zdecydowanie Axl jako chyba jedyna osoba z bandu - wg mnie- diametralnie zmienił swój wizerunek i niestety na niekorzystny
, w tej chwili jego stroje przypominają czasem - z całym szacunkiem do jego osoby - alfonsa, albo dresiarka, niekorzystnie podkreślają jego wady wieku średniego, fuck ale mimo to go uwielbiam
, muszę wspomnieć tu oczywiscie o slashu , on się nie zmiania , kocham jego obcisłe czarne jensy i t-shirty jacka danielsa, duff również pozostał prawie ten sam, prawie , bo w jego strojach pojawiła się nutka elegancji
, izzy - te same czapki i szale bomba, steven tez jest po staremu, są zajebiści