NighTrain Station Guns N' Roses

Książka jest niesamowita! Świetne zdjęcia, a czytając RR rzeczywiście można się wczuć w klimat tamtych koncertów... i strasznie spodobał mi się jeden cytat Vicky: "We were at the apartment n we were supposed to meet everyone at Geffen at 6pm. Axl couldn't find his contact lenses. So he got very upset, and he says "I'm not going down there until I find my contacts", and  he went out of the house. So Slash n I were standin' there thinking, "Ok, what do we now? We're supposed to be down there right now". So we started going through Axl's clothes n we found the contact lenses inside a pair of pants that he'd had on a couple days prior. By then, we couldn't find Axl. Meanwhile, time is elapsing. We're supposed to be there n I think it was Steven that grabbed me n was said, "oh my god, come look". And I went outside and looked and there was Axl sitting yogic on top of the Whisky A-Go-Go"

etc... etc...

tylko mały jeden mały problem...
kto by mnie pointruował jak się zalogować na tej stronie? bo siem wzięła pogubiła XD

Chamstwo, ja jeszcze jej nie mam... I obawiam sie, ze szybko mieć nie będę...

jak tylko wroci mi net do domu to sie chetnie wypowiem - pare cytatow zaznaczylem...

Spróbuj w innej przeglądarce. Być może automatycznie się cookies czyszczą..nie wiem.

Książkę kupiłam jakoś pod koniec zeszłego roku i chciałam się zalogować, żeby zobaczyć materiały dodatkowe, ale nie udało mi się. Strona już nie działa?

Gdybyś chciał nową to możesz tez tu: http://www.bookcity.pl/A5580304/Reckless_Road/Marc_Canter

Moje pytanie brzmi czy jest sens czytac RR jezeli przeczytałem  'SLASH"a a były tam opisane niemal wszystkie szczegoly dotyczace Gunsow od samego poczatku do konca, z punktu widzenia Slasha oczywiscie,chyba ze jest ktos, kto czytal obie ksiazki i ma porownanie ,bo nie wiem czy jest sens zebym czytal ta ksiazke, tak samo w sumie moglbym przeczytac "It's so easy..." Duffa, biografie Stevena itd. ale czy te ksiazki az tak bardz roznia sie od siebie ? Zaznacze,ze interesuje mnie glownie historia zespolu a ze osobiste przezycia czlonkow zespolu sie roznia to jest oczywiste.