Brzmi w miarę profesjonalnie. Jak dla mnie czuć w tym industrialne GNR pokroju Silkworms, więc całkiem prawdpodobne, że nie jest to fake, a faktycznie robota Braina. Ciekawy remix, taka podróż przez różne klimaty, od spokojnego intro, przez pokręcony środek aż znowu do lekkiej końcówki. Pierwsze przesłuchanie odrzuca, ale po kilku może nawet zacząć się podobać. Dla mnie fajna odmiana i jeśli jest więcej takich remixów, z chęcią bym ich posłuchał.