NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: el_loko w Lutego 24, 2007, 08:19:06 pm
-
GNRS: Większość fanów Gn'R może nie znać Cię za dobrze, ale jestem pewny,że widziałem to akustyczne wideo Love Spit Love w połowie lat 90 ,więc myślę, że musiało być często grane. Uświadomiłem to sobie,gdy słuchałem tego albumu LSL i chcę powiedzieć,że to dobry album. Jak się nagrywało album z Richardem Butlerem? Jak doszło do współpracy z Frankiem Ferrerem?
Richard: Nagrałem dwa albumy z LSL. Butler poprosił mnie o pomoc w tworzeniu "solowej" płyty, po tym, jak skończyliśmy trasę z Psychodelic Furs. Zaczęliśmy pisać, a po jakimś czasie Butler zdecydował, że nie byłoby w porządku nazywanie tego solowym albumem, bo my dwaj pisaliśmy wszystko razem i czuliśmy się jak zespół. Po napisaniu piosenek podpisaliśmy kontrakt i zaczęliśmy szukać perkusisty. Przesłuchaliśmy wielu perkusistów w NY.
Szedłem po ST.Marks i zderzyłem się z Frankiem, który opuszczał sklep z butami. Zapamiętałem go z jego starego zespołu Beatiful. Byli supportem przed moim starym zespołem (Pale Divine) Jego zespół właśnie się rozpadł, więc zaprosiłem go go na przesłuchanie i dostał tę robotę. Tak więc nagraliśmy pierwszą płytę LSL i ruszyliśmy w trasę. Potem zmieniliśmy wytwórnię na Mawerick/Warner. Wytwórnia była zabiegana, ale postarali się z promocją. Myślałem,że to naprawdę wspaniała płyta, ale w trasie połączyliśmy się z Johnem Ashtonem i Timem Butlerem i zagraliśmy kilka razy, jako Psychodelic Furs.
Właściwie,tuż po ostatniej trasie LSL, Frank i ja zagraliśmy z kilkoma przyjaciółmi z East Village w NY jako zespół Honky Toast. Było o tym zespole głośno. Skończyliśmy na wielkiej "wojnie licytacyjnej", bo wszyscy ważni chcieli podpisać z nami kontrakt. Był to zespół stworzony dla zabawy. W końcu podpisaliśmy kontrakt z Epic i nagraliśmy płytę. Ruszyliśmy w krótką trasę, ale managment nawalił. Potem Frank i jak zrobiliśmy trochę materiału z Furs. Frank to naturalny talent. Jest jednym z najlepszych perkusistów,z jakimi miałem przyjemność grać. Graliśmy ze sobą tak długo, że doskonale wiemy, co zrobi drugi, zanim to zrobi. Coś w rodzaju telepatii.
GNRS:Przed Love Spit Love grałeś również w Pale Divine.
Richard: Pale Divine był moim pierwszym zespołem.Byliśmy w trasie i staliśmy się bardzo popularni na środkowym zachodzie, więc podpisaliśmy kontrakt z Atlantic Records. Byliśmy w trasie z Furs, podczas tej trasy Furs prosili mnie na scenę każdej nocy po naszym występie. Pracowałem z Butlerem przez następne 12 lat. Kiedy przeprowadziłem się do NY stałem się gitarzystą sesyjny. Brałem udział w różnego typu sesjach:muzyka do filmów, reklamy, płyty pop, country, hip-hop i.t.d
Kocham grać różne style muzyki. Kocham muzykę i uwielbiam sprawdzać się w stylach, których dobrze nie znam. Pracowałem z różnymi typami artystów. Po prostu kocham tworzenie muzyki i wciąż dziwni mnie, że mogę żyć dzięki temu. Czuję się szczęściarzem.
GNRS: Pracowałeś z ludźmi takimi jak Britney, N'Sync i ostatnio Nena. Jak możesz porównać prace z tymi artystami do gry wraz z GNR, Pale Divine, Love Spit Love lub innymi twomi zespołami
Richard: To bardzo różne uczucia gdy grasz podczas sesji nagraniowych. To wspaniałe, że można zajmować się piosenką kogoś innego i dodawać coś do niej. Zupełnie inaczej jest gdy to twoja piosenka. Lubie obie sytuacje tak samo.
GNRS: Czy możesz potwierdzić to, że Chris Pitman jest oficjalnym członkiem GNR?
Richard: Prawdę mówiąc, nie wiem.
GNRS: Widziałem Ciebie z Izzym tego lata i wyglądało na to, że dobrze się rozumieliście. Izzy napisał kilka piosenek które grasz, z twojego punktu widzenia, jakim uczuciem była jego gra z zespołem, jakim uczuciem jest gra z Izzym?
Richard: Naprawdę uwielbiam Izzy'ego. Jest niesamowicie utalentowany, łatwo dostrzec dlaczego 90% riffów z AFD jest tak dobra, po tym jak się z nim grało. Miałem okazję poznać Izzy'ego gdy byliśmy w Europie, stał się jednym z ulubionych moich przyjaciół. Jest bardzo autentyczny. Mam wiele ze sobą wspólnego, jest coś w nim takiego, że znakomicie się rozumiemy. Zaszczytem jest nazywanie go przyjacielem.
GNRS: Jest coś co obecnie robisz i możesz się tym podzielić?
Richard: Obecnie, pracuje nad muzyką do nowej gry Spiderman 3. Piszę i nagrywam z Puddle of Mudd na ich nową płytę, gram na płycie nowego wykonawcy Def Jam nazywanego Kerli. Robię trochę muzyki dla Apple, Red Bull i inne reklamówki, a także mam nadzieje, że znajdę więcej czasu na nagrywanie nowej płyty z Crystal Method
Tłumaczenie przy współpracy Zqyxa :)
-
GNRS: Czy możesz potwierdzić to, że Chris Pitman jest oficjalnym członkiem GNR?
Richard: Prawdę mówiąc, nie wiem.
Jak widać, wszyscy są zorientowani co się dzieje w obozie zespołu Guns N'Roses. :D :D
Fajnie, że z Izzym ma tak dobre stosunki. To tylko dowodzi, jak fajnym człowiekiem musi być sam Izzy.
-
GNRS: Czy możesz potwierdzić to, że Chris Pitman jest oficjalnym członkiem GNR?
Richard: Prawdę mówiąc, nie wiem.
no tak, a z Brainem tez nic nie wiadomo...
cyrk... po prostu brak mi slow
-
Oj marudy,marudy ;) Wywiad skupia się na przeszłości Fortusa,na tym,co i z kim grał,a pomija kwestie dotyczące obecnej działalności Richarda. Moim zdaniem to dobre posunięcie,bo dowiadujemy się więcej o motywacji Richarda,ale także o jego działaniach poza Gn'R. Myślę,że ciekawie o tym mówi. A pytanie o Pitmana jest w pewnym sensie głupie,no bo skoro facet gra z nimi całą trasę,to chyba jest w zespole,a czy to ważne,czy jest tam,jako oficjalny członek,czy pełni funkcję taką jak kiedyś Teddy Zig Zag? Ważne,że gra. O Brainie też nikt nie powiedział,że odszedł z zespołu,poczekajmu cierpliwie do kwietnia,zobaczymy,kto będzie perkusistą i czy są powody do obaw :)
-
A pytanie o Pitmana jest w pewnym sensie głupie,no bo skoro facet gra z nimi całą trasę,to chyba jest w zespole,a czy to ważne,czy jest tam,jako oficjalny członek,czy pełni funkcję taką jak kiedyś Teddy Zig Zag? Ważne,że gra.
Może i masz rację, ale nie uważasz, że przynajmniej on powinien wiedzieć czy jest oficjalnym członkiem czy nie?
-
Może i masz rację, ale nie uważasz, że przynajmniej on powinien wiedzieć czy jest oficjalnym członkiem czy nie?
Moim zdaniem po prostu zlekceważył to pytanie odpowiadając na nie tak,a nie inaczej. No wybacz,jeśli facet gra z nimi całą trasę jako klawiszowiec,ba,ostatnio nawet,jako basista,to chyba nie pełni funkcji gościa? Gościem był Izzy,czy Bach. Chris jest ewidentnie częścią zespołu,nawet w "większym" stopniu niż Bryan Mantia ;) Poza tym wkład Chrisa w muzykę Gn'R jest wyraźny.Nawet piosenkę stworzył :P,więc pytanie o jego status w zespole jest...hm..dziwne :)
-
a kiedys chyba Ron mowil ze zarowno Chris jak i Frank sa czlonkami GNR, zreszta Frank nawet swoje partie na ChD nagrywal. Czy to nie jest dziwne?
-
Widocznie nie czaję poczucia humoru Richarda w takim razie. ;) Mam nadzieję, że to co napisałeś jest prawdą i on po prostu "zlał" to pytanie, w ten sposób odpowiadając. Sorki, że się czepiam. ;)
-
a kiedys chyba Ron mowil ze zarowno Chris jak i Frank sa czlonkami GNR, zreszta Frank nawet swoje partie na ChD nagrywal. Czy to nie jest dziwne?
Skoro mówił,że są to są :) Chociaż akurat nie przypominam sobie tego.Zresztą Frank jest na pewno,bo nawet na oficjalnej stronie o nim pisano ostatnio,a co do Chrisa swoje zdanie przedstawiłem wyżej :) Nie ma powodów do paniki :P Fakt kiedyś Chris miał status klawiszowca towarzyszącego zespołowi w trasie,ale z czasem to się zmieniło.
Może,my fani po prostu "lubimy" martwić się na zapas? ;) Albo inaczej,może niektórzy mają nadzieję, na to,że Chris opuści Gn'R lub zostanie wykopany ? :P Swoją drogą Fortus jak widać robi sporo rzeczy poza Gn'R :)
-
Swoją drogą Fortus jak widać robi sporo rzeczy poza Gn'R :)
Słabo mu płacą w GNR to musi dorabiać na boku :P
-
E tam marudzisz :P Lubi grać,lubi tworzyć coś nowego i tyle,lubi się sprawdzać w róznych rzeczach po prostu :) To się chwali :)
-
OFFTOP To może kiedyś dołączyłby do Slasha i Paulinki? :D OFFTOP
-
Nie wiem,jakie ma zdanie o Slashu,ale skoro nagrywał z N'Sync to myślę,że może i z Rubio by mógł coś nagrać,tyle,że Rubio jest chwilowo zajęta koncertami ze Slashem :P ;) Tak czy inaczej niezależnie od N' Sync stworzył wiele innej,ciekawszej muzyki,co zesztą można sprawdzić na jego stronie,bo dział dyskografia nie świeci pustkami :)
Ważne jest to,że jest wszechstronny i ceniony :)
-
po tym wywiadzie utwierdzam się że 4tus to fabryka muzyki ;) no ale jak się specjalizuje jako muzyk studyjny to nie powinno dziwić :D
-
Ważne jest to,że jest wszechstronny i ceniony
w sumie racja, dobrze ze nie jest ograniczony w pewnym nurcie muzyki tylko działa na róznych płaszczyznach, może to kiedys przyniesie jakies korzysci dla gnr.
-
Czekam na płyte hip-hopową :]
Axl pokazał, że potrafi nawijać...A gdyby to brzmiało jak Down In It... To murowany hicior :]
"GNRS: Czy możesz potwierdzić to, że Chris Pitman jest oficjalnym członkiem GNR?
Richard: Prawdę mówiąc, nie wiem."
Trudno, żeby Richard wiedział kto jest oficjalnie... W końcu on nie jest menagerem... On jest w GNR od tworzenia muzyki, a nie od ustalania statusu członków zespołu...
Zresztą Axl w pewien sposób potwierdził, że Chris jest w zespole podczas rozmowy z EMS...
Zresztą trudno, że było inaczej gdy ulubioną piosenką Sachy jest wg. tego samego źródła Silkworms :D