Dyskutować jak najbardziej można, ale tu podajemy swój wybór + uzasadnienie i tyle. Takie jest założenie tematu. Bo jeśli zacznie się dyskusja zacznie się taka sama jatka jak w 100 trylionach innych tematów. Chcecie tego? Naprawdę? Nie sądzę.
To, co pisałem wyżej nie odnosiło się typowo do Twojego posta blackmore. Zauważyłem pewne zjawisko i tyle. Jak wybierzesz perkusistę napisz. Generalnie w tym temacie chodzi mi tylko o Wasz wybór Gunnersów do RRHOF. Wasz indywidualny. Bez napinki, bez ataków jeden na drugiego, bez bezsensownego ględzenia o wyższości jednego nad drugim i o tym, że płyta A jest
bo gra tam x, a płyta y jest do niczego. Tylko tyle i aż tyle.
Jeśli x napisze wybieram xy , y napisze wybieram yx to wcale nie znaczy, że musicie się o to pobić.
Ziemia nie przestanie się kręcić, jeśli ktoś uzna, że na wejście do RRHOF zasłużył x, a y nie.
Zrozumiano? Dotarło do wszystkich?
Aha. Jedna prośba. Spróbujcie nie prowokwać siebie nawzajem. Zróbcie to dla mnie. Proszę.
Chciałbym, żeby się udało.
Dzięki.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Mój skład : Piątka z AFD + Traci Guns. Matt, Gilby i Dizzy. Robin Finck. Buckethead, Tommy Stinson.
Uzasadnienie : Bez Traciego,Izzy'ego i Axla nie byłoby Guns n' Roses. Bez piątki z AFD Gunsi może nadal graliby koncerty w knajpach. Bez Matta i Dizzy'ego nie zmieniłoby się brzmienie zespołu. Finck, Buckethead i Stinson to trzon Gn'R w nowej postaci, stworzyli razem większość materiału.
A Gilby'ego po prostu lubię.
Dziękuję.