tak bo sprzedaja je teraz w H&M czy tam HHH czy tam FFF czy jak kolwiek sie te szmaciane sklepy nazywaja. Wiem bo przed reunion ktos nosil koszulke GNR to mozna bylo smialo do niego zagadac na ulicy i poznales fana zespolu, a od czasu reunion zagadalem pare osob w koszulkach gnr z H&M i mowili ze nie wiedza coto jest tylko ze mama im kupila w galerii albo tesco.
Podobne spostrzezenie mialem jakos w 2010-2011 gdy sprzedawali tam koszulki the Rolling Stones ale bez nazwy z zespolem a jedynie z ustam i jezykiem. Myslalem wtedy ze ten zespol to musi byc fenomen ktory ma fanow w wieku 1-101 lat od 1960roku, alejak 5 osob pod rzad mi powiedzialo zeniewie coto jest rollingstones ale kupilo koszulke bo smieszny ma obrazek to zrozumialem jak sie robi biznes