Autor Wątek: Bieganie  (Przeczytany 27296 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Bieganie
« dnia: Marca 24, 2012, 10:29:34 pm »
0
Ej ludziska!

Biegacie, joggingujecie, truchtacie?! :)

Może ktoś w maratonach biega? :)

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15142
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1482
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 24, 2012, 10:30:39 pm »
0
Jeśli liczą się okazjonalne biegi do autobusu lub tramwaju to tak, biegam.  :P

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 24, 2012, 10:32:10 pm »
0
Chodzi mi bardziej o planowane biegi ;)

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12048
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2207
    • As Koncertowy
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 24, 2012, 10:32:46 pm »
0
Czy bieg po flaszkę też się liczy ? Planowany oczywiście :P

Offline Kurczak

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +104
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 24, 2012, 10:35:26 pm »
0
Bieganie to czyste zło, wolę się spóźnić niż gonić tramwaj, nie wspominając nawet o "planowanych" biegach ;)
Patafiaństwo się szerzy...

Offline Mrs. Brownston

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +236
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 24, 2012, 10:42:38 pm »
0
A truchtam sobie z pieskiem czasami po polach  :P

"Ulu­bieńcy bogów umierają młodo, lecz poźniej żyją wie­cznie w ich to­warzys­twie..." - Fryderyk Nietzsche

Offline Schalker

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 496
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +67
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 24, 2012, 10:44:58 pm »
0
Sprinty przed wściekłymi psami też wliczamy? :P

Kiedyś zacząłem biegać ale skończyło się po tygodniu jakoś. Niestety wyszło moje lenistwo i brak samozaparcia.
Pieprzyć północ, niech żyje południe !

http://oproczmarzenwartomiecjeszczepiwo.blogspot.com/

Offline Rose25

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 666
  • Płeć: Kobieta
  • "It's So Easy..."
  • Respect: +52
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 25, 2012, 10:09:35 am »
0
Ostatnio doszłam do wniosku, że bardziej się męczę biegnąć dosłownie 2 min. na autobus, niż przez 2 h wf-u.  :???:
Nie znoszę biegania, no chyba, że z psem.  :lol:

Offline Intruz

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 409
  • Respect: +4
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 25, 2012, 10:34:59 am »
0
Ja w tamtym roku na wiosnę biegałem i powiem wam że początki były ciężkie ale po miesiącu treningów stało to się to przyjemnością. W tym roku zaczynam w kwietniu ale obawiam się że to będzie ciężki start  ;)

Offline JackW

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1175
  • Respect: +52
    • Poznaj Republikę Czeską
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 25, 2012, 10:47:00 am »
0
Ze 3 lata temu biegałem codziennie 7 kilometrów przez 3 miesiące, fajnie jest sobie mierzyć czas bo widać jak kondycja rośnie :) ale znudziło mi się, teraz wolę pograć w piłkę, albo pojeździć na rolkach, bieganie samo w sobie zrobiło się dla mnie nudne :)
2006, 2010, 2012, 2016, 2017, 2018

Offline Laa

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +87
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 25, 2012, 12:11:32 pm »
0
Nie lubię biegać. Biegam tylko jak gdzieś się śpieszę, np. na autobus.
"Z rzeczy które straciłem najbardziej brakuje mi mózgu" O.
"A teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!" J.

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1686
    • Fotografia Marek Śnioch
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 25, 2012, 12:55:35 pm »
0
Moja wypowiedź w tym miejscu będzie zatem zgoła inna, niż w większości powyższych przypadków. Chociaż nie mogę powiedzieć, że bieganie jest moim życiem, aktywnością bez której nie wyobrażam sobie tygodnia, to jednak z roku na rok pokładam w takim spędzaniu czasu większe nadzieje. Zacząłem jakieś trzy lata temu, sam z siebie, bo potrzebowałem trochę się ruszyć na wiosnę, dostarczyć sobie trochę endorfiny i zrzucić co nie co. Totalna rekreacja. W zeszłym roku zaprzestałem - tak naprawdę skończyły mi się nowe miejsca które mogłem zwiedzać w szybszym tempie. Nigdy też podczas swoich treningów nie przekroczyłem tak naprawdę granicy 7/8 km. Tak jak mówiłem: totalna rekreacja. Coś mnie jednak w tym roku tchnęło: mam potrzebę zrobienia czegoś nowego, ciekawego, co potem będzie fajnie wyglądało w życiorysie.

Dzisiaj więc jestem zmęczony. A jestem zmęczony bo właśnie wróciłem z mojego pierwszego treningu w programie "I Ty możesz zostać maratończykiem". Cel: zaliczyć maraton Hasco-Lek, który będzie miał miejsce we wrześniu we Wrocławiu. Jak dla mnie na chwilę obecną: baaaardzo odległa perspektywa. Zobaczymy co to będzie. Na razie jestem pełen nadziei. Jeśli po dzisiejszych 6 km nie zwymiotowałem, to chyba mogę to uznać za pierwszy krok ku sukcesowi.

trzymajcie kciuki...  ;)
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9212
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +249
    • Tomasz Krela
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 25, 2012, 06:08:52 pm »
0
3mamy 3mamy ;) ja wczoraj 1. raz ever biegałem 32 min i nie zwymiotowałem :D

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1686
    • Fotografia Marek Śnioch
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #13 dnia: Września 02, 2012, 01:47:14 pm »
0
Minęło pół roku od momentu startu przygotowań do maratonu a więc i mogę chyba teraz co nie co podsumować. A więc:
- 8 kg w dół
- spodnie mi z dupy lecą
- brzuch mi spadł
- ludzie mówią, że dobrze wyglądam
... a do maratonu jeszcze dwa tygodnie  :P

Moim rekordem jest 30 km, które ukończyłem w sierpniu z czasem 2 h 53 min. Plan na maraton to ukończenie go z lekkim plusem nad granicą 4 h. Ostatnio w autobiografii Duffa wyczytałem, że on zrobił to z czasem 3 h 45 min. Cfaniaczek...  8) ja się jeszcze na to nie pcham. Chociaż treningi dalej są trudne, to jednak absolutnie polecam bieganie w grupie -> motywacja skacze o 200%. Polecam także program I Ty Możesz Zostać Maratończykiem. Dziś rano byliśmy ponoć w Dzień Dobry TVN. Nie widziałem bo akurat wtedy robiłem dwudziestkę ale może ktoś inny widział i chce coś o tym powiedzieć... biegłem w pierwszym rzędzie i stroiłem głupie miny, żeby się utrwalić w ludzkich pamięciach  :P

Zostały dwa tygodnie do maratonu... trzymajcie kciuki. To ostatnia prosta...
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3787
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +970
Odp: Bieganie
« Odpowiedź #14 dnia: Września 02, 2012, 05:01:26 pm »
0
a ja zacząłęm biegać ;p

ostatnio zrobiłem sobie rundkę,
7km done bez żadnych przerw

dwa dni mi łydy nap*%&$#($%

:P

dzisiaj powtórka!