Ja jeszcze nie tak dawno robiłem A6w, 500 brzuszków i 150 scyzoryków. Ale nikomu nie polecam, bo można sobie mięśnie przepalić.
Jeszcze fragment pewnego artykułu:
"Mięśnie
Posiadają kurczliwość: pobudzone przez system nerwowy, potrafią
skurczyć siê do 2/3 swej długości początkowej. Ta ich cecha, połączona
z umiejscowieniem poszczególnych mięśni w ludzkim ciele, umoż-
liwia nam wszelkie ruchy.
Mięśnie brzucha, prócz umożliwiania ruchów tułowia, chronią
leżące w głębi narządy. Ich współdziałanie z prostownikami kręgosłupa
jest niezbêdne dla zachowania prawidłowej postawy ciała.
Sadło
Tkanka tłuszczowa różni się od mięśniowej. Grubsza lub cieńsza warstwa
sadła pokrywa nie tylko mięśnie brzucha. Im jest ona grubsza,
tym trudniej zauważć istnienie mięśni pod spodem, nawet gdy są
one znacznie rozwiniete.
Pozbycie się; zbędnego tłuszczu jest kwestią dopasowania diety,
czyli wydatkowania większej ilości kalorii (trening aerobowy), niż
się spożywa. Utrzymywanie przez dłuższy czas deficytu kalorycznego
załatwi sadło. Fakt ten jest ogólnie znany, jakoś jednak tylko nieliczni
stosują w praktyce wynikające zeń wnioski.
Samo wykonywanie ćwiczeñ mięśni brzucha nie zmniejszy warstwy
sadła na nich. Wykonywanie ćwiczeń pojedynczej grupy mię-
śniowej nie stanowi dostatecznego wydatku kalorycznego, by w zauwa
żalny sposób pomniejszyć zasoby sadła. Jego nadmiar zlikwidują
tylko intensywne ćwiczenia ogólne, angażujące jak najliczniejsze grupy
mięśniowe (galop w dal, pływanie, cyklistwo, hopanie przez sznurek),
i to stosowane regularnie w d³u¿szym okresie czasu."