NighTrain Station Guns N' Roses

   I czepiasz się czegoś ,czego wnioskując po twoich słowach nie powinnaś. Skoro GN'R to taka wyrobiona marka to po co im promocja?
Brutalna prawda jest taka, że obecnie rock n' roll zdechł i śmierdzi. Nikt nie potrzebuje GN'R czy innego VR.  

Aha, uwazasz, ze w dzisiejszym skomercjalizowanym i medialnym swiecie znane zespoly powinny wystrzegac sie wszelkiej promocji, gdyz jest ona im niepotrzebna? Wg mnie to jakis nonsens, ktory podwaza tak naprawde wszelkie dzialania marketingowe zespolow o takiej renomie jak chociazby Metallica i Pearl Jam. Te zespoly nadal utrzymuja sie na tak zwanym topie i jakos ich legenda nie obrosla pajeczyna. Axl po 15 latach mial swoje 5 min, ktore zmarnowal. Szkoda Stworzyl plyte, ktora na pewno ma w sobie potencjal, ale coz z tego, skoro do wielu potencjalnych nabywcow nigdy nie trafi...Abstrahujac od cienkiej sprzedazy Chinszczyzny, ktora biorac pod uwage wszelkie aspekty procesu tworczego, sprzedala sie srednio i nie powalila krytykow swym rzekomym nowatorstwem, nowy material zasluguje na zaprezentowanie go tysiacom fanow na calym globie. Wielu piosenek nie slyszelismy jeszcze liva, a o trasie ani pomarzyc. Oczywiscie kazdy artysta jest wolna jednostka i moze decydowac dowolnie o przyszlosci swej kapeli, ale po tych wszystkich latach oczekiwania, a niejednokrotnie zwodzenia, trasa bylaby milym gestem w kierunku fanow, jak i okazja do zarazenia nowym Gunsowym graniem kolejnych fanow dobrej muzyki.

I masz racje, ze czasy sie zmienily i pewne trendy juz nie wroca. Warto jednak pamietac o tym, ze Gunsi to sukces kilku osob, a nie tylko Rudego, wiec same prawa do nazwy nie uprawniaja go do tego, aby nimi zonglowac i robic z Gunsow zespol widmo...Axl zawsze mial niezdrowo pod kopula, ale wszystko co wymierzone jest przeciwko tej nazwie - a raczej marce samej w sobie - mnie zwyczajnie boli. Nie odbierajcie sobie prawa do tego, aby wymagac od Axl'a pewnych stnadardow zwiazanych z byciem liderem tak slynnej kapeli jak GN'R.

W dupie mam czy pozuje do Bravo,Faktu,czy innego śmiecia. Ale chciałbym wiedzieć,czy żyje. Jako fan chciałbym wiedzieć,co dalej z Gn'R? Czy to tak wiele??? Wiem,że część z Was uzna,że to za wiele i że Axl nic nie musi i.t.d,szanuję,ale nie zgadzam się z tym,choć naturalnie każdy ma prawo do własnej opinii.

Ale czy to wynika z tego,że Ci to wisi,czy raczej z bezsilności? Część ludzi się irytuje tym,że o Gunsach cisza,tym,że Axl nie daje znaku życia. Niektórzy nawet martwią się o zespół,bądź o wokalistę,ale gdy próbują o tym powiedzieć bywają uznawani za oszołomów,bądź ludzi,którzy nie są fanami i.t.d A bycie fanem to nie tylko cierpliwe czekanie ( jak w przypadku Gn'R ),ale coś więcej. Z drugiej strony Axl sam powiedział;choć w nieco innym kontekście,że czekanie jest marnowaniem naszego życia,więc luz. Po prostu bywa to czasem odrobinę irytujące. Bo człowiek mimo wszystko czeka...

   I czepiasz się czegoś ,czego wnioskując po twoich słowach nie powinnaś. Skoro GN'R to taka wyrobiona marka to po co im promocja?
Brutalna prawda jest taka, że obecnie rock n' roll zdechł i śmierdzi. Nikt nie potrzebuje GN'R czy innego VR.  

Aha, uwazasz, ze w dzisiejszym skomercjalizowanym i medialnym swiecie znane zespoly powinny wystrzegac sie wszelkiej promocji, gdyz jest ona im niepotrzebna? Wg mnie to jakis nonsens, ktory podwaza tak naprawde wszelkie dzialania marketingowe zespolow o takiej renomie jak chociazby Metallica i Pearl Jam. Te zespoly nadal utrzymuja sie na tak zwanym topie i jakos ich legenda nie obrosla pajeczyna. Axl po 15 latach mial swoje 5 min, ktore zmarnowal. Szkoda Stworzyl plyte, ktora na pewno ma w sobie potencjal, ale coz z tego, skoro do wielu potencjalnych nabywcow nigdy nie trafi...Abstrahujac od cienkiej sprzedazy Chinszczyzny, ktora biorac pod uwage wszelkie aspekty procesu tworczego, sprzedala sie srednio i nie powalila krytykow swym rzekomym nowatorstwem, nowy material zasluguje na zaprezentowanie go tysiacom fanow na calym globie. Wielu piosenek nie slyszelismy jeszcze liva, a o trasie ani pomarzyc. Oczywiscie kazdy artysta jest wolna jednostka i moze decydowac
dowolnie o przyszlosci swej kapeli, ale po tych wszystkich latach oczekiwania, a niejednokrotnie zwodzenia, trasa bylaby milym gestem w kierunku fanow, jak i okazja do zarazenia nowym Gunsowym graniem kolejnych fanow dobrej muzyki.

A skąd wiesz że mu na tym zalezy żeby robić karierę i robić szum wokół siebie, po to żeby płyta się lepiej sprzedała?
A czy w zamierzeniu Axla ta płyta miała być jakimś nowatorskim cudem?Kiedy tak powiedział,odpowiedz mi na to pytanie?Przez te wszystkie lata odnosił się z pokorą i nie obiecywał cudów.Zapowiedział że nie będzie to klasyczne brzmienie Gunsów.

Aha, uwazasz, ze w dzisiejszym skomercjalizowanym i medialnym swiecie znane zespoly powinny wystrzegac sie wszelkiej promocji, gdyz jest ona im niepotrzebna? Wg mnie to jakis nonsens, ktory podwaza tak naprawde wszelkie dzialania marketingowe zespolow o takiej renomie jak chociazby Metallica i Pearl Jam.

Tu bym się pozwolił nie zgodzić. Pearl Jam tak naprawdę zaczyna jakikolwiek marketing dopiero od reedycji "Ten". Wcześniej sporadycznie pojawiali się w mediach, nie mówiąc już o teledyskach i jakoś żyją...

Fakt, jest to może denerwujące, ale widocznie Axl już "wyrósł" z "parcia na szkło" i być może woli się skupić na jakiś innych rzeczach, o których być może poinformuje jak będą one zakończone, niezależnie od tego czy to będzie rozpoczęcie trasy czy nagrywanie nowych kawałków. Poza tym sądzę, że nawet jakby się i jeszcze dwa lata nie odzywał to i tak nie przeszkodzi Ci to podczas jakiegoś koncertu wykrzykiwać jego imię czy tekstów piosenek. 

A jak zachowują się inni,którzy "wyrośli" z parcia na szkło np. Stonesi,czy Aerosmith? Pewnie mają tu trochę fanów,więc warto porównać Nie chcę dowalać Axlowi,bo nie sprawia mi to wbrew pozorom żadnej przyjemności. Jestem fanem Gn'R - tego które było,tego,które jest,może nawet tego,które będzie,ale chcę po prostu być fanem,który wie,co dzieje się z zespołem. A w tym momencie nie wiem...

           

Popieram Chciałbym być świadomym fanem Gunsów który np. w Rolling Stone moze przeczytac o tym ze Axl szykuje sie do nagrania np. klipu, a tak to Axl'a i cały zespół okrywa taka tajemnica jak chociażby śmierć Jacksona, zdecydowanie nie podoba mi się taka polityka Axla 

może źle wątek wybrałem 
właśnie oglądam stones'ów w obiektywie scosese 
i tak sobie myślę, że kiedyś gościem specjalnym był axl (+ izzy na życzenia axla)
a teraz jack white III 
(z całym szacunkiem dla jacka, śpiewaniem to on nie poraża więc wiadomo o co mi chodzi, i hope  )



trzeba zacząć się mocniej udzielać na forum chyba 

Ja osobiście nie chciałem nic pisać w tym temacie bo niechce mi się później ciągle kogoś ripostować, przekonywać do mojej opinii do tego człowieka itd. Ale zobaczyłem ten klip przypadkiem i powiem wam coś. Tyle ile ten człowiek wycierpiał, kiedy każdy go skreślił, kiedy prawie wszyscy go opuścili nie da się opisać w kilku słowach. Ale właśnie dzięki jednej osobie - Becie, Axl podniósł się i powrócił jak wszyscy wiemy w takiej samej, a dla mnie jeszcze lepszej, formie niż był w 1993 roku. Z świetnymi członkami zespołu i doskonałym nowym materiałem. Nie śmiałbym mimo wszystkich tych rzeczy jakie zdarzało mu się wyprawiać i tym, że mu wszystko wisi ostatnio: fani itp., dowalać temu człowiekowi. Wyobrażam sobie, jak ciężko musi być gdy jesteś ze wszystkimi na koncercie, a zupełnie sam w domowym zaciszu, bez zrozumienia, akceptacji...Tyle i nic więcej ode mnie.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=sVxxWxFo30Y" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=sVxxWxFo30Y</a>