Cóż, ulubionym argumentem przeciwko byciu dumnym z bycia Polakiem jest to, że się nie miało na to wpływu, gdzie się urodziło. Zazwyczaj ten argument pochodzi ze środowisk, które organizują Pride Parade
No ale nie odbiegając od tematu - nie, nie jestem dumny z bycia Polakiem. Czy czuję wstyd? Też nie, bo tak jak wyżej wspomniałem - nie miałem na to wpływu gdzie się urodziłem. Wstyd mi za rząd, za jakieś zachowania występujące u większości ludzi, za to jacy dla siebie jesteśmy, ale nie ma prawa mi być wstyd za to, że urodziłem się na tej ziemi a nie innej.
Czy jestem patriotą? Jak najbardziej. Kocham mój kraj i dlatego mi smutno, że nasza sytuacja polityczna, gospodarcza, międzynarodowa tak wygląda. Tym bardziej smutno, że to ludzie sami sobie zgotowali ten los. Smutno mi jak widzę ludzi chodzących ze szmat... tzn z flagami UE, NATO itd, ponieważ jest to zdrada interesów Polski. Może kiedyś ludzie się obudzą i odzyskamy niepodległość, na razie się na to niestety nie zapowiada. Jeżeli możliwości pozwolą, to planuję w przyszłości emigrować na wschód, dopóki ludzie się nie obudzą.
Patriotyzm to dla mnie miłość do ojczyzny i działania, które podejmuję kierując się jej interesem i dobrem.