Hmmm...sama nie wiem...chyba przeciągnęło się od mojej siostry
xSlashx
ojeja...przypomniało mi się całkowicie jak to było ..
to był weekend jakoś Grudzień 2010 byłam w tedy z koleżankami i kolegami w empiku bo trza było pokupować prezenty no i kumpel od razu poleciał do płyt to się do niego przyłączyłam..przeglądałam płyty ..i nagle natrafiłam na płytę AFD mój kumpel własnie tego szukał a że nazwa i tytuły wydały się znajome to zainteresowałam się twórczością zespołu słucham piosenek i normalnie mowę mi odebrało..to bylo to ,to czego szukałam ! po przesłuchaniu chyba 2 czy 1 piosenki zakochałam się w tym zespole..Najbardziej przypadł mi do gustu Pan Slash
jak widać moje gusta się nie zmieniły.. i nadal jest moim #1
codziennie słuchając Gunsów normalnie aż się chce poudawać Pana Slasha z gitarą zrobioną z rakiety tenisowej
często także udaję Steviego przed biurkiem waląc w nie różnymi rzeczami np flamastrami długopisami jak opętana(miota mną jak szatan
) od tamtego czasu mój telefon i mp3 są pełne Gunsów...i kolekcjonuje kasety i różne Gadżety..nie żałuję że pozostawiłam poprzedni gatunek muzyki dla tego którego obecnie słucham i naprawdę mi się podoba i jest w nim to coś co mi się nigdy nie znudzi...
łojeja..ależ sie rozpisałam... :PTo na tyle
z ta siostrą to mi się coś posrało, pobrzdąkało w pamięci...a no jednak se przypomniałam