Kilka lat temu ta zabawa była dosyć popularna na forach internetowych. Jak się dzisiaj przyjmie na NT, nie mam bladego pojęcia.
Zasady:
Mamy listę 5 wykonawców, obok każdego z nich jest liczba punktów - początkowo jest to 30 pkt dla każdego. Każda osoba w jednej rundzie może dodać 2 punkty artyście którego lubi (save) oraz odjąć 2.
Każda osoba po jednym oddaniu głosów, kolejny raz, zagłosować może dopiero gdy po niej zagłosują minimum dwie kolejne osoby.
Artysta który osiągnie w ten sposób 60 pkt trafia do Hall of Fame, natomiast ten który zejdzie do 0 pkt trafia do Hall of Shame. Za każdym razem kiedy dany wykonawca trafia do jednego z Halli, usuwamy go z listy, a osoba która dodała/odjęła decydujące 2 punkty wprowadza do gry nowego artystę.
Każda osoba repostuje listę i zmienia punkty, pisząc obok zespołów ze zmienionymi punktami save i kill, żeby było jasno i przejrzyście.
Mała edycja: do gry nie można dodawać wykonawców, którzy już wcześniej zostali wprowadzeni do Hall of Fame lub Hall of Shame
Teraz mały przykład :
Black Sabbath 30
Green Day 30
DragonForce 30
Placebo 30
Filipinki 30
-> <Runda kogośtam>
Black Sabbath 30
Green Day 30
DragonForce 28 kill
Placebo 30
Filipinki 32 save
i tak dalej, aż w końcu :
Black Sabbath 46
Green Day 24
DragonForce 0 kill
Placebo 34
Filipinki 56 save
DragonForce trafia do Hall of Shame, i wprowadzamy nowego wykonawce który ma na starcie 30 pkt, np :
Black Sabbath 46
Green Day 26 save
Placebo 34
Filipinki 54 kill
Red Hot Chilli Peppers 30
-koniec przykładu-
Moja mała uwaga do całej zabawy, nie ma zielonego pojęcia jak się ta zabawa przyjmie tutaj na forum, ale zwróćcie uwagę, na to, że użytkownik, który jednego wykonawcę wyeliminuje, bądź wprowadzi do HF, to na jego miejsce może wprowadzić dowolnego artystę według jego własnego kaprysu i nikt mu tego nie może zabronić. Dlatego apeluje do wszystkich, którzy będą chcieli się w to bawić, żeby się zastanowili, czy wprowadzając do gry np. Feel albo zespół Weekend, tylko po to, żeby uratować swojego faworyta przed "killowaniem", nie spowoduje, że cała zabawa podupadnie na atrakcyjności.
No to zaczynamy:
AC/DC 30
Aerosmith 30
Bruce Springsteen 30
Fleetwood Mac 30
ZZ Top 30
--------------------------------------------------
Hall of Fame - Aerosmith, Bruce Springsteen, Muddy Waters, The Doors, Iron Maiden, Pink Floyd, Fleetwood Mac, The Who, Led Zeppelin, Alice In Chains, Motorhead, Black Sabbath, BB King, The Beatles, Neil Young, The Rolling Stones, Dżem, Queen, Kult, Paul McCartney, Pearl Jam, Metallica, Slayer, Pantera, Stevie Ray Vaughan, Anthrax, Eric Clapton, Czesław Niemen, Jimi Hendrix, Perfect, Nine Inch Nails, Soundgarden, Nick Cave, Acid Drinkers, Marilyn Manson, Foo Fighters, Lenny Kravitz, Ozzy Ozbourne
Hall of Shame - ZZ Top, Tom Waits, AC/DC, Woody Guthrie, Jack White, Megadeth, Queensryche, Papa Roach, Elton John, Cream, Lynyrd Skynyrd, Budka Suflera, Dire Straits, Ewa Farna, Elvis Presley, Mighty Sam McClain, Paramore, Lady Pank, R.E.M., Aya RL, King Curtis, Behemoth, Porcupine Tree, Lou Reed, Maceo Parker, Deep Purple, Stan Borys, U2, Luxtorpeda, Vader, Buddy Guy, Alter Bridge, Fall Out Boy, Audioslave, Sting, Blackmore's Night, Big Cyc, Bumblefoot
Wątek: Battle of artists, czyli wprowadź swojego ulubionego artystę do Hall of Fame (Przeczytany 246367 razy)
Podobne tematy (1)
Stycznia 16, 2013, 09:04:23 am