NighTrain Station Guns N' Roses

Z tego co pamiętam to chyba był też motyw, że w ogrodzie u siebie nadepnął na szkło i rozciął sobie stopę a następnie zrobił zajebistą awanturę Stephanie bo akurat "szedł jej coś powiedzieć" Także winny zawsze być musi, a że kobieta zawsze jest (a przynajmniej powinna być ) pod ręką no to cóż...

Z Erin zrobił ten sam motyw co Jim Morrison zrobił Pameli.. a mianowicie motyw szafy.Podpalonej szafy.
cytuję dokładny tekst z 'Patrząc jak krwawisz' (specjalnie wyszukałam):
(...)'Erin zeznawała ,że Axl ciągnął ją za włosy po podłodze,zamykał naga i zziębnięta w komórce na całą noc. Potem gwałcił ja analnie.Sam Robert John przyznał ,że Axl zamykał Erin w szafie ,w hotelowym apartamencie w Las Vegas,po czym którymś razem szafę podpalił (to wydawało sie kopia sceny z biogr filmu Oliviera Stone'a The Doors).Dziewczyna slasha mówiła,z kolei ,że była świadkiem jak Axl rzucił  w Erin telewizorem (oooOOO)a później opluł leżąca w kącie i błagająca o litość dziewczynę.
Axl przyznał później 'Traktowaliśmy się jak śmieci. Czasami kochaliśmy,ale kiedy indziej zdarzało się ,że niszczyliśmy sobie życie-całkowicie".Axl żalił się przyjaciołom ,że Erin -zapewne sprowokowana-celowo zniszczyła jego ukochane BMW.Axl ją uderzył, ta próbowała mu oddać.(...) Zgodnie z tym co mówił,uciekała do do domu Stevena Adlera ,gdzie ten zapodał jej speedballa miks koki i hery. Erin straciła przytomność po minucie.Adler zadzwonił po pogotowie. Erin spędziła kilka tygodni w śpiączce a Axl u boku błagał by przeżyła(...)"

Jest też fragment ,jak Everly poroniła w 1990 dokładnie. (...)Axl gdy dowiedział się o tym pojechał do domu do którego mieli wprowadzić się po urodzeniu dzieciaka w Hollywood Hills i rozwalił to miejsce w drzazgi.Szkody wyceniono na sto tysięcy dolarów.A kolejnej nocy wyładował złość na sąsiadce ,która przyszła do niego z butelką wina w ręce , i roztrzaskał jej butelkę na głowie. (...)".

No to tyle dla was z informacji o burzliwym  związku panny Everly z panem Axlem.

Specyficzna relacja

Jak dla mnie oboje byli siebie warci. Rozumiem głębokie uczucia, wieczną nadzieję, że coś się w końcu zmieni i strach, że facet coś w końcu zrobi. Ale nie rozumiem, jak kobieta może dawać się tak traktować. Jedna szansa, druga, ale bez przesady, skoro widzę, że mimo tylu próśb i obietnic na zmianę się nie zanosi, to odchodzę. Naprawdę musiało to zajść tak daleko? Nie bronię Axla, ale Erin mogła wcześniej coś zrobić. Poza tym - jakkolwiek by to nie brzmiało - jest spora różnica pomiędzy na przykład sporadycznym upiciem się przez męża i zrobieniem awantury, a permanentym laniem, zamykaniem po piwnicach co podobno miało miejsce, gwałceniem... No ale racja, kasa i sława są w stanie zdziałać wiele, podobnie jak ślepa miłość.
Też mnie ciekawi jakie uczucia towarzyszyło Axlowi, ale też Erin. Nie ma z nim zbyt miłych wspomnień. Ciekawe, czy przyszła typowo dla muzyki, którą lubi, czy jednak zrobiła to dla Axla, do którego mimo wszystko ma jakiś sentyment, może nawet ukryte głęboko w sercu uczucia. Tylko ciekawość? Nie sądzę, chociaż mając na uwadzę, jakie potwora robiła z niego w wywiadach, trudno czasem uwierzyć by faktycznie zrobiła to ze względu na przeszłość.