NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Artur78 w Października 18, 2009, 12:35:01 pm

Tytuł: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 18, 2009, 12:35:01 pm
Z tą "Psychozą maniakalną" to do końca nie wiadomo,bo mógł to być zwykła kaczka wymyślona dla potrzeb promocji zespołu,taki drobny szczegół pasujący do obrazu zepsutych,aroganckich i niepokornych Guns N' Roses.Są jakieś dowody na piśmie że faktycznie Axl jest chory? ;)

Przeniosłem,żeby nie offtopować nadmiernie. Zqyx
He he założyłem nowy temat :D Ale tak na poważnie to faktycznie tak do końca nie wiadomo czy to zwykła plota czy fakt.Axl z lat 80 i 90 a obenie to dwie różne osoby.Ile było zadym na trasach z roku 2002 i 2006/2007 chyba tylko jedna w Sztokholmie gdzie pokryzł ochroniarza i stłukł lustro. :D
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 12:39:03 pm
Jeśli dobrze pamiętam Axl mówił o swojej chorobie w książce Micka Walla. Tyle,że nie zgadzał się z diagnozą,ale przypuszczam,że nikt by się nie zgodził ;) Inna sprawa,czy Wall nie koloryzował ;) Jednak chyba nie u Walla,chociaż...może ktoś sprawdzić?
Odpowiedni fragment w wersji angielskiej jest też na
http://home.swipnet.se/~w-52838/axlrose.html (http://home.swipnet.se/~w-52838/axlrose.html)

Parę słów z wikipedii na temat choroby:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_afektywne_dwubiegunowe (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_afektywne_dwubiegunowe)

To jak,diagnozujemy Axla? ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Oizdob w Października 18, 2009, 01:20:22 pm
O swojej terapii mówił chyba też w jakimś wywiadzie. Ale (odnoszę się do wątku z tematu o koncertach w Kanadzie) to było kilkanaście lat temu i to że miał problemy nie znaczy, że dalej je ma. Przecież chłop ma już swoje lata i na pewno ma w głowie bardziej poukładane niż kiedyś. Więc tłumaczenie, że Axl ma problemy psychiczne i to wpływa na plany związane z trasą jest dla mnie dziwne. Mi się wydaje, że on wie co robi i nie ma się co doszukiwać jego dziwnych zachowań. On nie chce robić szumu, zamieszania i wszystko chce dochować w tajemnicy a ogłosi to w swoim czasie.

A to że zawsze był nerwowy to każdy wie i to mu zostało co widać na koncertach i poza nimi np. sytuacja o której pisał Artur. Ale to już inna sprawa.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Października 18, 2009, 01:23:19 pm
Ale o terapii mowiac chyba nie bylo powiedzine o jakie zaburzenia chodzi...

zreszta nigdy tego chyba oficjalnie nie potwierdzil wiec to tylko gdybanie...
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 01:34:45 pm
Ale (odnoszę się do wątku z tematu o koncertach w Kanadzie) to było kilkanaście lat temu i to że miał problemy nie znaczy, że dalej je ma. Przecież chłop ma już swoje lata i na pewno ma w głowie bardziej poukładane niż kiedyś.

Nie jestem lekarzem,więc nie wiem,czy jest to "uleczalne",wiek wg mnie ma tu niewiele do rzeczy,bo choć Axl może być bardziej dojrzały niż mając np. 20 lat,to o pewnych zachowaniach może decydować choroba. Nie jestem w stanie tego wykluczyć,ani tym bardziej potwierdzić.Ale z drugiej strony może być tak,że ileś tam lat temu został źle zdiagnozowany.
Wiele lat patrzyłem na Axla przez pryzmat choroby i w ten sposób próbowałem racjonalizować jego poczynania. Ale może to był błąd,coś w rodzaju wytłumaczenia na to,że Axlowi pozwala się na więcej niż innym idolom.
Może zamiast gadać o chorobie powinno się powiedzieć,że Axl to Axl i nigdy nie wiadomo,co się wydarzy,bo taki po prostu jest :)
Tyle,że to nie znaczy,że absolutnie nie ma się wtedy prawa do krytyki,bo to już zahacza o swego rodzaju fundamentalizm odnoszący się do konkretnej osoby,a to zawsze było mi obce.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 18, 2009, 01:51:18 pm
Prawda jest taka że nic nie wiemy o nim jako zwykłym człowieku,nie wiemy jak wygląda jego życie dzień po dniu,co robi, czym się interesuje.Nawet nie ma aktualnych zdjęć.To naprawdę dziwne że nikt nie jest wstanie nawet fotki mu zrobić.Każdy wie gdzie mieszka.Cały czas siedzi w swojej willi?Tak szukam sobie aktualnych fotek na internecie ...nima ,zero.Zdjęć z lat 1995-2000 chyba jest tylko pare.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 02:23:17 pm
W tym,albo zeszłym roku pojawiły się pogłoski,że Axl cierpi na strach przed innymi ludźmi - antropofobię,co w jakiś sposób tłumaczyłoby to,że nigdzie się go nie widuje i.t.d. Oczywiście są to próby racjonalizowania postępowania Axla w świecie mediów. A tylko on sam wie,jak jest naprawdę.
Swoją drogą ciężkie dzieciństwo i nagła sława mogła wpłynąć na niego zupełnie inaczej niż na pozostałych,bo przecież w przeciwieństwie do Slasha chociażby,w którego domu bywał np. David Bowie,to Axl był " a small town white boy ",który mógł sobie w niektórych momentach nie zdawać sprawy z konsekwencji swojego zachowania,a czy było/jest to podyktowane jakimś schorzeniem,nieśmiałością,czy po prostu byciem Axlem ;) to już inna historia.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Oizdob w Października 18, 2009, 02:36:43 pm
No właśnie: to jest Axl i robi wszystko po swojemu. I bardzo dobrze. Ale to nie znaczy, że należy to tłumaczyć zaburzeniami i chorobami.

A co do jego życia na co dzień. Właśnie to jest w nim niesamowite, że potrafi się odciąć od świata i się nigdzie nie pokazywać a każde jego wychylenie jest jakimś wydarzeniem. Nie kręci was ta tajemniczość? :) Mimo, że go nie ma mówi się o nim więcej niż o niektórych artystach. Gdyby jego zdjęcia pojawiały się na co dzień, gdyby udzielał się w mediach itd. to już nie było by tej otoczki związanej z ciekawością i doszukiwania się czegoś nowego. Chodzi mi teraz o samą osobę Axla (bo oczywiście sam zespół GN'R polubiłem za wyjątkową muzykę). Ale sama obecność i postępowanie Rose'a spowodowało, że zespół jest jeszcze bardziej wyjątkowy. No... ale może tylko ja mam takie odczucia i patrzę na to trochę inaczej, bo wiem, że niektórzy oczekują czegoś innego od Rudego i ekpiy.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 02:51:55 pm
Fajne jest to,że nie boję się zajrzeć do lodówki w obawie,że zobaczę tam Axla. Nie postępuje tak,jak działają ludzie w biznesie muzycznym. Kwestia czemu tak jest i czy tam będzie zawsze,to inna sprawa...
Nie wiem,jak Wy,ale ja z czasem zaczynam ignorować ludzi,którzy składają obietnice bez pokrycia. Ze strony Axla/czy też szerzej obozu Gn'R troszkę tych obietnic jednak było. No i jeśli mam wybór traktować Axla jak osobę cierpiącą,chorą, a po prostu jak osobę,która mówi jedno,a gdy okoliczności się zmieniają;co przecież może się zdarzyć;milczy,zamiast powiedzieć: sorry,nie wyszło,to jednak wolę patrzeć jak na osobę,która czasem ma problem ze swoimi reakcjami.
W ten sposób mówię sobie - nie czekaj na nic,Axl to Axl,coś będzie,to będzie,nie,to nie. I taki sposób widzenia Axla jest dla mnie o wiele mniej frustrujący. Czy prawdziwy? Nie wiem. Ale któż z nas,fanów próbujących sobie racjonalnie wytłumaczyć działania Axla może powiedzieć,że wie coś na pewno?
W ramach tego racjonalizowania pojawia się konflikt : Slash vs Axl. Slash,który jest "wszędzie" vs Axl,który jest "nigdzie". Część fanów Rose'a jest na pewno sfrustrowana tym,że nie ma nigdzie jego śladu,nawet wbrew temu,co mówią. Jasne,nie chciałoby się,żeby Axl wyskakiwał z zamrażarki,ale od czasu do czasu jakiś znak życia mógłby dać,nie? :) Nawet jeśli nie wywiad to chociaż sygnał,że tego,a tego dnia był widziany w jakiejś knajpce ;),a tu nie ma kompletnie nic... Chwilami to smutne,ale zależy od podejścia...

Kto z nas może z czystym sumieniem powiedzieć,że po 21 listopada nie myślał o teledysku,trasie,Gunsach w mediach? Wydaje mi się,że tego nawet Axl nie może z czystym sumieniem powiedzieć,bo przecież plany co do Better były... No chyba,że od początku do końca było to wielką ściemą,o co nikogo w obozie Gn'R nie posądzam. Okoliczności zmieniają się cały czas,a my tylko czasem dopasowujemy do nich swoją opinie.
W tym świetle opinia,że postępowanie Axla może być wynikiem jakiejś choroby,którą zdiagnozowano u niego wiele lat temu nie jest chyba czymś nie do zniesienia.

Mam nadzieję,że cokolwiek stawało wcześniej na przeszkodzie tym razem nie pokrzyżuje Gunsom planów i już w grudniu,jesli nie wcześniej,będziemy się na nowo mogli cieszyć klipami koncertowymi z ich udziałem. :)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 18, 2009, 03:07:07 pm
Mnie dziwi również że Axl pojawia się tylko na imprezach,bankietach tylko wczasie tras koncertowych,tak było w latach 2006/2007 jest masa zdjęć z tego okresu,potem tak jakby zapadł się pod ziemię.Przecież inne gwiazdy fotografują nawet jak idą np. z zakupami, a w jego przypadku wiem dokładnie o trzech takich fotkach przez 16 lat !...Paparazzi nie są wstanie go namierzyć?! Są dwie możliwości A) faktycznie nie wychodzi wogóle z domu. B) jest obecnie na innej planecie układu słonecznego.
B).jest obecnie na innej planecie układu słonecznego.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 03:23:52 pm
.jest obecnie na innej planecie układu słonecznego.

akurat tego nie byłbym pewny :P Wszechświat jest nieograniczony przecież ;)
Tak,czy inaczej to nie jest tylko kwestia tego,że Axl nie chce być na zdjęciach,bo przecież wiele sławnych osób nie chce pozować,a i tak dziennikarze się do nich doczepią. Może więc faktycznie nie wychodzi ;)a to sugerowałoby,że  w pogłoskach o strachu przed ludźmi i.t.d jest jakieś ziarno prawdy. Może też być tak,że Axl prywatnie wygląda zupełnie inaczej niż Axl na scenie,no i w efekcie zjawia się zjawia się codziennie w pobliskim markecie po bułki i mleko  :P  ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 18, 2009, 03:30:16 pm
No tak,ale jakby faktycznie był chory na tą chorobę to bałby się wyjść na scenę i nie pokazywał na imprezach w czasie tych tras.... :???:
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Douger w Października 18, 2009, 03:41:48 pm
Różnie to bywało z tym pokazywaniem się na scenie...
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 03:49:49 pm
No tak,ale jakby faktycznie był chory na tą chorobę to bałby się wyjść na scenę i nie pokazywał na imprezach w czasie tych tras.... :???:

Niekoniecznie. Koncerty mogły być w fazie manii,a po koncertach faza depresji ;) Jeśli mówimy o psychozie maniakalno-depresyjnej. A co do strachu przed ludźmi ... jak kilka miesięcy nigdzie się nie wychodzi,to strach pojawi się u każdego ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: el_loko w Października 18, 2009, 04:14:15 pm
Axl boi sie ludzi? o ile pamietam ktorys ze wspolpracownikow Axla twierdzil, ze jakos w latach 2000 to Axl generalnie spedzal czas na zaproszaniu gosci na obiady;) wiec chyba nie bardzo ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 18, 2009, 04:25:08 pm
No i sporo czasu spędzał podobno w studiu nagraniowym ,gdzie przewineła się masa ludzi.Pamiętam też kiedyś że była mowa o Axlu(według światka ,nie pamiętam kto to) jak gdzieś wpadł do studia to był chyba rok 1998 był gruby i miał krótkie włosy...... :)
To też bardzo dziwne że nikt wtedy nie zrobił nawet jednej fotki.....
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 18, 2009, 04:26:47 pm
I dlatego nikt go nie rozpoznaje,bo znów ma 200 kg i krótkie włosy :P
Jeśli bardziej przypominałby Hugo z Lost niż siebie rozpoznalibyście? ;) A w fazie depresji może być różnie ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Października 18, 2009, 05:17:30 pm
zobaczymy, trasa koncertowa się zbliża podobno... :)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Października 18, 2009, 06:26:38 pm
to co prawda nieautoryzowana biografia zespolu ale zawsze rzuca jakies swiatlo na to o czym mowicie

tlumaczylem sam te fragmenty, wiecej tu: http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/paul-stenning-'the-band-that-time-forgot'/ (http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/paul-stenning-'the-band-that-time-forgot'/)

5.Chodze tylko do tych klubow gdzie pracuja moi znajomi zebym mogl miec troche prywatnosci.Jest ciezko jesli idziesz do klubu w ktorym jest 600 osob a konczy sie to ze musisz rozmawiac z 400.Nie masz czasu dla siebie zeby sie zabawic.(...)Chce po prostu byc wsrod przyjaciol,nawet jesli wogole nie rozmawiamy,to ja tego potrzebuje.Gdy ci wszyscy ludzie prosza cie o autograf sytuacja staje sie krepujaca.Nie chce byc kutasem i mowic ludziom 'Spadajcie ode mnie'.Ale nie lubie chodzic do miejsc w ktorych podpisuje autograf za autografem.To przychodzi ze slawa ale to czasem wymyka sie spod kontroli a ludzie potrafia byc chamscy i nieznosni.Ludzie wlamywali sie do mojego pokoju hotelowego budzac mnie i robiac mi zdjecia.Dowiadywali sie gdzie mieszkam i przychodzili pod dom.Ja nigdy nikogo nie prosilem o autograf.
AXL

15.Jest wiele podobienstw do zycia Michaela Jacksona jak znecanie sie nad Axlem przez jego ojca,ktory ciagle chcial recznie tlumaczyc sprawy swoim dzieciom podczas gdy matka Axla bala sie interweniowac lub po prostu akceptowala stan rzeczy(...)Obaj niezdolni radzic sobie z popularnoscia unikaja publicznych wystapien, o ktore tak bardzo zabiegaja inne gwiazdy(...)Jak wielu innych muzykow-milionerow,ktorzy odizolowani od innych pracuja na wlasny rachunek, Axl zwykle pracuje w nocy a spi w dzien.Kto wie moze mozna go spotkac spacerujacego samotnie nocami jak przedstawionego w klipie do November Rain?(...)

16.Axl rezyduje w srodziemnomorskim typie posiadlosci niedaleko Point Dume w Malibu w Kalifornii.Do domu prowadzi Latigo Canyon Road(...)Axl bardzo strzeze swojej prywatnosci,jego czteroakrowe ogrody zasloniete sa przez ciag drzew oraz ogrodzenie.Mimo tego kierowcy jadacy autostrada wzdluz Pacyfiku moga latwo zlokalizowac posiadlosc Axla,swiecaca gwiazde zainstalowana z boku domu widac na kilometry.
Jego rezydencja ma wzgledna wartosc w stosunku do okolicy-4 miliony $(za hipoteke od 92r placi okolo 15.000 $ miesiecznie).
Duza powierzchnia obejmuje piekne,czesto odwiedzane ogrody.Axl nie jest wyjatkiem posiadajac kort tenisowy (ktory sluzy jako parking dla gosci kiedy Axl organizuje przyjecia)oraz basen podczas gdy plynaca potokiem woda wprowadza do ogrodow poczucie spokoju.
Chcociaz watpie ze zobaczysz go na MTV Cribs, Axl nie jest calkowicie nietowarzyski.Znow podobnie jak Michael Jackson zachowuje on dziecieca niewinnosc,ktora sprawia ze lubi organizowac imprezy dla przyjaciol i ich dzieci.Gdy zbliza sie Helloween wyprawia bal przebierancow(...)Troszczy sie nawet o specjalnie skonstruowane forty i labirynty-dla dzieci do zabawy(...)
Nie tylko przebral sie raz za swinie na Halloween-czym przestraszyl wszystkie przybyle dzieci-ale rowniez zawsze puszcza rocka podczas imprez.Poniewaz jest gospodarzem-nikt z zebranych nie odwaza sie zasugerowac przyciszenia muzyki tak zeby mogli sie nawzajem uslyszec(...)
Ostatnio Axl "odwolal Thanksgiving" bo kolidowalo z jego grafikiem."Postaram sie nie zrobic tak ze Swietami,jako ze Nowy Rok jest zaraz po" mowi powaznie.

Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Oizdob w Października 18, 2009, 06:58:50 pm
Ciekawe... nie czytałem tego wcześniej. Gość ceni sobie prywatność co jest zupełnie normalne w jego przypadku.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Mistrzyni Pierwszej Krwii w Października 19, 2009, 10:12:03 am
Przeczytałam opis tej choroby i zdaje się że dużo rzeczy z tego opisu pasuje do Axla ale jest ON chyba najbardziej tajemniczym wokalistą świata i niestety tylko On i najbliżsi Mu ludzie wiedzą co jest prawdą . Zgadzam się ze Zqyx'em ,że łatwiej jest tłumaczyć sobie jego dziwne zachowania chorobą i darować  więcej niż innym  muzykom i mam nadzieję że owa trasa się odbędzie i Axl pokaże , że jest Najlepszym Wokalistą Świata czego sobie wszyscy życzymy.Przyznam też ,iż to że jest taki niedostępny nakręca mnie jeszcze bardziej :)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Douger w Października 19, 2009, 07:34:10 pm
To jest właśnie ten drugi sposób podkręcania atmosfery.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 27, 2009, 07:55:52 am
Mick Wall napisał o Axlu słowa,które można streścić w jednym zdaniu : Axl to geniusz,ale i idiota ( znajome,prawda?  :P )
Nawet jeśli krytykował,a krytykował często,to nie zaprzeczał,że przy całym  egotyźmie,wybujałej ambicji,nieprzystępności Axla jest on także wspaniałym muzykiem,świetnym twórcą. W przypadku żadnego muzyka obraz nie jest czarnobiały. Im ktoś jest większy,tym wzbudza więcej kontrowersji. Nie pisze się o ludziach nijakich.
Jednak czasem warto oddzielić to,kim ktoś jest jako muzyk,od tego,jakim jest człowiekiem.To bywa trudne,ale wydaje mi się,że akurat obraz Axla widziany oczyma Micka Walla jest dość bliski prawdy. On nie patrzy na Rose'a jako na półboga,tylko jak na człowieka : muzycznego geniusza i życiowego "idiotę".  Może ta dwoistość jest również swego rodzaju "dowodem" na psychozę Axla. Choć może to po prostu nadpobudliwość czasem ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Gregg w Października 27, 2009, 09:17:15 am
Proponuję zaczekać,aż sam zainteresowany napiszę autobiografię,bo podobno przelewa swoje życie na papier.Może poznamy co tak naprawdę się z nim działo.Na co chorował,lub choruje.Spekulacje na temat zaburzeń psychicznych mogą być wyssane z palca.Dobrze,że Axl zdecydował się na napisanie swojej autobiografii.Del James potwirdził oficjalnie,że Axl jest w trakcie pisania autobiografii.Del James wyśmiewał biografię Axla autorstwa Micka Walla twerdzil wręcz,że ten przez 15 lat nie miał styczności z Axlem 
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 27, 2009, 10:48:54 am
Dlatego Mick Wall to zwykły "dupek" który przyssał się do zespołu ,gdy ten stał się najbardziej medialną kapelą na świecie.Sami Gunsi mówili że nie trawią kolesia i gonili od siebie.Co ten burak może napisać o człowieku którego ze strachu unikał i nie widział od 1993 roku.
Tak mi się wydaje że gdyby Guns N' Roses nie odniosło sukcesu ,nikt by nie usłyszał o kimś takim jak Mick Wall.Taka typowa pijawka.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Października 27, 2009, 11:21:45 am
Poznać poznamy,pytanie kiedy :)
Tak zwana "biografia Axla" to nadużycie ze strony Walla,a w "Najbardziej niebezpiecznym zespole świata" miał kontakt z Gunsami,miał kontakt z Axlem,więc nie ignorowałbym totalnie jego opinii. Jasne,że trza to,co napisał przesiewać przez palce,ale ze wszystkich,którzy napisali i wydali książkę o Gunsach był chyba najbliżej zespołu,no może z wyjątkiem Slasha i Marca Centera.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Października 27, 2009, 11:58:11 am
Z tego co wiemy Axl spotkał się chyba tylko raz z Mickiem i działał mu on na nerwy.Z resztą Wall usłyszał co o nim sądzi Axl i zespół  w piosence "Get In The Ring" jest tam chyba pare zdań na jego temat i  nie są to miłe słowa....
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: get_in_the_ring w Października 27, 2009, 02:26:19 pm
Axl to geniusz,ale i idiota ( znajome,prawda?  :P )

a więc jednak! ON głosił prawdę, a my GO wykpiliśmy! Biada ludowi forumowemu!!!  :lol:
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: guest2849 w Maja 31, 2010, 12:26:19 pm
Psychoza maniakalno-depresyjna Axl'a.Jest to zaburzenie psychiczne o nie znanej przyczynie,cechujące się skojarzeniem nadmiernego pobudzenia psychoruchowego(manii)ze stanami patologicznej depresji.Faza depresyjnapojawia się zwykle pierwsza i trwa od 6-12 miesięcy.Występują:spowolnienie psychoruchowe,utrata zainteresowań i energii,smutek,pesymizm,samoobwinianie się i myśli samobójcze.Pasują te objawy tej choroby do osoby Axl'a,ale nie jest to (Schizofrenia).Często spotykałem się z plotkami,że Axl cierpi na Schizofrenię.
Schzofrenia-Tę chorobę cechują halucynacje,urojenia,nie prawidlowy tok myślenia i utratę kontaktu z rzeczywistością.Zatapiają się w nielogiczne,swobodne kojarzenia ,mylą znaczenia dosłowne z przenośnymi,a takze stosują wymyślone przez siebie słowa. :)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: eXtreme w Maja 31, 2010, 12:46:11 pm
"Genius has side effects" - to wg mnie idealnie trafne i prawdziwe stwierdzenie ;)
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Jureko21 w Grudnia 06, 2010, 08:19:45 pm
To co piszecie bardzo mnie zaciekawiło i przyznam że od dawna słyszałem o tych sprawach, z resztą w teledysku Estragend czy Dont Cry widać pewnie tego objawy.

Mam jednak inne pytanie choć może podobne, chodzi i piosenkę Coma w której w pewnym momencie jak jest taki pisk i Axl jakby dwa razy kogoś uderzył po czym coś mówi Zap him again , Zap the son of a bitch again.  Tam mówią jakieś kobiety chyba i co one mówią i czy akcja dzieje się w szpitalu czy gdzie ?
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Douger w Grudnia 06, 2010, 08:32:15 pm
Zap- chodzi chyba raczej o użycie defibrylatora.

Kobiety to chyba personel medyczny, pikanie ekg w tyle itd.
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Jureko21 w Grudnia 07, 2010, 07:04:57 pm
Aha dobra dzięki tak jak sądziłem
Tytuł: Odp: Psychoza maniakalno-depresyjna Axla
Wiadomość wysłana przez: Eveline w Listopada 09, 2011, 09:21:45 am
No tak,ale jakby faktycznie był chory na tą chorobę to bałby się wyjść na scenę i nie pokazywał na imprezach w czasie tych tras.... :???:
to nie jest takie łatwe jak się wszystkim wydaje. Choroby psychiczne to bardzo zawiły temat i tutaj nic nie jest jednoznaczne.

Czytalam o jego chorobie bardzo dawno temu, o próbach samobójczych i wszystkich jego wyrykach. Patrząc na całkoształt tj. zachowanie  , sposób bycia i przede wszystkim jego twórczość jestem w stanie uwierzyć w jego chorobę. Najlepszym potwierdzeniem są niektóre teksty , choć może nie całe ale w wielu można znaleźć ich potwierdzenie, przynajmniej ja to tak widzę.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że dopóki ktoś nie miał okazji przebywać z osobą chorbą psychicznie czy też sam nie doświadczył czegoś w tym rodzaju to z pewnością ciężko będzie dostrzec sygnały potwirrdzające chorobę.