Przed chwilą zachwalałam Brekdown w innym topicu Bad Apples też jest niesamowite, coś świeżego, nieszablonowego
Zgadzam się co do My World, które psuje wspaniałe wrażenie na Iluzji dwójce, ale już od dawna słucham tylko 13 kawałków z tej płyty
Podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami
. Bad Apples i Breakdown to utwory, które wnoszą coś nowego do twórczości Gunsów i ten powiew świeżości słychać w każdej nutce zagranej przez Slasha i każdym dźwięku świetnego w owym czasie wokalu Rudego. Uwielbiam te kawałki
Dla mnie do najgorszych utworów Gunsów należy My World i Garden of Eden...prawie nigdy ich nie słucham...zresztą MW to wg mnie wyjątkowo nieudana próba stworzenia czegoś "odmiennego"
. Back Of Bitch ujdzie....ale także bez rewelacji!
Mimo że Since I Don't Have You ma tutaj grono swoich przeciwników i jest jedynie coverem, kocham ten utwór. Ma on dla mnie duże znaczenie sentymentalne i jest perfekcyjny pod każdym względem. Jeden z lepszych utworów na The Spaghetti Incident
.