Autor Wątek: O Sorumie rozmowy ogolne  (Przeczytany 7506 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 17, 2006, 02:30:46 pm »
0
Sorum gra ok! Przecież jego solo na koncertach z trasy UYI jest za każdym razem świetne! To dobry muzyk! ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 17, 2006, 02:31:07 pm wysłana przez rose84 »

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 17, 2006, 03:22:13 pm »
0
Sorum zdja sie mi, ze w GNR byl tylko dal kasy i panienenk, jakos nie widze w nim oddania dla GNr, nawet Gilby bardziej byl Gunnersem niz on. A co do warsztatu to Mantia go bije o glowe i jeszcze pol kilometra, nawet porownannia nie ma...

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 17, 2006, 03:37:51 pm »
0
Cytuj
Sorum zdja sie mi, ze w GNR byl tylko dal kasy i panienenk, jakos nie widze w nim oddania dla GNr, nawet Gilby bardziej byl Gunnersem niz on. A co do warsztatu to Mantia go bije o glowe i jeszcze pol kilometra, nawet porownannia nie ma...
Nie wydaje mi się, że Sorum był tam dla kasy i panieniek ale przecież możesz się go spytać na jego forum...:D czy Gilby był większym Gunnersem? hmm to Sorum został do roku 97 a Gilby jakoś prędko wyleciał :P
Ja akurat wolę Soruma niż Mantię.

Offline ural

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Madness is like gravity. It needs a little push...
  • Respect: +13
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 17, 2006, 03:58:39 pm »
0
Cytuj
Cytuj
Sorum zdja sie mi, ze w GNR byl tylko dal kasy i panienenk, jakos nie widze w nim oddania dla GNr, nawet Gilby bardziej byl Gunnersem niz on. A co do warsztatu to Mantia go bije o glowe i jeszcze pol kilometra, nawet porownannia nie ma...
Nie wydaje mi się, że Sorum był tam dla kasy i panieniek ale przecież możesz się go spytać na jego forum...:D czy Gilby był większym Gunnersem? hmm to Sorum został do roku 97 a Gilby jakoś prędko wyleciał :P
Ja akurat wolę Soruma niż Mantię.
No tak - bo jak się go spyta na forum czy był dla kasy i panienek, to na pewno odpowie zgodnie z prawdą jeśli rzeczywiście tak było ;).

Ja natomiast czytałem już lata temu z różnych źródeł, że tak właśnie było - a w zasadzie że Matt to po prostu koleś, który leci na kasiorę i wystarczy mu pomachać czekiem... Nie wiem ile w tym prawdy, ale w każdej plotce ponoć trochę jej jest. A co do panienek, to fakt faktem ilekroć widzę Matta w jakichś programach itp., to klei się do kilku panien naraz...

Co do GNR - fajnie grał - wolę go od Adlera i to znacznie. Ale ogólnie nie przeceniałbym go. Ogólnie też wolę Gilbiego bo wydawał się bardziej zmotywowany i zainteresowany sprawa mi zespołu, choć może to tylko takie wrażenie. Dla mnie GNR to Axl, Slash i Duff - jak czytaliście o Adlerze, to pewnie wiecie że on na niczym nie potrafił grać aż w końcu skończył na perkusji (hehe, jak to brzmi ;)). A co do Matta, no cóż - jego wkład w GNR był minimalny jak dla mnie - nie napisał żadnego utworu - ktoś inny by grał na bębnach to nikt by nie zauważył. Taki Duff to ma inwencję i próbował coś pisać, Slash podobnie (nie wspominam nawet o genialnych solówkach), Axl wiadomo, West (jak dla mnie to on już jest bardziej Gunnersem), czy Izzy... a Matt? No niezbyt. I tak jest dla mnie Gunnersem, ale średnio za nim przepadam.

Offline RocketQueen

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 3004
  • 'Take me down to the Paradise City...take me home'
  • Respect: +6
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 17, 2006, 04:01:14 pm »
0
hm Sorum to dobry muzyk, miał swój wkład w GN'R - w końcu zastąpił Adlera i wcale nie był gorszy.

Co do zaangażowania, to wydaje mi się, że się angażował - wystarczy spojrzeć jak grał na koncertach, widać było, że się stara - i był w tym dobry :D

ja postrzegam Matta jako wiecznego imprezowicza - wszyscy wiemy o jego zamiłowaniu do kobiet. Korzysta ze swojej pozycji, jaką miał w GN'R, macie racje, ale na nią zasłużył.
Niełatwo mu było zastąpić Stevena, z którym reszta grupy się zżyła. On był nowy i nie miał zawiele do gadania, grał jak mu kazali. Musial się zalimatyzować, nagrać podwójną Iluzję i pojechać na 2,5 roku w trasę ;] Matt ma ciekawe podejście do życia - w sumie dobrze na tym wychodzi ;)

a co do jego tekstow odnośnie płyty Axla i nowych Gunsów to ma całkowitą racje. Nie powiedział, że ta płyta będzie nieudana - tylko, że Axl pewnie robi symfonie. ;] Wiemy doskonale, że Axl jest perfekcjonistą. I Sorum wie, że dopóki płyta nie będzie doskonała, nie ukaże się na rynku ;]


nowy nr gg : 12071320

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #20 dnia: Kwietnia 17, 2006, 05:00:42 pm »
0
Cytuj
A co do Matta, no cóż - jego wkład w GNR był minimalny jak dla mnie - nie napisał żadnego utworu - ktoś inny by grał na bębnach to nikt by nie zauważył. Taki Duff to ma inwencję i próbował coś pisać, Slash podobnie (nie wspominam nawet o genialnych solówkach), Axl wiadomo, West (jak dla mnie to on już jest bardziej Gunnersem), czy Izzy... a Matt? No niezbyt. I tak jest dla mnie Gunnersem, ale średnio za nim przepadam.
Nieprawda, Sorum grając na bębnach ma swój styl i bardzo łatwo poznać, że to on gra, np. słuchając Live Ery dokładnie można stwierdzić w którym kawałku gra Adler a w którym Sorum.

Zastanawiające, że wymieniasz Izza na samym końcu jak to ten, który próbował coś napisać...hehe no comments :D :D :D :D

Offline tom26

  • Patience
  • Wiadomości: 29
  • Respect: 0
    • http://
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #21 dnia: Kwietnia 17, 2006, 07:10:12 pm »
0
Krzychu - podpisuję się pod tym rękami i nogami co napisałeś....ująłeś krótko i zwięźle to co chciałem napisać przed chwilą...Pozdr. dla wszystkich fanów/nie-przeciwników Matta.. :)  

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #22 dnia: Kwietnia 17, 2006, 07:13:12 pm »
0
Izzy mial ooooooggggrrrroooomny wklad w zespol ale nie o tym jest temat.

Matt raczej nie gral tam tylko dla kasy i panienek, watpie w to, z jego wypowiedzi wynikalo raczej, ze cieszy sie,ze gra w owczesnie najlepszym hard rockowym zespole swiata.

Osobiscie tez wole Briana jako perkusiste, jako czlowieka hmm nie wiem o nim nic, MAtt raczej ma swoj styl. W VR bebny Matta moim zdaniem byly dobre i no podobaly mi sie :]

Cytuj
ja postrzegam Matta jako wiecznego imprezowicza - wszyscy wiemy o jego zamiłowaniu do kobiet

Moze w sumie masz nawet racje :D Ale ktoz nie ma zamilowania do kobiet?:P

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #23 dnia: Kwietnia 17, 2006, 08:39:21 pm »
0
Cytuj
Matt raczej nie gral tam tylko dla kasy i panienek, watpie w to, z jego wypowiedzi wynikalo raczej, ze cieszy sie,ze gra w owczesnie najlepszym hard rockowym zespole swiata.
Bo dzięki temu mogł wyrywać więcje i lespze panienki i mieć więcej kasy. Ale perkusistą to jest srednim, naprawde tabuny ludiz sa lepsze od niego...

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #24 dnia: Kwietnia 17, 2006, 09:24:25 pm »
0
sorrum był najgorszym perkusistą gunnersów... nejlepszy jest Brain, a w miare dobry Steven...

Offline alas

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Respect: +1
    • http://
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #25 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:13:46 pm »
0
Do Matta nic nie mam, jest dobrym muzykiem, podobał mi sie w GNr troche mniej podoba mi sie Vr podpada mi wyglądem na jakiegos lizusa ale to moje zdanie i nie wazne bo dot. wyglądu. Co do jego wkładu i zaangazowania to wystaczy to trzeba do tego dojsc dosc obiektywnie, bo matt przyszedł tak jakby na gotowe gary, a w TSI nie mógł za bardzo pokazac tego co mógłby w nowych utworach. a co do wypowiedzi na temat symfoni itd to o ile dobrze pamiętam to pisał tam ze zyczy Axl`owi jak najlepiej i ze czeka z niecierpliwoscią na tak długo nagrywaną płytę.

Offline ural

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Madness is like gravity. It needs a little push...
  • Respect: +13
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #26 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:15:02 pm »
0
Cytuj
Cytuj
A co do Matta, no cóż - jego wkład w GNR był minimalny jak dla mnie - nie napisał żadnego utworu - ktoś inny by grał na bębnach to nikt by nie zauważył. Taki Duff to ma inwencję i próbował coś pisać, Slash podobnie (nie wspominam nawet o genialnych solówkach), Axl wiadomo, West (jak dla mnie to on już jest bardziej Gunnersem), czy Izzy... a Matt? No niezbyt. I tak jest dla mnie Gunnersem, ale średnio za nim przepadam.
Nieprawda, Sorum grając na bębnach ma swój styl i bardzo łatwo poznać, że to on gra, np. słuchając Live Ery dokładnie można stwierdzić w którym kawałku gra Adler a w którym Sorum.

Zastanawiające, że wymieniasz Izza na samym końcu jak to ten, który próbował coś napisać...hehe no comments :D :D :D :D
Tak jak pisałem - wolę Matta od Adlera... po prostu Adler mnie wkurzał - nie tyle nawet jako perkusista, bo na bębnach grał ok, ale jako człowiek - nie wspominam o tych bredniach które wygadywał na resztę GNR jak go wywalili z zespołu.

Natomiast Matt gra jak dla mnie dobrze, ale swojego wkładu większego nie miał bo i kiedy miał mieć skoro UYI to w zasadzie ostatni album Gunsów (w sensie z ich własnymi kompozycjami) i został on napisany PRZED przyjściem Matta? Wpływu zatem nie miał, a Spaghetti to przecież covery same więc też za bardzo nie miał jak się wykazać.

A co do Izziego to niepotrzebnie się czepiasz, bo kolejność była wybitnie losowa.

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #27 dnia: Kwietnia 17, 2006, 10:28:10 pm »
0
Cytuj
A co do Izziego to niepotrzebnie się czepiasz, bo kolejność była wybitnie losowa.
Ale jak mozna twierdzić, że Izzy próbował coś napisać w Guns N' Roses skoro miał ogromny wkład w twórczośc :)
A co do Adlera to już trzebaby oddzielny temat założyc, bo fakt perkusistą jest dobrym, ale wystarczy wejśc na jego stronę by zobaczyć, że kasy ma ciągle mało hehe :P

A czy słyszał ktoś płytę Soruma z Tori Amos? Y Kant Tori Reed?

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #28 dnia: Kwietnia 18, 2006, 11:26:23 am »
0
Mam tę płytę,ale jakoś nie mam czasu posłuchać :D  
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline ural

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • Madness is like gravity. It needs a little push...
  • Respect: +13
O Sorumie rozmowy ogolne
« Odpowiedź #29 dnia: Kwietnia 18, 2006, 11:38:54 am »
0
Cytuj
Cytuj
A co do Izziego to niepotrzebnie się czepiasz, bo kolejność była wybitnie losowa.
Ale jak mozna twierdzić, że Izzy próbował coś napisać w Guns N' Roses skoro miał ogromny wkład w twórczośc :)
 
Napisałem "Axl wiadomo, West (jak dla mnie to on już jest bardziej Gunnersem), czy Izzy", natomiast o próbowaniu to tyczyło się Duffa i Slasha, bo ich wkład był już mniejszy (choć był). Fakt jest natomiast taki, że najwięcej napisali Axl, West i Izzy.