yup.
Film opowiada historię Erica Dravena i Shelly Webster którzy w halloween mieli się pobrać,niestety dzień przed zostali brutalnie zamordowani. Rok po swojej śmierci Eric powraca aby pomścić swoich oprawców-Funboya,Skunka,Tintina i T-birda. potem jeszcze ich szefa który porywa Sarę,młodą przyjaciółkę Shelly.
Film jest utrzymany w konwencji gotyckiej-ujęcia, kolorystyka, architektura. Jeśli ktoś go nie zrozumie, to będzie to tylko zwykła sieka, jeśli natomiast do kogoś trafi-piękna historia o sile miłości, o tym w jaki sposób potrafi ona motywować. Na necie jest np. wycięta scena której na dvd nie dali. OST z tego filmu-cudo. The Cure - Burn, NIN - Dead Souls, stone temple pilots, pantera, my life with the thrill kill cult itp-soundtrack kapitalny. Na ign.com wydali listę - najgorsze filmy z najlepszymi ost i tam był kruk-myślałem że ich ubiję.
W scenie gdzie Funboy strzela do Erica z rewolweru Brandon Lee faktycznie zginął. Ekipa przez chwilę myślała że on tylko żartuje, niestety okazało się że naboje z rewolweru przebiły osłonę którą Lee miał na sobie-do dzisiaj nie wiadomo skad prawdziwe naboje tam się wzięły.
Ogólnie cały film nie ma wad(poza sceną gdzie Sarah mówi o pierdzeniu po cebuli
) wypisanie 1 cytatu jest trudne, bardziej pasowałoby wklejenie scenariusza, ale kilka :
Top Dollar: Greed is for amateurs. Disorder, chaos, anarchy: now that's fun!
Eric Draven: Little things used to mean so much to Shelly- I used to think they were kind of trivial. Believe me, nothing is trivial.
Albrecht: Police! Don't move! I said, "Don't move!"
Eric Draven: I though the police always said, "Freeze!"
Albrecht: Well, I am the police, and I say, "Don't move!" Snow White. You move, you're dead.
Eric Draven: And I say, "I'm dead," and I move.
Sarah: What are you supposed to be, a clown or something?
Eric Draven: Sometimes.
Eric Draven: Victims; aren't we all?
styka