Nie chcę robić jakiegoś szczególnego offtopa w temacie o CHD, a myślę, że temat jest ciekawy i wart dyskusji.
Niektórzy określili CHD jako dzieło ponadczasowe, czy wyprzedzające swój czas. Nie mogę się z tym zgodzić z różnych powodów, ale chciałbym potraktować temat szerzej. Porozmawiajmy o ponadczasowości
W moim przekonaniu dziełem ponadczasowym można nazwać coś, na co, niezależnie od tego, ile lat, czy nawet wieków upłynęło od powstania ludzie wciąż patrzą z zainteresowaniem/ za zainteresowaniem słuchają.
W muzyce np. ponadczasowe nie będzie Gangnam style, ale Yesterday już tak ( w mojej, subiektywnej opinii ) i to raczej niezależnie od upodobań muzycznych.
W sztuce innego typu przykładów jest więcej. Co stanowi o ponadczasowości dzieła? Chyba to, że niezależnie od daty powstania wciąż przyciąga nowych ludzi, którzy się tym interesują/ chcą poznać, zgłębic tajniki danego dzieła. Dzieło ponadczasowe to dzieło, które wciąż na nowo fascynuje.
Co może, a co nie może być dziełem ponadczasowym Jakie dzieła człowiaka są w Waszej ( jak najbardziej subeiktywnej ) opinii dziełami ponadczasowymi, albo takimi, które wyprzedziły swój czas?
