NighTrain Station Guns N' Roses

Tego nie wiedziałem No to jest 1-1 w tym,czego się dowiedzieliśmy od siebie
Ja akurat twórczość Bucketheada liznąłem z racji zainteresowania projektami solowymi,ale faktycznie tylko liznąłem,bo materiału BH ma tak dużo,że życia nie wystarczy,żeby to zgłębić

Swoją drogą "According to Anthony Kiedis' autobiography, Scar Tissue, Buckethead once auditioned to play guitar for the Red Hot Chili Peppers, shortly after John Frusciante left the band, without having heard any of their songs. The band's bassist Flea noted that:

    When he finished, the band applauded raucously. He was "sweet and normal", but they wanted someone "...who could also kick a groove." - to wskazuje,że jednak stroną odmawiającą byli RHCP,a o angaż starał się BH. Masz inne źródło?

Co znaczy powinien? Każdy powinien przynajmniej raz w życiu się urodzić i raz umrzeć, to wszystko co człowiek powinien. Reszta to jego dobra wola połączona z zainteresowaniami.

Ale chyba mamy już temat "gitarzyście GNR" więc może wrócimy do rankingu?

el_loko przesadzasz. Może Ty uważasz że Buckethead jest Bogiem gitary i każdy kto nie rozumie jego twórczości jest ignorantem muzycznym, ale dla mnie to Buckethead jest muzycznym nikim. Nie nagrał nic fajnego.

mam wrażenie, że jak wejde na forum za 10 lat to ci sami ludzie będą się kłócić który gitarzysta jest bardziej ZA***STY.  

wywalajac kubla tylko pokazujecie jakimi ignorantami jestescie

Jego utworki mnie nie poruszają, co nie znaczy że mówię, że jest słabym gitarzystą. Bo tak samo mogę powiedzieć;
wywalając Slasha tylko pokazujecie jakimi ignorantami jesteście

Slash wyleci po Gilbym i Buckecie