NighTrain Station Guns N' Roses

I MANAGED GUNS N' ROSES FROM 1986 TO 1991, AND IN SO DOING, OVERSAW THE PRE-PRODUCTION OF 'APPETITE FOR DESTRUCTION', 'LIES' AND 'USE YOUR ILLUSIONS'.

I WAS ALSO PRESENT AT SEVERAL REHEARSALS DURING THE FORMATION OF VELVET REVOLVER AND I HAVE SEEN THEM PERFORM 'LIVE'. [I PASSED ON AN INVITATION TO MANAGE THE BAND, PRIOR TO THE EMPLOYMENT OF SCOTT WEILLAND, FOR PERSONAL REASONS].

CATEGORICALLY, SLASH IS UTTERLY ACCURATE - MR WEILLAND IS, IN MY PERSONAL OPINION, A CLUELESS POSTURING FRAUD, OF NO PARTICULAR OR OBVIOUS ABILITIES, INCLUDING, AND MOST APPARENTLY, COMPOSITION. THE BAND IS A THOROUGH WASTE OF A TRULY GREAT GUITAR PLAYER AND TERRIFIC RHYTHM SECTION. [THEIR OUTPUT HAS BEEN ENTIRELY FORGETTABLE AND ONE DIMENSIONAL].

AS FOR MR ROSE, I HAVE NO DOUBT HE IS STILL GENUINELY AND PROFOUNDLY GIFTED, AND IT IS SELF EVIDENT THAT HE HAS PROVIDED MORE INSIGHT AND MEMORABILITY IN A SINGLE LINE OF COMPOSITION THAN MR WEILLAND HAS MANAGED IN AN ENTIRE CAREER.

FOR THE RECORD, MR ROSE WROTE THE MAJORITY OF THE MELODIES AND LYRICS ON THE GUNS RECORDS, WHICH INCLUDE THE BEST SELLING ROCK DEBUT OF OUR TIMES, WITH 16,000,000 SOLD IN THE UNITED STATES ALONE.

HE SHARED THE SPOTLIGHT WITH INDIVIDUALS WHOSE EXCELLENCE IS REFLECTED IN SUCH SALES FIGURES.

WHAT MIGHT NOT BE UNDERSTOOD IS THAT HE, AND THE OTHER BAND COMPOSERS, EMPLOYED A COURTESY SHARING OF SO CALLED MECHANICAL INCOME - GRACE AND JUDGEMENT IN ACTION.

MR WEILLAND, OF COURSE, EXHIBITS NEITHER GRACE NOR JUDGEMENT IN HIS DELUSIONAL UTTERANCES, AND IN MY VIEW, NO DISCERNABLE TALENT EITHER.

I HAVE HELD THIS OPINION FROM THOSE VERY FIRST REHEARSALS, AND CONSIDER HIM BETTER EMPLOYED BY HIS FORMER BAND, WHERE HE COULD TAKE ADVANTAGE OF THEIR COMPOSING ABILITIES ONCE MORE.

PERHAPS THEN WE COULD ALL GET DOWN TO THE VERY SERIOUS, AND BIG, BUSINESS OF REFORMING THE GREATEST, AND MOST RELEVANT, ROCK BAND, [DISPENSING WITH THE COURT SPATS THAT SUCK THE JUICE OUT OF LIFE ITSELF], FOR THE DELIGHT OF MILLIONS OF FANS, A MULTITUDE OF WHICH, THE SECOND AND THIRD GENERATION OF ADMIRERS, HAVE NEVER HAD THE CHANCE TO SEE FLORAL ARTILLERY IN LIVING MAGNIFICENCE.

THE INDUSTRY COULD CERTAINLY USE A SHOT OF GENUINELY TALENTED FIREPOWER.

SINCERELY
ALAN NIVEN


Bardzo proszę powstrzymać się od komentarzy,które obrażały by kogoś z Gunsów,czy Velvetów.Można kogoś nie lubić,ale to nie powód,żeby obrażać.
Nie za bardzo chce mi się tłumaczyć co Niven napisał.Liczę na to,że komuś się zachce.Lecę do pracy.

dude ale czemu obrażać od razu ich?Przecież tu nic wielkiego nie powiedział

Różnie to bywa. O Weilandzie jednak co nieco powiedział.

Może przetłumaczysz?

Dobra.Macie pseudotłumaczenie-poprawki i sugestie,co do poprawności tekstu,jak również dotłumaczenie brakujących fragmentów mile widziane.

Byłem menadżerem Gunsów w latach 1986- 1991 i w z związku z tymi obowiązkami nadzorowałem przedprodukcje Apetitte,Lies i UYI.
Byłem także obecny na kilku próbach w czasie formowania się Velvet Revolver
i widziałem ich "na żywo".
(Odrzuciłem zaproszenie do menadżerowania VR,przed zatrudnieniem Scotta Weilanda,z powodów osobistych.)

Slash jest nadzwyczajnie dokładny,Weiland w moim osobistym przekonianiu jest
pozbawionym dokładności ustawionym oszustem,bez żadnych szczególnych,czy oczywistych zdolności,włączając w to oczywiście komponowanie.
Zespół <VR> zmarnował potencjał wielkiego gitarzysty i okropnej sekcji rytmicznej.(Ich produkcję bardzo łatwo zapomnieć,jest jednakowa.)


Co do Rose'a nie mam wątpliwości,że jest ciagle <GENUINELY> i bardzo obdarowany i jestem przekonany,że to co stworzył Rose w pojedyńczej linii kompozycji jest bardziej wnikliwe i godne zapamietania niż to,czym kierował Weiland w całej swojej karierze

Na płytę,która jest najlepszym debiutem naszych czasów ,sprzedaną w samcych Stanach Zjednoczonych w 16 milionach egzemplarzy Rose  napisał większość melodii i tekstów.

Dzielił się światłem<?> z indywidualnościami,których wyższość przejawia się w takich cenach sprzedaży płyt <Przetłumaczcie to zdanie po ludzku:D>

To,co może być nie zrozumiane to kurtuazja,z jaką on i zespół kompozytorów podzielił tak zwany mechaniczny dochód-ulga i orzeczenie w czynie <To zdanie tłumaczone zupełnie bez sensu-poprawcie>

MR WEILLAND, OF COURSE, EXHIBITS NEITHER GRACE NOR JUDGEMENT IN HIS DELUSIONAL UTTERANCES, AND IN MY VIEW, NO DISCERNABLE TALENT EITHER.<Nie mam pojęcia jak to przetłumaczyć>

Wziąłem te opinię z pierwszych prób,uważam,że on <Weiland> lepiej pracował w poprzednim zespole,w którym mógłby pokazać raz jeszcze swoje umiejętności kompozytorskie.

Być może moglibyśmy dojść do bardzo poważnego,dużego biznesu polegającego na zreformowaniu Gn'R,([DISPENSING WITH THE COURT SPATS THAT SUCK THE JUICE OUT OF LIFE ITSELF] dla zadowolenia milionów fanów,którzych druga i trzecia generacja nigdy nie miała szansy zobaczyć Gn'R na żywo.<to tak mniej więcej>

Przemysł muzyczny mógłby z pewnością do tego doprowadzić.<myślę,że oddałem sens.

SINCERELY
ALAN NIVEN

Jakby na to nie spojrzeć masz już mniej.A może ktoś inny też się pokusi?
W końcu nie wszyscy znają lengłidż.

Kolejny raz przemówił Niven


In response to doubters, cynics and jaundiced web white noise, yes, I did indeed author the statement concerning Scott Whyslam and his remarks about Mr Axl Rose.

The primary motive was to counter an ignorant and rude diatribe; no one ought belittle Guns n' Roses achievements or disparage their place in rock n'roll -number one is number one and 16,000,000 debut sales remain unmatched.
 
A secondary motive was to point out the obvious - time is now - and who wouldn't get off the Internet to see a reunion?

Concerning room chattering;
 
1. I am a vegetarian and consequently I am unqualified to be placed at McDonalds.

2. I write in caps because my eyes are full. I have seen nothing much more than a thieving world consuming its own children. Have we done nothing more than teach cannibals the use of cutlery? Is that all thats been learnt?

There is a higher ground, y'know, where the journey is the destination. And no one gets a free ride.

So my darling little webrats, try to think before you blab or blog.

Try to Imagine - love love and only love.
 
Alan Niven

źródło
www.metalsludge.com

W odpowiedzi wątpiącym, cynikom   jaundiced internetowym głosom, tak, to ja jestem autorem wypowiedzi na temat Scotta i Axla.

Najważniejszym motywem było  przeciwstawienie się ingoranckim i prostym diatribe; nikt nie może zmiejszyć osiągnięć  Guns n' Roses   disparage ich miejscu  w rock n'rollu -nr 1  to nr 1 i  16,000,000 sprzedanego debiutu zostaje bez odpowiedzi<?>.

Drugi powód  - teraz jest czas - kto nie chciałby <użyć? internetu,żeby zobaczyć reunion?

Odnośnie rozmów na forac<?>;

1. Jestem konsekwentnym wegetarianinem i nie kwalifikuję się,zeby iść do Mc Donalda

2. Piszę w ukryciu ponieważ moje oczy są pełne. Nie widziałem nic więcej niz złodziejski świat znajdający własne dzieci. Nie zrobiliśmy nic wiecej niż nauczenie kanibali  używania  cutlery? Czy to wszystko,czego się nauczyliśmy?

To jest wyższy grunt, wiecie,którego odkrywanie jest przeznaczeniem. I nikt nie dostanie nic za darmo.

Więc moje kochane małe szczury sieciowe , spróbujcie pomyśleć zanim zaczniecie plotkować albo blogować.
Spróbujcie sobie wyobrazić - miłość,miłość i tylko miłość.
Alan Niven

źródło
www.metalsludge.com


Jak dla mnie to bardzo dziwny list.Jeśli coś pominąłem,albo źle przetłumaczyłem poprawiajcie.

Też nic nie kumam  

chinese?