Dr Drei napisał:
a jaka jest roznica miedzy Fortusem a Slashem? przeciez Slasha tez mozna wynajac jako muzyka sesyjnego
-zagra z kazdym za odpowiednie $, a wybor reperturaru wykonawcow z ktorymi gra niewiele sie rozni od
tego Fortusowego
VR = grupa muzykow (bo zespolem to nie mozna tego w obecniej formie nazwac) skupiona wokol muzyka sesyjnego Slasha
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
rose84 napisała:
ano taka jest roznica, ze Slash nie jest z zawodu muzykiem sesyjnym, a jego udzial w roznych (takze momentami kiczowatych projektach) to nic innego jak popularne w showbiznesie wystepy goscinne...
ponadto Slash jest muzykiem kapeli Velvet Revolver, a nie "najmenikiem" wypozyczonym do odbebnienia swej roboty...Slash jest jednym z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych gitarzystow w dziejach rocka i nic tego nie zmieni !!! koles zapracowal sobie juz na to miano za czasow Guns N'Roses, wiec nawet jak zapewne zasugerujesz, autodestruktywny ped na kase, nie wplynie na zmiane kart historii Cool
poza tym wskaz mi projekt Fortusa, ktory by chociaz w ulamku procenta dorownal Slash's Snakepit...?
zaznaczam, ze nie mam nic do muzykow sesyjnych, ktorzy sa po prostu do wynajecia - to ich praca Cool wkurza mnie jednak - i bede przy tym obstwac - ze moj ukochany zespol stal sie zlepkiem wlasnie takich muzykow... Cry ta kapela zasluguje na zacniejsza terazniejszosc jak i przyszlosc
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Dr Drei napisał:
Cytat: rose84 Dzisiaj o 01:19:21 am
ano taka jest roznica, ze Slash nie jest z zawodu muzykiem sesyjnym, a jego udzial w roznych (takze momentami kiczowatych projektach) to nic innego jak popularne w showbiznesie wystepy goscinne...
wystepy goscinne? chaltura - nazwijmy rzeczy po imieniu jak tu:
<a href="
http://www.youtube.com/v/BHr91xChx94&amp;ap=%2526fmt%3D18&amp;rel=0" target="_blank">
http://www.youtube.com/v/BHr91xChx94&amp;ap=%2526fmt%3D18&amp;rel=0</a>
w czasach GNR tez gral goscinnie ale z ludzmi pokroju Michaelem Jacksona a nie z takimi jak Paulina Rubio (widzisz roznice???)
no wlasnie zaczynal jako muzyk w legendarnej zbuntowanej kapeli a teraz stal sie panem do wynajecia (rowniez muzykiem sesyjnym) ktory
za odpowiednia kwote zagra na weselu czy pojawi sie w popularnym programie tv, za dodatkowa oplata moze zalozy stroj klauna
Cytat: rose84 Dzisiaj o 01:19:21 am
ponadto Slash jest muzykiem kapeli Velvet Revolver, a nie "najmenikiem" wypozyczonym do odbebnienia swej roboty...Slash jest jednym z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych gitarzystow w dziejach rocka i nic tego nie zmieni !!! koles zapracowal sobie juz na to miano za czasow Guns N'Roses, wiec nawet jak zapewne zasugerujesz, autodestruktywny ped na kase, nie wplynie na zmiane kart historii Cool
poza tym wskaz mi projekt Fortusa, ktory by chociaz w ulamku procenta dorownal Slash's Snakepit...?
VR jest w stanie rozkladu poki co i jak dobrze wiesz zaden z ich czlonkow (moze poza Kushnerem) nie jest zainteresowany zeby to zmienic -
kazdy jest zajety czym innym. Slash byl jednym z najlepszych gitarzystow na swiecie - pewnie ze tak i nie zamierzam tego kwestionowac ale
od 2000 r nie nagral dobrej plyty, a jego gra na gitarze niestety ulegla pogorszeniu, znacznie obnizyl loty w tej kwestii (tzn nie gra na miare potencjalu np w VR - gdzie jak na ostatniej plycie praktycznie zabraklo jego solowek bo jak stwierdzil znudzilo mu sie juz ich granie). Zreszta sama przywolalas Snakepit - pominelas jego gre w VR -ciekawe czemu? Boli mnie to ze kiedys jeden z moich idoli zniszczyl wlasnie ta reputacje przez swoje postepowanie poprzez granie z kim popadnie, co popadnie i rozmienianie sie na drobne. A owszem rozpoznawalny jest jeszcze bardziej niz gdy gral w GNR - poprzez nieustanne lansowanie sie w mediach. Oby opamietal sie i nagral solidna plyte solowa bo jesli nie to dla wielu fanow Slash przepadnie.
Cytat: rose84 Dzisiaj o 01:19:21 am
zaznaczam, ze nie mam nic do muzykow sesyjnych, ktorzy sa po prostu do wynajecia - to ich praca Cool wkurza mnie jednak - i bede przy tym obstwac - ze moj ukochany zespol stal sie zlepkiem wlasnie takich muzykow... :'( ta kapela zasluguje na zacniejsza terazniejszosc jak i przyszlosc
gdyby nie ci muzycy nie byloby ani koncertu w Polsce, ani ChD - a oboje wiemy ze to naprawde dobra plyta. gdyby nie ci muzycy zespol skonczylby
sie na zawsze w roku 93 i teraz pozostaloby Ci tylko ogladanie z lezka w oku klipow na VH1, nie mowiac o jakiekolwiek przyszlosci, czyli nagrywaniu plyt i jezdzeniu w trasy koncertowe
nie bede sie wypowiadal na temat umiejetnosci i tworczosci solowej Fortusa bo jej po prostu nie znam, a tym bardziej porownywal jej ze Slashem
chodzilo mi tylko o mechanizm dzialania "muzyka do wynajecia" - ktory moim zdaniem jest identyczny zarowno w przypadku Richarda jak i Slasha
z ta jednak roznica (jak sama wspomnialas) Fortusa to byl od zawsze sposob na zycie a Slasha dopiero od kilku lat - kiedy opuscila go wena
tworcza - wczesniej bowiem zarabial na zycie jako gitarzysta GNR
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Mała prośba ode mnie:
kulturalnie i na temat proszę