NighTrain Station Guns N' Roses

Historia piosenek GNR – cz. 6: „The Garden”





Ultimate Classic Rock – 11 września 2021 r.



Axl Rose zaprzepaścił pierwszą szansę na wywarcie dobrego wrażenia na Alice Cooperze. Za to kiedy przy okazji piosenki „The Garden” nadarzyła się kolejna sposobność na nawiązanie dobrych relacji z legendą rocka, skorzystał z niej aż nazbyt gorliwie.


Przed ukazaniem się „Appetite For Destruction”, gdy Guns N’ Roses byli jeszcze młodym zespołem, mozolnie pnącym po szczeblach sławy, zaproponowano im otworzenie koncertu Coopera w Santa Barbara. 

„To było godzinę drogi od nas”, wspominał Slash w swojej autobiografii. „Mieliśmy pojechać tam razem, ale Axl w ostatniej chwili wymyślił, że pojedzie ze swoją dziewczyną, Erin”.

Ci, którzy pamiętają, że dawniej Rose był na bakier z punktualnością, dobrze wiedzą, jak potoczyły się sprawy: wokalista spóźnił się, a za mikrofonem stanęli Izzy Stradlin i Duff McKagan.

„To właściwie bardziej podciągałoby się pod granie w barze po kilku głębszych… gdyby nie fakt, że występowaliśmy na tak zacnej scenie”, dodał Slash. „Wypełniliśmy czas, który był przewidziany, po czym z podkulonym ogonem zeszliśmy za kulisy… Zaczęliśmy też poważnie rozważać wyrzucenie Axla z zespołu i poszukiwania innego wokalisty”.   

Jednak burza przycichła, a Guns N’ Roses wywarli na Cooperze na tyle duże wrażenie, że Alice postanowił ponownie zatrudnić ich jako support.

„Oglądając ich występ, powiedziałem sobie: Ci goście naprawdę wymiatają!”, wyjawił legendarny muzyk w audycji Appetite For Distortion. „Kiedy ktoś gra tak znakomicie, zmusza innych, żeby też grali lepiej. Motywuje ich”. 

     
Gunsi wspomogli też Coopera przy nagrywaniu nowej wersji „Under My Wheels” (a Slash pojawił się w tytułowej piosence z płyty „Hey Stoopid” Alice’a z 1991 roku).

Parę lat później telefon Coopera rozdzwonił się w środku nocy. Chodziło o to, żeby Alice wystąpił gościnnie w piosence „The Garden” z płyty „Use Your Illusion”.

„Dochodziła trzecia nad ranem. Axl zadzwonił i rzucił: Słuchaj, jest piosenka. Jak może wiesz, ten człowiek pracuje nocami… To idealny kawałek dla ciebie, dodał, a ja odpowiedziałem: Dobra, zaraz przyjadę. Ale wydacie to szybciej niż za sześć lat? Przytaknął, a ja obiecałem, że przyjadę i uwinę się w dwie godziny. I faktycznie, zrobiliśmy tylko dwa podejścia”. 

   
Prace nad materiałem, który ostatecznie trafił na płyty „Use Your Illusion”, trwały ponad półtora roku. W części (na pewno nie całkowicie) wynikało to z dbałości Axla o najmniejsze szczegóły.

„Praca w studiu z kimś takim jak Axl to naprawdę wspaniałe przeżycie. Gość zaje***iście śpiewa”, powiedział Cooper w 1999 roku, w wywiadzie dla magazynu SPIN. „Nagrywałem swoje partie kilka razy. Axl to perfekcjonista, do tego stopnia, że czasem miałoby się ochotę powiedzieć: Wyluzuj, za którymś podejściem po prostu musi wyjść dobrze”. 







Źródło
Link wynalazł @daub  (dziękuję!).

Kto na samym początku utworu mówi: "No I won't"  ?