NighTrain Station Guns N' Roses

Kolejna akcja Myszy i Canis 

Lama i Canis do mnie zadzwoniły z koncertu Nickelback
Pomijając fakt, że teraz chce mi się płakać, że mnie tam nie ma, to niezmiernie kocham je za to, że mogłam choć przez chwilę poczuć się jakbym tam była  *-*

edit:
dziś jest wieczór dobrych telefonów, bo właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, która wyprowadziła się do Anglii i ostatnio ma problemy z netem, więc nie rozmawiałyśmy przez kilka dni, aż do dziś

Mały drobiazg, a cieszy. Znalazłam w sklepie gwiazdki Milky Way i czuję się tak, jakbym znowu była małym, beztroskim dzieckiem

Wczorajsze urodziny  Niesamowity dzień 

Mam pracę

Black Sabbath w Polsce 

Będę mogła wskoczyć do błota na "Youth gone wild"!