raz i na półkę bo nuda, ba, większości obecnych produkcji nie jestem wstanie ukończyć, bo na 50-60% ukończenia po prostu zasypiam przed monitorem.  


* chyba

Masz na myśli Turok 2? bo ja się na tym etapie mniej więcej zatrzymałem... nie licząc wszelkich części fify grywam jeszcze w Worms World Party

A Quake 1 ma najlepszy klimat ze wszystkich części tej gry, zdecydowanie

Były kiedyś jeszcze takie świetne gry jak North & South,czy Harley Davidson:Road to Sturgis,że o Prehistoriku,Golden Axe,czy UGH! nie wspomnę,no,ale odpalenie tego dziś mija się troche z celem,o ile w ogóle jest realne...

DosBox

Witek: Nie,nie Turoka 2 z 98,tylko Turoka z 2008 Włączyłem,było nieźle,tyle,że mi komp piskał
Fifa skończyła się na Road to World Cup 98 
Kotlet: Co masz przeciw nowemu Turokowi? Jeszcze kiedyś Carnivores był - kojarzycie? Przydałby się jakiś remake

A World Cup 98 nie podobał się Wam?

nie znasz?

Młody Drake jest świadkiem zniszczenia rodzinnego miasta Stonekeep. Dziesięć lat później powraca, aby znaleźć przyczynę tego co się stało i powstrzymać siły złego boga Khull-Kumma.

w cd-actions było kiedyś, chyba w 1998 albo 1999r. gierka mega

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=ZuPkbMFiWh8" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=ZuPkbMFiWh8</a>