NighTrain Station Guns N' Roses

chciałbym napić jakąś Les Paulowo podobną. Co mozecie mi poradzić?
 

 Ja brzdąkam na Flame III S z której jestem zadowolony. Wiadomo nie jest to Gibbon no ale na chwilę obecną na nic lepszego mnie nie stać :
[img]http://republika.pl/blog_oy_957843/1916113/tr/copy_of_maro2_45.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Nie wiem czy o tym już było - myślę, żeby zacząć przygodę z gitarą elektryczną Może wiecie jaka na początek? Nie za jakąś wygórowaną cenę
http://www.tenor.com.pl/sklep/index.php?gi...&pid=25&id=1013
Tylko w sumie cena troszę wysoka, no ale są droższe... Chyba jak kupować to już taką, żeby zaraz nie zmieniać... W sumie to i tak narazie plany, bo jeśli chodzi p muzykę to grałam tylko kiedyś na flecie, cymbałkach i odrobinę na akustyku....  

Ja brzdąkam na Flame III S

Z trójką to mam akurat niemiłe doświadczenie. Jak kupowałem wzmaka to na niej ogrywałem między innymi i trafiła sie z przyrdzewiałymi strunami. Załózmy jednak, ze to tego zasługa, że marnie mi sie na niej grało. Po wzięciu w ręce IV różnica przeogromna.

Co to gitarki, moją uwagę przykuła kopia LP firmy Richwood

No bardzo przyzwoicie wyglądają nawet w porównaniu do Epi. Tylko włąśnie najlepszej opinii to te gitary nie mają. Ale to tylko zasłyszane opinie, w życiu tego w ręcach nie miałem.
Ten top z klonu płomienistego piękny, tylko czy to ma coś z tym drewnem wspólnego... no ale wygląda git!

 

Nom, za dużo chcą, bo bym brał ją pod uwagę.
Po za tym nie wiem czy jeszcze gdzies można dorwać tą sprzed zmian. Teraz to porażka.

Sunrise86, po prostu nie jest to gitara z wyższej półki. Płaci się za markę i w np. twoim przypadku za przyjemność posiadania gitary podobnej do tej jaką używa twój idol. Nie jest to gitara do profesjonalnych zastosować typu studio nagraniowe czy koncerty grane z dużą głośnością, wśród innych instrumentów. Przynajmniej z założenia.
Do domu i dla poczatkującego w zupełności wystarczy. Jesli Cię stać to kupuj. Jesli nie masz ambicji co do wymienionych przeze mnie wyżej sytuacji to taka gitara jest w zupełności wystarczająca i warto na nią wydać pieniądze jeśli chce się mieć Les Paula i Slasha zgrywać.

Bizkit mnie rozgryzł   Ta gitara przypomina Slashową, jest bardzo ładna, wiem że to nie jest kryterium którym sie powinno kierować przy kupowaniu gitary, no chyba że się gra dobrze i ma się kasę. Studia nagraniowe i takie tam, hihi ja nie umiem grać (jeszcze!) a Ty mi prawie trasę koncertową proponujesz   Ale ta co HeadSpace zaproponował jest niczego sobie. Na razie to muszę znaleźćpracę, żeby mieć ją z czego kupić, i jak będę już na serio szukać czegoś to będę się na bieżąco radzić, bom niedoświadczony szczypiorek w kwestii gitar elektrycznych. Teraz się zaczęłam zastanawiać czy nie lepiej akustyczną....Ale nie no, zawsze chciałam elektryka    

I z tym się zgodzę, powiem jednak że zakupy na raty są bardzo wygodne Ja chce piecyk..... Cube mi dawno się zepsuł i tak bidna jestem bez Ale może to i dobrze bo coraz mniej czasu na grę mam W każdym bądź razie przypomniało mi się że Bizkit obiecał dać jeszcze swoje twory, więc z tego miejsca zachęcam