Autor Wątek: newGN'R vs GN'R  (Przeczytany 28569 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lezaza

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.jamajka.ir.pl
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwca 22, 2006, 03:43:56 pm »
0
Rose84 - amen, świete słowa.

A co do tego występu w MTV 2002, to ja widziałam tylko kawałek z otwierajacego WTTJ... Dziwnie Axl brzmiał i ludzie na ze strony mygnr.com pisali że ma problemy z głosem, że powinien dac sobie spokój. Jednak już na późniejszych nagraniach takich problemów nie było i ja nabrałam dziwnego , irracjonalnego podejrzenia że na tym występie MTv, to nie były problemy fizyczne, tylko psychologiczne, on brzmi jak by sie bał, jak ktoś kto jest po raz pierwszy przed banda ludzi i się denerwuje... ale to tylko moje wrażenie.

W nowym składzie drażnił mnie trochę Buckethead musze przyznać, choć to dobry gitarzysta i gry jego nie zamierzam się czepiać. Mnie on drażnł wizualnie... Ja wiem że jego image jest jego osobisty i nie ma nic współnego ze Salashem, ale przypadkiem to moim zdaniem z tymi czarnymi włosami i kibelkiem na głowie wyglądał jak tania parodia Slasha... i to mi trochę nie leżało, ale było minęło...

Podobnie gryzł mnie trochę ten brak rudych brwi i te raperskie ciuchy przykeljone do Axlowego ciałka... Ale i to na szczęście: było minęło.

Zespół który widziałam 15 VI w Warszawie to jest Guns and Roses, normalne Guns and Roses nie żadne tam new GN'R. GN'R starsze, dojrzalsze, widziałam legendę roka. Po koncercie 1993 mozna było powiedzieć :"widziałem super gwiazdę!" Bo był to zespół nowy i na fali, dziś po prawie 20 latach możemy powiedzieć:"widzieliśmy legendę".
« Ostatnia zmiana: Czerwca 22, 2006, 03:46:52 pm wysłana przez Lezaza »

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwca 22, 2006, 03:48:51 pm »
0
Te dwa ostatnie zdania aż sobie zapisałem :P


Mam ochote na chińskie :P

Offline Allenstein_gunner

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
  • the best of ME :)
  • Respect: +1
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwca 22, 2006, 04:52:31 pm »
0
Cytuj
Uważam, że wszelkie zestawianie nowego Gn`R z Gunsami z czasów ich świetności, kiedy na scenie mogliśmy oglądać Slasha i Duffa, jest po prostu zbyteczne. Dlaczego??? Otóż z takiego porównania nic nie wynika, ponieważ Axl zdecydował się na reaktywację zespołu zatrudniając nowych muzyków, którzy są innymi osobowościami...
Ponieważ zauważyłam, że powstał taki temat (często drażliwy :P ) postanowiłam zastanowić się jak ja oceniam tzw. nowych Gunsów porównując ich do chłopaków z fenomenalnego albumu AFD...Doszłam do wniosku, że tak naprawdę "nowe Gn`R" nie istnieje. Uważam, że dużym nadużyciem jest fakt, ze wielu nazywa Gunsów "Axl i przyjaciele" bądź "Axl ze swoją spółką". To jest nadal Gn`R.Czy Wam się to podoba czy też nie to już "materiał"na inny temat. ;) Axl ma świetny comeback i nie zgodzę się z opiniami, jakoby niszczył legendę! Tej legendy nie da się zniszczyć, ponieważ na trwałę zapisała się do klasyki rocka. Jest śmiesznym ciągle ubolewanie nad tym, ze z Gunsami nie gra juz Slash i reszta. Przecież nie możemy skazywać ten zespół na porażkę, tylko dlatego, że nie gra w nim już Saul Hudson ;). Do momentu, kiedy nie zobaczyłam ich na żywo, miałam bardzo dużo obiekcji i zastrzeżeń do nowego składu...Ba! Po comeback`u na MTV cztery lata temu nie wierzyłam, ze Axl będzie w stanie "reanimować" Gunsów...Udało mu się i chyba w swoich ocenach nei do końca byłam sprawiedliwa odnośnie nowych muzyków, którzy nie są porównywalni z osobowościami takimi jak Slash czy Duff, ale dzięki temu kreują nowy image zespołu co jest całkiem ok! Jeśli posługiwać się  terminologią "starzy" i "nowi" dodam tylko, że "starzy" Gunsi przeszli do historii muzyki, byli świetnym zespołem, w którym każdy członek zespołu był niesamowicie charyzmatyczny. Takich zespołów jest niewiele i dlatego Gn`R zasługuje na szczególną uwagę fanów muzyki rockowej! Obecny skład pasuje przede wszystkim do nowego stylu Axl`a, który również jest inny, ale wcale nie gorszy...Axl ewoluował w jakimś konkretnym kierunku i odnalazł się  na nowo w tym sztucznym świecie showbiznesu.
Świetny zespół!

PS: Finck, ćwicz troszkę, bo masz palce z drewna...i tak Cię lubie! :lol:
Popieram na 100% !!!  B) bardzo ładnie i do rzeczy .... pieprzenie o szarganiu świętości i legendy i ubolewaniu ciagyłm nad tym co już nie wróci raczej nie ma sensu. Czy nie lepiej się cieszyć z tego co teraz jest? A myślę że jest, szczególnie w zalewie tego muzycznego gówna radiowego itp.
[size=3.75pt]Read it baby with the morning news, with a sweet hangover and the headlines too  8) [/size]
------------------------------------------------------

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwca 22, 2006, 04:54:36 pm »
0
Cieszę się, ze macie podobne zdanie, bo niektóre wypowiedzi mnie po prostu...ok, powstrzymuję się od komentowania :rolleyes:  B) .

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwca 22, 2006, 05:41:38 pm »
0
A ja powiem tak: nie jest dla mnie ważne nazewnictwo, czy widziałam "super gwiazdę" czy "legendę", nie jest dla mnie ważne, czy obecne GN'R ma prawo używać tej nazwy, czy nie... Najważniejsze dla mnie jest to, że widziałam z*******e dobry, ba, po prostu fantastyczny zespół, usłyszałam świetnie zagrane i zaśpiewane kawałki (stare i nowe), które wywołały u mnie ogromne emocje. Nie obchodzi mnie to, ilu obecni Gunsi mają fanów, nie słucham tych, którzy mówią, że Gunsi się skończyli, że nie poszli na koncert, bo "to już nie jest prawdziwe GN'R"... Jakkolwiek ten zespół by się nie nazywał, ktokolwiek by w nim nie grał, dopóki będzie tam śpiewał Axl i dopóki całość będzie brzmiała, tak jak usłyszałam to 15 czerwca, do tego czasu ja będę ich wierną fanką, bo tak naprawdę, najważniejsza jest MUZYKA  :)
I jeśli kiedykolwiek zwątpiłam w GN'R, to nie dlatego, że zmienił się skład, tylko dlatego, że zespół, a przede wszystkim niestety Axl, nie brzmiał najlepiej  :(  Przez pewien czas ich muzyka nie wywoływała u mnie żadnych emocji, nie miała w sobie tej magii... 15 czerwca poczułam ją znowu, znów miałam gęsią skórę i łzy w oczach i dlatego jestem pewna, że Gunsi jeszcze nieźle zamieszają na rockowym rynku   :P  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Pure_Poison

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1456
  • ~>Dean Cadillac Select ''TE'' mrrrr..<~
  • Respect: 0
    • http://legia.com.pl
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwca 22, 2006, 05:47:21 pm »
0
Wedlug mnie porownywanie starego GN'R do obecnego jest bezsensowne ! Tamci byli kiedys - teraz sa inni i nic tego nie zmieni  B)  


[size=3.75pt]Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,
kiedy będziesz siedział obok niej
i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja
[/size]
[/b]
 

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwca 22, 2006, 06:29:57 pm »
0
No i Ci są lepsi :D  


Mam ochote na chińskie :P

smakol

  • Gość
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwca 23, 2006, 08:48:57 am »
0
Cytuj
Cytuj
jak dla mnie to new gnr(bo jak dla mnie tylko tak mozna to nazywac) i cały koncert w Warszawie to tylko cien dawnej swietnosci ! osobiscie nie znam nikogo kto by pojechal na ten koncert zeby uslyszec nowe kawalki (wiem ze na forum ludzie czekaja na nowa plyte),jak dla mnie albumu moga juz nie wydawac bo tylko niszcza w ten sposob legende ! Prawdziwe GnR bylo jedno -  a to co robi teraz Axl-powinno byc jego projektem solowym a nie podciaganiem sie pod nazwe kapeli !
Stary widac ze nie jestes fanem...hmm czytając twoja wypowiedz smiem twierdzic ze nie byles na koncercie???heh??? bo jak byles i jeszcze takie glupoty wygadujesz to szkoda slów...kazdy prawdziwy fan czekał na ten moment cale zycie i NIKT nie wybrzydzał ze jedize tylko posluchac starych kawałków itp itd.Widzisz chodzi tutaj oto ze wiekszosc tych ludzi co sa zafascynowani Axlem i jego Kapelą(Nadal Guns N Roses) zapewne po koncercie mogli poweidziec to co ja: Teraz moge Umrzeć...Oto tutaj chodzi.Marzenie sie spelniło.

I Guns N Roses to nie zaden cień świetności tylko cos nowego ,cos co sadze nas przyciagnie na kolejne dlugie lata do tej ,,nowej" kapeli ale jednak z duchem starych Gunnerów...
ziomus--alez bylem na koncercie i czekalem na niego 15 lat ! na sporej liczbie duzy koncertów juz bylem i musze przyznac ze to najlepsze show jakie widzialem a Axl tez byl w znakomitej formie ! ale poza front man'em ktory z cala pewnoscia jest wybitna osobistoscia i to czego sie dotknie (choc moze mi sie nie podobac) jest pelne pasji i perfekcji ! Ale poza Axl'em ten espół jest dla mnie bez wyrazu--to tak jakby wystepowal solo ! nie ma nikogo kto tworzyl ta kapele -a sklad przez ostatnie 6 lat zmienial sie mnostwo razy ! Zadlugo znam i slucham GnR ( z 15 chyba przesadzilem -wychodziloby 12;) zeby tak drastyczna zmiana stylu mi sie podobala ! a co do stwierdzenia "na pewno nie jestes prawdziwym fanem..."  - to wrecz przeciwnie jestem ale starego GnR i znam mnoswto ludzi ktorzy mysla tak jak ja-nie wiem czy to zalezy od gustu ,czy wieku i tego jak dlugo sluchasz rock'a i GnR - niewazne !!! Poprostu mam inne zdanie niz wieksza czesc tego forum;) i dobze mi byc w opozycji--pozdro dla wszystkich

Offline Lezaza

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.jamajka.ir.pl
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwca 23, 2006, 12:01:01 pm »
0
Cytuj
Ale poza Axl'em ten espół jest dla mnie bez wyrazu--to tak jakby wystepowal solo ! nie ma nikogo kto tworzyl ta kapele -a sklad przez ostatnie 6 lat zmienial sie mnostwo razy !

Coż faktycznie, cały zaspół jest w cieniu Axla, ale po pierwsze:

chyba o to jest na rękę Rudemu  :P

po drugie: ciężko wymagać od kogoś nowego by od razu grał pierwsze skrzypce i wychylał się na pierwszy plan w prasie jak fani i tak woleliby Axla zobaczyć

i po trzecie sa zespoły sprawnie funkcjonujące w ten sposób od wielu, wielu lat np Cradle of Filth. (Ja tam juz nie zawracam sobie głowy imionami gitarzystów czy perkusity, bo co nowa płyta to Dani zmiania średnio pół składu)

Tak więc mnie to absolutnie nie przeszkadza
 :D  

Offline motyl5150

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 194
  • Płeć: Kobieta
  • ree rre re
  • Respect: 0
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwca 23, 2006, 03:41:00 pm »
0
nie noooo...... nie ma żadnego newGN'R vs GN'R bo wiadomo że starzy Guns'i są najlepsi - byli  <_<  poprsotu nie ma porównań!!!!!!!!!!!! Ale cóż poradzić skoro to nigdy nie powróci???  :(  trzeba się cieszyć z tego co się ma, choć prawdę tu piszecie, że reszta obecnego składu nie istnieje... Są w cieniu guru Axla  :D  choć brakuje mi jego króciutkich, obisłych spodenek  :P hehe.... Starzy Guns'i to było coś.... Najlepsze utwory i najlepsze osobowości  B)  Slash, Duff, Izzy czy chociażby Gilby, Steven czy Matt... ajjj!!! Wszyscy zapominamy o Dizzym , ale on zawsze jakiś w cieniu nawet w tedy był.......

marzenie o reunionie........ marzyć zawsze można  ;)    
...inspiracją umiesz być?

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34788
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwca 23, 2006, 04:30:14 pm »
0
Stary skład to stary skład-autorzy AFD i Lies.Są wielcy,ot co.Nowszy-ten z Mattem i Dizzym,to autorzy UYI 1 i 2.Również wspaniały skład.Gunsi z Gilbym-wielka trasa koncertowa i <niesłusznie moim skromnym zdaniem>źle przyjęty Spaghetti Incident. Skład również w porządku.
Nie da się ukryć,że kiedy myślimy o Gn'R myślimy póki co przede wszystkim o utworach typu Welcome to the jungle,Patience,czy November Rain. A te otwory nagrali byli Gunsi. I dlatego są wielcy.
Z drugiej strony jest nowa wersja Gn'R,obojętnie,czy nazwiemy ich GN'R 2.0,czy New Gn'R,czy po prostu Gn'R są tym zespołem.I grają dobrze,całkiem nieźle,choć pełnię swojego kunsztu pokażą na płycie.
Nie rozumiem jak można nie cenić Slasha,Izziego,Duffa,czy Stevena za ich wkład w dzieło,jakim było i wciąż jest Gn'R. Gdyby nie stare Gn'R nie byłoby nowego,nie byłoby w ogóle Gn'R.

A z drugiej strony,gdyby nie nowi członkowie Gn'R to ciągle fani żyliby wyłącznie wspomnieniami.A ile można :D
Chwała nowym członkom za to,że nie pozwalają umrzeć legendzie,nie rozdrabniając się przy tym na drobne.Ciężko pracują na swój powrót i po ostatnim koncercie jestem przekonany,że im sie to uda.

Siłą Gn'R zawsze był zespół:nie Axl,Izzy,Duff,czy Slash.Razem tworzyli magię.I razem mogą ją stworzyć znów,w innym czasie,w innym składzie,ale potrafią.
Nie przekreślajmy dorobku oryginalnego składu zachwycając się nowym :)

A co do nowego,można ich nazywać Gn'R 2.0,New Gn'R,Axl solo project,czy nawet cyrkiem,ale nie zmieni to faktu,że jest to Gn'R,czy się to komuś podoba czy nie.
Fakt,że jeszcze długo gdy pomyślmy o Gn'R przed oczyma stawać nam mogą Izzy,Slash,Duff,Stevie, albo Gilby i Matt,ale to już byli członkowie Gn'R. Sami wybrali.A biadolenia na ten wybór kierowane pod adresem Axla,czy nazywanie Gn'R projektem solowym Axla nic nie zmienią.Wszystko się zmienia.
Gn'R także.Kto z Was jest taki sam,jak był 15,20 lat temu ? :D  
« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2006, 04:35:36 pm wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

smakol

  • Gość
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwca 23, 2006, 05:48:40 pm »
0
Daje do myslenia :D  

Offline Allenstein_gunner

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
  • the best of ME :)
  • Respect: +1
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwca 23, 2006, 06:21:40 pm »
0
Cytuj
Stary skład to stary skład-autorzy AFD i Lies.Są wielcy,ot co.Nowszy-ten z Mattem i Dizzym,to autorzy UYI 1 i 2.Również wspaniały skład.Gunsi z Gilbym-wielka trasa koncertowa i <niesłusznie moim skromnym zdaniem>źle przyjęty Spaghetti Incident. Skład również w porządku.
Nie da się ukryć,że kiedy myślimy o Gn'R myślimy póki co przede wszystkim o utworach typu Welcome to the jungle,Patience,czy November Rain. A te otwory nagrali byli Gunsi. I dlatego są wielcy.
Z drugiej strony jest nowa wersja Gn'R,obojętnie,czy nazwiemy ich GN'R 2.0,czy New Gn'R,czy po prostu Gn'R są tym zespołem.I grają dobrze,całkiem nieźle,choć pełnię swojego kunsztu pokażą na płycie.
Nie rozumiem jak można nie cenić Slasha,Izziego,Duffa,czy Stevena za ich wkład w dzieło,jakim było i wciąż jest Gn'R. Gdyby nie stare Gn'R nie byłoby nowego,nie byłoby w ogóle Gn'R.

A z drugiej strony,gdyby nie nowi członkowie Gn'R to ciągle fani żyliby wyłącznie wspomnieniami.A ile można :D
Chwała nowym członkom za to,że nie pozwalają umrzeć legendzie,nie rozdrabniając się przy tym na drobne.Ciężko pracują na swój powrót i po ostatnim koncercie jestem przekonany,że im sie to uda.

Siłą Gn'R zawsze był zespół:nie Axl,Izzy,Duff,czy Slash.Razem tworzyli magię.I razem mogą ją stworzyć znów,w innym czasie,w innym składzie,ale potrafią.
Nie przekreślajmy dorobku oryginalnego składu zachwycając się nowym :)

A co do nowego,można ich nazywać Gn'R 2.0,New Gn'R,Axl solo project,czy nawet cyrkiem,ale nie zmieni to faktu,że jest to Gn'R,czy się to komuś podoba czy nie.
Fakt,że jeszcze długo gdy pomyślmy o Gn'R przed oczyma stawać nam mogą Izzy,Slash,Duff,Stevie, albo Gilby i Matt,ale to już byli członkowie Gn'R. Sami wybrali.A biadolenia na ten wybór kierowane pod adresem Axla,czy nazywanie Gn'R projektem solowym Axla nic nie zmienią.Wszystko się zmienia.
Gn'R także.Kto z Was jest taki sam,jak był 15,20 lat temu ? :D
Nic dodać nic ująć... świetnie powiedziane. Trafiłeś w sendo  B)  
[size=3.75pt]Read it baby with the morning news, with a sweet hangover and the headlines too  8) [/size]
------------------------------------------------------

Offline Cyanide

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 109
  • Respect: 0
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwca 23, 2006, 07:13:14 pm »
0
Cytuj
Zespół który widziałam 15 VI w Warszawie to jest Guns and Roses, normalne Guns and Roses nie żadne tam new GN'R. GN'R starsze, dojrzalsze, widziałam legendę roka. Po koncercie 1993 mozna było powiedzieć :"widziałem super gwiazdę!" Bo był to zespół nowy i na fali, dziś po prawie 20 latach możemy powiedzieć:"widzieliśmy legendę".
Aż dreszcze przechodzą po plecach jak się to czyta  :lol: Zgadzam się w 100%. Widzieliśmy legendę, żadne stare, żadne nowe, tylko poprostu Guns N'Roses  :)


Rose84--> nic dodać, nic ująć, świetnie powiedziane  :)  
[img]http://img86.imageshack.us/img86/4797/userbar79157ac6.gif\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Solid Shake

  • Gość
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #74 dnia: Czerwca 23, 2006, 07:24:54 pm »
0
zqyx-ten argument o tym że każy z nas się zmienił jest głupi bo zakłada że nikt z nas nie rozwinął się od 13 lat

smakol- pisze się frontmanem, nie wiem skad ty tam wziąłeś apostrof i spację

zmienili się panowie i tyle, możecie płakać i się wieszać ale nie będzie to miało wpływu na kolej rzeczy :]