hm ten klub powinien się nazywać - "Klub nabijania postów"
Czekaj,czekaj
Jeszcze zobaczysz,jak Ci smutno będzie(czego nie życzę),przybiegniesz tutaj i powiesz przytulcie,a nikt nie przytuli,bo nie będziemy chcieli nabić postów
W ogóle nie rozumiem tej manii,jaką niektórzy mają w związku z rzekomym nabijaniem postów.Czy od 1000 posta wzwyż dodawane jest winko,czy jak ? Nie,rośnie tylko ilość postów,ale to nie ma nic współnego z wartością człowieka,ani tez poziomem pisanych przez niego postów. To się nie zmienia.
Owszem są rangi zależne od postów,ale w tym wypadku można gnac i gnać,bo zawsze jest ktoś,kto ma lepszą.
Więc zamiast gadać o nabijaniu przytulmy człowieka,który akurat wpadł w kiepski nastrój,przytulmy choćby wirtualnie,bo jak widać i to może pomóc.
Kącik jest ważny i potrzebny,a zaświadczyć o tym mogą osoby,którym pomogło wirtualne przytuuul,które dostali na swoją prośbe właśnie tutaj.
Wśród nich jestem i ja.
Przytulam z rana