Dużo zależy od tego jak się "reklamujesz"
Relacje międzyludzkie są trochę jak wizyta w markecie - zwracamy uwagę na opakowanie ( Kto nie zwraca uwagi ręka do góry
), ale też na to, co "napisane jest" na danym produkcie
Jeśli produkt sam się reklamuje jako niezdatny do jedzenia/ użycia, no to trudno się spodziewać, że znajdzie się kupiec
Może kogoś razić porównanie człowieka do produktu sklepowego, ale prawa rynku są nieubłagane
I tak, jak w markecie wmówią nam, że ten sam towar w innym opakowaniu jest wart więcej, tak samo w życiu
Nie ma tu nic do rzeczy jego faktyczna wartość, sad but true
To nie jest teoria dzieciaczki kochane - sprawdziłem
Reklamujmy się, mówmy o sobie dobrze, albo wcale
Byle nie za dobrze, bo produkt za bardzo reklamowany jest podejrzany
Zresztą, co ja będę gadał, zapytajcie forumowe Casanovy, jak to jest, że sa tacy cool