NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Witek w Marca 24, 2005, 05:02:13 pm
-
Swietna piosenka musicie to przyznac, chyba kazdy z nas sie zastanawial na poczatku o co chodzi w jej tytule, ja sie dowiedzialem dopiero po przeczytaniu ksiazki M. Walla no i mnie natchnelo na poszukanie jakiegos zdjecia lub informacji o tym winku, oto zdjecie:(http://www.bumwine.com/bumwine/bot_5_n.jpg) (http://www.pub.umich.edu/daily/1997/apr/04-10-97/photos/jaswkdghettowines040997.gif)A gdybyscie chcieli cos poczytac o tym to mozna to zrobic tutaj (http://www.bumwine.com/nighttrain.html)
-
z live ery jest ¶wietna a że o winie to wiedziałem bo gdzie¶ wyczytałem że żyli o biszkoptach i wła¶nie nt
-
No to byl chyba jedyny alkohol na jaki mogli sobie pozwolic, co do zbierania kasy to przypomnialo mi sie jak Slash mowil,ze posuwal panienki jakies tylko po to,zeby w tym czasie reszta chlopakow okroila jej torebke z kasy :D
-
No, ale przy okazji korzystał :wink:
-
No oczywiscie, nie dosc,ze sobie pouzywal to potem sie Night Traina napil :D:D
-
A zauważyłe¶, że duż osób utwór nazywa Night Train(w tym Ty), a przecież pisze sie Nightrain :wink:
-
Hmm na poczatku to jako nocny deszcz tlumaczylem :D zazwyczaj pisze prawidlowa nazwe ale tak na potrzeby tematu pisalem tak jak nazwa wina :P w koncu kawalek tez sie chyba tak mial nazywac :P
-
też my¶lałem, że to deszcz :lol:
-
HEHE :D kurde ale tak zauwazylem,ze jak na tanie wino to ma ladna etykiete, nie to co nasze tury i inne, jeszcze nie zauwazylem jakiejs ladniejszej etykiety na nich
-
No bo to może wcale nie było takie najtansze, tylko tanie w stosunku do tego co teraz pij± :wink:
-
Hmmm $2,69 w 1997 roku to chyba nie az tak duzo jak na warunki amerykanskie a w latach 80 moglo byc tansze wiec to jest taaaaaaanie wino :DCena wzieta z tej strony:http://www.pub.umich.edu/daily/1997/apr/04-10-97/arts/artsł.html
-
Swietna piosenka musicie to przyznac, chyba kazdy z nas sie zastanawial na poczatku o co chodzi w jej tytule, ja sie dowiedzialem dopiero po przeczytaniu ksiazki M. Walla no i mnie natchnelo
hehe tez sie zdziwilam troche ze tu chodzi o winko, jak czytalam ta ksiazke M.Walla... mozna sie tam sporo rzeczy dowiiedziec :D zwlaszcza ze tam sa prawie same wywiady [glownei ze Slashem], a nie jakies opowiesci wyssane z palca:)
-
Nie bede zakładaa nowego tematu ale przypominam wam że dzi¶ na mtv jest program z Axlem ( ten rysunkowy) o 21.00 ja niestety nie moge obejrzea...
-
Nastepnym razem zaloz nowy temat, to nie boli ;) a po co sie wcinac w inny :)
-
Jakbym założyła nowy temat to by¶cie sie pluli... ;)
-
To nie Garden w±tpie by kto¶ sie pluł :lol:
-
hehe tez tak sadze:) no jak narazie nic nei mam do adminow :)
-
Swietna piosenka musicie to przyznac, chyba kazdy z nas sie zastanawial na poczatku o co chodzi w jej tytule, ja sie dowiedzialem dopiero po przeczytaniu ksiazki M. Walla no i mnie natchnelo
hehe tez sie zdziwilam troche ze tu chodzi o winko, jak czytalam ta ksiazke M.Walla... mozna sie tam sporo rzeczy dowiiedziec :D zwlaszcza ze tam sa prawie same wywiady [glownei ze Slashem], a nie jakies opowiesci wyssane z palca:)
tak wszystkiego z tej ksi±żki radziłbym bez popitki nie łykaa ( choa sam zaczytywałem sie tym jak gupi jaki¶) odsyłam do tekstu GET IN THE RINGzastanawiam sie czy w tek¶cie chodzi tylko o publikacje w kerrangu czy też w ksi±żce wła¶niepzdr piekniejsz± cze¶a fanów GNR
-
Live erowa werjsa nightraina najlepsza :D :twisted:Zreszt± studyjna przy wiekszo¶ai koncertowych wypada blado .
-
Poza Estranged, jeszcze mi sie zadna koncertowka nie spodobala tak jak studyjna :] no ale wiadomo, koncerty Gunnersow to cos piknego :)
-
Super też jest Knocin\' on Heavens Door z koncertu ku pamieci Fredka Mercurego
-
Welcome to the jungle z jakoego¶ tam koncertu też było genialne. wyszli po prostu z siebie. ten utwór zawsze brzmi ¶wietnie ale wtedy było naprawde nadzwyczajnie. tylko niewiem kiedy to było...
-
Przypominam,ze ten temat jest o Nightrain :)
-
No, troche zboczyli¶my z kursu...
-
a mi sie podoba równiez wersja nightrain nowgo gn\'r
-
W nowym GN\'R Bucket fajnie gral w Nightrain, chyba w Pittsburghu mu to swietnie wyszlo
-
No w Pittsburghu Bucket grał bardzo fajnie, tylko jedyn± wad± tego wykonania jest niezaspecjalny głosik Axl\'a... No ale wła¶ciwie on taki głosik ma zawsze...
-
Welcome to the jungle z jakoego¶ tam koncertu też było genialne. wyszli po prostu z siebie. ten utwór zawsze brzmi ¶wietnie ale wtedy było naprawde nadzwyczajnie. tylko niewiem kiedy to było...
Dla mnie WTJ najlepsze z 1991-08-19 (Kopenhaga), zwłaszcza \"Scream you motherfuckers\".Wracaj±c do tematu to znów 1991-08-17 Sztokholm
-
Co do okładki Nigh train to widziałem lepsze - Miodowo - lipowe :D . Co do piosenki to wszystkie pozycje AFD s± niesamowite, wiec Nightrain sie nie wyróżnia.
-
Mieli świetny pomysł, żeby napsac piosenkę o winie :D
Wyobrażacie sobie jakiś polski zespół grający np. o Lipie z miodem? hehe dobre by było :D
-
O konkretnym winie to jeszcze nie slyszalam polskiej piosenki, ale "Jabol punk" KSU jest genialny :P
A ja Nightrain pierwszy raz uslyszalam wlasnie z koncertu a nie z Appetite.
Piekna piosenka, coz wiecej moge powiedziec
PS. sorki za to ze nie pisze po polsku, ale literki mi zjadlo :P
-
Nightrain to ścisła czołówka moich ulubionych kawałków GNR. Jaka jest przyczyna innej pisowni Night Train? Zna ktoś?
ha! trafiłem w temacie na posta, którego napisałem tu kiedyś bez rejestracji. Nie spodziewałem się go tu znaleźć. Odwiedziłem kiedyś forum kilka razy a potem zapomniałem o nim na długi czas.
-
oprócz Nightraina chłopcy raczyli się drugim winkiem o nazwie Thunderbird,który we wczesnych latach '90 "przezywał swoją drugą młodośc urastając do rangi trunku dla klasy średniej-dzięki cenie"-to ze starego Tylko Rock'a.
-
bizkit - mnie to zawsze brzmiało jako zabawa słowami, bo albo pociąg albo deszcz. Albo napisali tak bo wygląda bardziej elo, tak jak megadeth
-
no chlopaki zyli jak bezdomni w jakies zaplesnialej norze czytalem cos o tym to byl chyba artykul Weclome To The Hell zgadza sie ? <_<
-
Ja to bym spróbował tego winka "Nightrain" :) No "Thunderbirda" też :D
-
Na polskie warunki, to pewnie są jakieś rarytasy. ;) Przynajmniej w porównaniu do jakichś Komandosów, czy innych kwasów. A i kosztują pewnie odpowiednio.
-
No ponoć "Nightrain" kosztuje zaledwie dolara :) Przynajmniej tyle kosztował w czasach kiedy sie nim Gunsi raczyli :D
-
bizkit - mnie to zawsze brzmiało jako zabawa słowami, bo albo pociąg albo deszcz. Albo napisali tak bo wygląda bardziej elo, tak jak megadeth
A nie chodzilo o cos w stylu zastrzezenia nazwy?
no chlopaki zyli jak bezdomni w jakies zaplesnialej norze czytalem cos o tym to byl chyba artykul Weclome To The Hell zgadza sie ?
Pili to w tych czasach
-
Wczoraj po tym temacie, wczułem się w realia Hellhouse i jak znalazł, natrafiłem w kuchni na biszkopty mojego siostrzeńca. Skonsumowałem kilka i tak sie zastanawiam, jak tym można było zakąszać jakąś alpagę. :o
Poczułem się jednak jak prawdziwy (przynajmniej w połowie) rockandrollowiec. ;)
Chłopakom pogratulować - świetna dieta. Chyba wyślę do "Pani Domu".
-
Taa...ciekawe czy by opublikowali :P
-
Na pewno panie domu co dzien kupuja sobie wino marki night train i leca jak samolot ;)
-
i jedzą biszkopty :) a jak nie starcza od 1 do 1 na Nightraina to wtedy Thunderbird :) szkoda że u nas takich fajnych nazw nie ma
-
Komandos przeciez jest fajna nazwa, lub samuraj :]
-
Dokładnie :) moim zdaniem u nas są jeszcze lepsze nazwy :D
-
Mniam,wypiłbym sobie te winko :) :D
-
Dokładnie moim zdaniem u nas są jeszcze lepsze nazwy
"Tajfun", "Biały kieł", "Małgośka" :D co do winka Nightrain to jest to ponoc najzwyklejszy jabol, odpowiednik naszej "Wiśni Mocnej"
-
"Odlot II", "Złoty kielich", "Sperma Szatana", "Sen Sołtysa", "Maryś", "Jabłuszko sandomierskie", "Byk", "Ambasador", "Owoce lasu", "Baryłka"
-
"smakosze"-macie topic o alkoholu w hyde parku więc koniec pogaduch
-
Kurczę, nie wiedziałam, że Nightrain ma taką śliczną butelkę i naklejkę. Szkoda, że wczesniej nie wiedziałam, to bym próbowała zdobyć 50ml buteleczkę i postawiła na półce. Może dla niektórych to marnotrawstwo, ale ja sobie to zostawiam na pamiątkę. Podobnie zrobiłam z 50ml Jack'a Daniel'sa. Ale ten sklep, co były w nim miniaturki alkoholi już mi zlikwidowali.