Ja właśnie skończyłem Fallout: New Vegas z DLC "Old World Blues". Genialne. Fabuła, muzyka, questy, dialogi, lokacje i rozwój postaci. Minusy to oczywiście milion bugów, ale to normalne jak grę robi Bethesda i Obsidian. Kliamt jest niepowtarzalny i charakterystyczny dla Fallouta.Myślałem, że nie uda się go przenieść, ale dali radę. Grałem wcześniej na X-Boxie, ale gra na PC jest sto razy przyjemniejsza. Nie oszukujmy się, celowanie padem to porażka.
Teraz zacząłem Assasins Creed: Revelations. Na razie OK, ale zbytnio nie różni się od poprzedniczek.