NighTrain Station Guns N' Roses

Wojo... ;*

a ja moze tym razem krotko i zwiezle:

- inteligencja/blyskotliwosc
- poczucie humoru
- troskliwosc dozowana w odpowiednich dawkach
- dobre maniery
- opanowanie
- elokwencja

 

oto kilka przykladow odnosnie pytania w  tytule tematu

A ZA***STY samochód?    Kurcze, bo nie wiem czy kupować 

rose, spełniam wszystkie warunki, zostaniesz moją dziewczyną?

kurcze...przemysle to, bo w sumie brzmi jak oferta nie do odrzucenia 

a co do samochodow to chyba jakis mit ciagle panujacy u panow...nigdy nie zwracalam uwagi na pojazdy interesujacych mnie meskich "obiektow" czlowiek to jednak cos wiecej niz kilkanascie "gadzetow" wokol niego 

Kobiety leca na fajne auta z innej przyczyny. Fajne auto = drogie auto = facet niezle zarabia. A wiadomo ze kobiety leca na facetow z kasa, bo taki facet zapewni spokojne zycie, bez zastanawiania sie czy wystarczy "do pierwszego" i zwlaszcza czy dziecku kupic drozsze pampersy czy tansze i na czym oszczedzimy zeby dla dziecka wystarczylo. Facet w tanim samochodzie oznacza tyle ze niewiele zarabia, a to oznacza ze jest niezaradny i jesli nie radzi sobie w biznesie to rowniez nie radzi sobie w zyciu. A takiej "cipki" to zadna kobieta nie chce. Tak to wyglada wsrod moich znajomych kobiet. U innych moze inaczej

Oj Klaudia,ty od razu musisz roztaczać swoje pesymistyczne wizje

Fajne auto = drogie auto = facet niezle zarabia. A wiadomo ze kobiety leca na facetow z kasa, bo taki facet zapewni spokojne zycie, bez zastanawiania sie czy wystarczy "do pierwszego" i zwlaszcza czy dziecku kupic drozsze pampersy czy tansze i na czym oszczedzimy zeby dla dziecka wystarczylo.

Jasna sprawa tyle że, życiowa zaradność to nie jedyna decydująca o miłości cecha.

Nawet jak ktoras dziewczyna jest "blachara" to i tak nie napisze na forum ze nia jest. Tak samo ja jestem debilem ale nie napisze na forum ze jestem debilem. Nie uwazam ze wszystkie sa ale duzo leci na kase, ja jestem lepkiem ale juz wiem cos o tym.

Cytuj

Fajne auto = drogie auto = facet niezle zarabia. A wiadomo ze kobiety leca na facetow z kasa, bo taki facet zapewni spokojne zycie, bez zastanawiania sie czy wystarczy "do pierwszego" i zwlaszcza czy dziecku kupic drozsze pampersy czy tansze i na czym oszczedzimy zeby dla dziecka wystarczylo.

Jasna sprawa tyle że, życiowa zaradność to nie jedyna decydująca o miłości cecha.

O milosci nie, ale o byciu z kims - tak. Zakochac mozna sie w biedaku, ale ile taki zwiazek przetrwa? Patrzmy na to realnie, facet bez kasy dla kobiet oznacza faceta niezaradnego zyciowo, a z takim zadna nie bedzie chciala byc przez dluzszy czas...
 

A ja mam troche inne zdanie moim zdaniem głupie jest mówienie o dziewczynie że jest blachara bo chłopak z którym się spotyka jest ogarniętym człowiekiem ma głowe na karku jest w stanie zarobić dużo gotówki i kupić sobie drogie rzeczy bo go na nie stać. To świadczy dobrze o facecie daje tym do zrozumienia że obrotny potrafi zapewnic swojej kobiecie zabespieczenie finansowe. Czy w takiej sytuacji wypada powiedziec o dziewczynie blachara ? czy raczej szczęściara ? A ta cała sprawa z blacharką nie chce tutaj absolutnie obrażać nikogo ale myśłe że troszke jest spowodowana męską zazdrością jak bym zarabiał dużo kasy też chciał bym jeździć dobrym samochodem a nie do końca zycia golfem
pozdrawiam
jeszcze jedno mi przyszło do głowy, może to ja źle interpretuje pojęcie blachara ? może chodzi o laski które lecą na cos takiego

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=2CVzh3K29TQ" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=2CVzh3K29TQ</a>