NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: matin82 w Stycznia 08, 2006, 02:19:48 am
-
Na muzyce GN'R się wychowałem (teraz mam 24lata), to były moje młodzieńcze lata, plakaty, kasety, wszyscy kumple z bloku słuchali gunsów, na każdej ławce w szkole rzeĽbii¶my napis noszego kochanego zespołu, przyozdobialismy klatki schodowe i ¶ciany bloku. Czekało się na teledysk w MTV, aby zobaczyć swoj± kapelę. Pamiętam jak dzi¶ jak czekałem z przygotowanym "jamnikiem", aby nagrać nowy teledysk i podgło¶niałem go do granic wytrzymało¶ci głosnika w TV, aby póĽniej go odtwarzać w kółko (nie miałem na pocz±tku możliwo¶ci kupna kaset, ani CD, zreszt± kto miał wtedy CD), a z pierwszej kasety GN'R cieszyłem sie jak małe dziecko. Cóż póżniej z braku nowych nagrań fascynacja GN'R odeszła przyszedł czas na polski hip-hop póĽniej troche techno. Obecnie polski i zagraniczny hip-hop. Jednak ostatnie miesi±ce fascynacja do dawnego GN'R odżyła, zaczełem w kóło słuchać starych utworów, ogladać teledyski, uzupełniac braki w MP-3, wpisywać w wyszukiwarce na allegro Guns N' Roses. I podczas słuchania mówie do siebie qrcze jaka ta muza jest zajebista, teledyski na miare wszechczasów-wszystkie zespoły powinny sie od nich uczyć, teraz żaden zespół nie gromadzi tylu ludzi na koncertach co koncerty gunsów i nie robi takiej kultury,atmosfery jaka była wokół zespołu. Piękne czasy!!!Prawie każdy ich utwór był(jest) na miare przeboju. Teraz po rozpadzie to już nie to samo. Dzięki uprzejmo¶ci jednego w kolegów "Witek" przesłuchałem ostatnie(najnowsze utwory) GN'R "The Blues" "Madagaskar" "IRS" i z u¶miechem na ustach stwierdziłem "to ten sam Axl", jak super usłyszeć jego głos w nowym utworze, nie zmienił sie tak bardzo jak mówili, dalej Rock. Utwory te s± dobre, nawet bardzo, jednak słychać ( a raczej nie słychać ) dobrej oprawy na gitarze ( hmmm Slash)i basu, za to vokal - super, chrypi±cy, lub jak to mówi± zło¶liwcy piszcz±cy głos Axl to jest to!!!Przejrzałem stronki GN'R i uważam, że te nowe logo jest do bani, bardziej przypomina chińskie znaczki niż logo amerykańskiego zespołu rokowego, pewnie ma to nawi±zywać do oczekiwanej płyty ("Chinese Democracy") Cieszę sie, że z zespole pozostał chociaż Dizzy i nie jest to tylko zaspół Axl. Przesłuchałem też utwory VR i cóż stwierdziłem, że sk±¶ znam tę muzykę, ten styl, ta gitara, perkusja, klawisze. Cóż jednak co¶ mi tam brakowało hmmmmmm??? Jasne vokal. brak Axl!!! ten kto tam ¶piewa to słabo mu idzie. Sławę, któr± odnie¶li w duzej mierze mog± zawdzięczać temu, że wywodz± się z GN'R ludzie kupuj±ć ich płyty i chodz±c na koncerty maj± ciagle przed oczami dawne GN'R i tak samo wygl±da ich styl grania, image - revolver i róże, nawet oficjalna strona VR to prawie jak dawne plakaty gunsów. Kapela Adler's nie macie też wrażenia, że ich logo też nawi±zuje do dawnego GN'R. Oni wszyscy wiedz±, że GUNS N' ROSES to było to!!! S± z niego dumni. Tylko dlaczego ku**a nie graj± razem. Dlaczego sie rozpadli??? Axl ma vokal, jadnak brakuje w jego zespole poż±dnej "gitary" i "basu". Natomiast VR nie maj± vokalu. Dlaczego oni nie potrafi± już zagrać razem??. Gdyby nastapiło by poł±czenie ich utwory zajmowałyby pierwsze miejsca na listach przebojów. Wypełniłyby miejsca pustki jaka obecnie jest w muzyce szczególnie rockowej. Młodzież ponownie drapałaby na szkolnej ławce napis Guns n' Roses. Cóż nie pozostaje nic tylko w oczekiwaniu na CHD słuchać starych przeboi i mieć nadzieje, że jeszcze może kiedy¶ ich drogi się zejd±. Nie jest jeszcze tak najgożej Axl ma Dizzy, a Slash Izzy, Duffa i Mata utrzymuj± kontakt (wypowiedĽ Slasha) i graj± tak± sam± muze i jeszcze to, ze to co ma jeden to drugiemu brakuje. Może kiedy¶ nadejdzie taki dzień........
-
po tym co panowie zrobili w VR reunion mówimy nie :]
-
Bo ja wiem czy VR dziekowac, moze ejszcze cos pokaza. To dopiero jedna plyta.
Matin82 -> Wyslalem Ci tylko wersje tylko z Bostonu jesli chodzi o The Blues i Madagascar, te piosenki roznie brzmialy na roznych koncertach. Gitara w nowych Gunsach jest i to moim zdaniem ciekawa - para Fortus i Finck da sobie rade. Obydiwe solowki z The Blues sa moim zdaniem bardzo dobre. W MAdagascarze moim zdaniem partie gitary sa jeszcze lepsze. Chyba looy kiedys nazwal je lejacymi sie.
Jesli chodzi o Madagascar to polecam tez wersje z VMA 2002 (do sciagniecia na www.gunsnroses.kom.pl) Jak rowniez The Blues z Rock In Rio 3 (na www.newgnr.com)
Moze kiedys zagraja jeszcze razem, kto wie, w koncu razem przezyli pare pieknych dla nich lat, ale to raczej nie stanie sie w najblizszym czasie chociaz ostatnia wypowiedz Slasha co najwyzej zbliza ich stosunki :)
-
martin82:
Po pierwsze to teledyski Gunsów wcale nie s± takie genialne : ))
Zgodzę się, że s± dobre, bardzo pasuj± do piosenek, ale nie s±dzę, że s± wzorcowe : ))
Po drugie: Velvet Revolver nie gra podobnie do gunsów ^^
Po trzecie: wiele zespołów gromadziło na koncertach tyle ludzi co Gunsi : ))
Po czwarte: Gunsi nie byli wybitnymi instrumentalistami : )) i dlatego imho nawet reunion (hipotetyczny oczywi¶cie :D ) nie sprawi, że będ± grali jak dawniej : )) bo na brzmienie zespołu wpływ ma wiele czynników, wszyscy musz± się uzupełniać - widać na przykładzie Velvet Revolver, że znakomity gitarzysta nie czyni zespołu wyj±tkowym ^^ Na zespół wpływaj± też czasy: jak Gunsi byli młodzi to szaleli - ¶wietne koncerty, masa pomysłów - znakomite kompozycje : ))
Trzeba się pogodzić, że pewne rzeczy już nie wróc± i porzucić konserwatywne pogl±dy jakoby Gunsi byli jedynym słusznym zespołem : )))
Pozdrawiam
-
Raczej nie wierzyłbym w poł±czenie GN`R i VR, teraz juz chyba za póĽno. Jedynie na co teraz mozemy czekac to wydanie płyt obu formacji i najwyzej czekanie na jakis wspólny koncert albo cos takiego...
-
martin82:
Po pierwsze to teledyski Gunsów wcale nie s± takie genialne : ))
Zgodzę się, że s± dobre, bardzo pasuj± do piosenek, ale nie s±dzę, że s± wzorcowe : ))
Po drugie: Velvet Revolver nie gra podobnie do gunsów ^^
Po trzecie: wiele zespołów gromadziło na koncertach tyle ludzi co Gunsi : ))
Po czwarte: Gunsi nie byli wybitnymi instrumentalistami : )) i dlatego imho nawet reunion (hipotetyczny oczywi¶cie :D ) nie sprawi, że będ± grali jak dawniej : )) bo na brzmienie zespołu wpływ ma wiele czynników, wszyscy musz± się uzupełniać - widać na przykładzie Velvet Revolver, że znakomity gitarzysta nie czyni zespołu wyj±tkowym ^^ Na zespół wpływaj± też czasy: jak Gunsi byli młodzi to szaleli - ¶wietne koncerty, masa pomysłów - znakomite kompozycje : ))
Trzeba się pogodzić, że pewne rzeczy już nie wróc± i porzucić konserwatywne pogl±dy jakoby Gunsi byli jedynym słusznym zespołem : )))
Pozdrawiam
Ty to nieckul zawsze musisz dodać nutke krytyki :P , niop ale co racja to racja :D
-
Trzeba się pogodzić, że pewne rzeczy już nie wróc± i porzucić konserwatywne pogl±dy jakoby Gunsi byli jedynym słusznym zespołem : )))-napisał nieckul.
A ja na to:
Herezja,na stos,na stos :D :lol:
Jak można co¶ takiego mówić na forum Gunsów i przeżyć,no:D
A tak poważniej.
Tak Gunsi nie byli najlepszym zespołem ¶wiata,nie byli wybitnymi instumentalistami.Ale nie o to chodzi.Chodzi o to,że razem-cała pi±tka,a potem szóstka tworzyła co¶,co na zawsze pozostanie w pamięci fanów. Bo niezależnie od wielko¶ci tego,co stworzyli osobno(i co jeszcze stworz± mam nadzieję) najbardziej zapamiętamy ich po prostu jako Guns n' Roses,a dla każdego z nas fanów ta nazwa kojarzy się i kojarzyć się będzie z czym¶ innym. Być może wielu z nas za jaki¶ czas przestanie słuchać Guns,być może nawet wszyscy,ale to niczego nie zmieni.Guns byli wielcy i tacy pozostan±.
-
Tak Gunsi nie byli najlepszym zespołem ¶wiata,nie byli wybitnymi instumentalistami.Ale nie o to chodzi.Chodzi o to,że razem-cała pi±tka,a potem szóstka tworzyła co¶,co na zawsze pozostanie w pamięci fanów. Bo niezależnie od wielko¶ci tego,co stworzyli osobno(i co jeszcze stworz± mam nadzieję) najbardziej zapamiętamy ich po prostu jako Guns n' Roses,a dla każdego z nas fanów ta nazwa kojarzy się i kojarzyć się będzie z czym¶ innym. Być może wielu z nas za jaki¶ czas przestanie słuchać Guns,być może nawet wszyscy,ale to niczego nie zmieni.Guns byli wielcy i tacy pozostan±.
Dokładnie o to mi chodziło - zespół jako grupa idealnie dobranych i znakomicie współpracuj±cych osób. Przyznaję, że Gunsi byli ¶wietnym zespołem : ))) dopóki zespół nie zacz±ł się rozpadać : ))
A co do tego, że nie byli najlepszym zespołem to powiem tak: muzyka to nie sport : )) Nie ma najlepszego zespołu itp. itd. Dlatego nie bierze się na poważnie rankingów sporz±dzanych przez różnych wielkich znawców muzyki :D
Wiadomo, że jedni lubi± Gunsów inni Nirvane, jeszcze inni i Gunsów i Nirvane : )) i trzeba uszanować, że każdy ma swój gust, własne preferencje. Po prostu : każdy woli to co lubi : )))))))
PS. jak juz chcecie sie mnie pozbyc to wolałbym stryczek : PPP
-
nieckul trochę sobie przeczysz bo skoro s± gusta to s± najlepsze zespoły,oczywi¶cie nieobiektywnie-wiem,czepiam się :]
gunsi nie byli wybitnymi instrumenatlistami?To kto jest?Vai,Satriani?O matko,to wybitno¶ć suxx :]
Witek-jedna płyta,faktycznie,ale ona mogłaby się nazywać Snakepit 3 bo za bardzo się nie różni
gitary-nie oszukujmy się,na trasie ChD grali pod ogromn± presj±,olbrzymin ciężarem-grali pod szyldem Gn'R-każdy chciał Slasha,Duffa. Dla mnie Finck/Buckett/Fortus s± wielcy bo każdy pozostał sob±(ot,chociażby Bucket sobie solówki pozmieniał).A gitary w Madagascar tworz± piękn± kaskadę dĽwięków,było o tym.
wokal w nowym składzie-nie,Axl już tak nie ¶piewa,za mocno przeforsował gardło za starych czasów(ue kiedy¶ dał o tym fajny post)
Starym Gunsom możemy już tylko podziękować za to co stworzyli i czekać na to co pan Rose nam przygotuje :)
-
Master - będę bardziej precyzyjny :P - nie da się stworzyć globalnego rankingu : ))) każdy ma swój własny, nie ważne czy lubi Vaia, Gilmoura, czy Dodę :P - to trzeba uszanować : ))
Co do wybitnego instrumentalium - nie pisałem że to co¶ dobrego czy (o zgrozo) czynnik decyduj±cy o poziomie zespołu : )))
Po prostu chodziło mi o to że nie s± ważne jednostki a zespół jako cało¶ć ! : ))))
Jeszcze co do tych instrumentalistów ;) - to byl cytat bodajże Rogera Watersa o pocz±tkach zespołu Pink Floyd : ))) Za to wła¶nie lubię ten zespół ;-) nie ma szaleństw na gitarze, jakiego¶ wymiatania czy co¶ : ))) a s± znakomite kompozycje pięknie brzmi±ce i wprawiaj±ce słuchacza w zachwyt :-DDD
Axl stracił głos - niezaprzeczalny fakt : )))
Członkowie nuGnr dali radę - też fakt : )))))
tylko jedna rzecz mi się osobi¶cie nie podoba: że zespół nazywa się Guns n' Roses - mimo że ze starego składu został praktycznie sam Axl (no dobra, jeszcze Dizzy ale on nie był w zespole od pocz±tku a poza tym to klawisze nie były podstaw± brzmienia Gunsów :P) - ale to tylko taka moja mała dygresja : ))
-
Axl stracił głos - niezaprzeczalny fakt : )))
Nie, nie, nie.
Nie stracil ino zmienil sposb spiewania, momentami slychac na koncertach ze glos ma stary tylko spiewa przepona a nie gardelm :P
-
Axl stracił głos - niezaprzeczalny fakt : )))
Nie, nie, nie.
Nie stracil ino zmienil sposb spiewania, momentami slychac na koncertach ze glos ma stary tylko spiewa przepona a nie gardelm :P
i w tym wła¶nie problem, że głos ma stary, niezdatny do użytku : ))))))))
btw Axl chyba musiał zmienić sposób ¶piewania bo jak ¶piewał z gardła już mu pewnie przy trudniejszych kawałkach pojawiały się zonki :P
Pozdrowienia dla Axla i jego gardła : )))
-
Wiele osób mówiło,że Axl ma bardzo szkodliwy dla siebie sposób ¶piewania. Je¶li dobrze kojarzę kilka razy koncerty były odwoływane podczas trasy UYI z powodów kłopotów Axla z gardłem.Przeszedł nawet jaki¶ zabieg bodajże.Od zakończenia trasy UYI praktycznie nie ¶piewał,potem pojawił się w okolic 2001 roku i zmienił sposób ¶piewania-nie potrafi ¶piewać inaczej,nie może,czy nie chce.My¶lę,ze jeszcze trochę poczekamy na odpowiedĽ. Tak czy inaczej ¶piewać potrafi.¦piewa inaczej,ale to nie znaczy gorzej-fakt nie Ľdziera gardła jak kiedy¶.Ale to tym lepiej dla niego. I może przy tym pozostańmy:)
-
Wydaje sie mi, że Axl po prostu postanowil, że jesli zmienil muzykow to i zmieni swoj glos, zreszta ten glos znakomicie pasuje do nowych kawalkow. Jesli mailby zaspiewac po staremu to pewno by zaspiewal tylko ze nie chce...
Takie jest moje zdanie :P
-
WeĽmy też pod uwage że kondycha też już nie ta i jak sobie tak troche poszaleje na scenie to dostaje zadyszki...
-
w sumie dobrze że ¶piewa inaczej... gdyby ¶piewał po staremu jeszcze by sie nam wykończył...
-
nie,on ¶piewa po staremu,tylko ma w takim stanie gardło że już tego nie uci±ga po prostu i brzmi jak brzmi.Faktycznie,w studio może ¶piewać jak kiedty¶(ten fragment scom) ale je¶li sobie nie odpocz±ł i nie wzi±ł pononie lekcji ¶piewu to głos nie wróci.
co do wybitno¶ci-hmmm,imho na to co grali byli wybitni.Wiadomo,nie byli mistrzami ale potrafili w odpowiednim momencie wyci±gn±ć odpowiedni dĽwięk-i za to ich kochamy,i dlatego dla mnie s± wielcy :]
-
Co do głosu Axla, to ja mam wrażenie, że po prostu nie daje rady inaczej ¶piewać, może ma jakie¶ problemy z głosem - bo jestem pewna, że gdyby z głosem byłoby wszystko ok. to Axl by ruszył w trasę chociażby dlatego, by pokazać starym kolegom, że co¶ jeszcze potrafii. Ja wolałam go w starych utworach.
Co do tematu,to zgadzam się, że nazwa powinna być inna, nie GN'R. Tak w ogóle to mi w Gunsach zawsze najbardziej się podobało, że pomimo kłótni, sprzeczek, byli jak rodzina, i chyba dzięki temu tak dobrze się uzupełniali na scenie i grali ¶wietne koncerty. No bo przecież gdyby nie czuli się ze sob± dobrze, to nie potrafiliby się zgrać. W innych zespołach jako¶ tego niezauważyłam, takiej więzi między ludĽmi.
Co do VR, to wydali płytę - nie ma co na nich najeżdżać - w sumie z tego co wiem, to pierwsza płytka była taka hmm spontaniczna, oni po prostu chcieli grać, i chyba nie skupiali się aż tak bardzo nad np tekstami czy wyborami piosenek na 1 płytkę. Chcieli pojechać w trasę z nowym materiałem, a nie graj±c ci±gle kawałki GN'R czy STP. Mam nadzieję, że nowa płytka będzie taka bardziej przemy¶lana - i że każdy VR pokaże na co go stać. Co do Scotta, to nie ma takiego złego głosu - jak przesłuchałam niektóre pisoenki STP to mi szczęka opadła, bo były na prawde dobre. Ale tam Scott ¶piewał hmm niskim głosem, i to do niego pasowało. Mimo wszystko nie uważam, żeby Contraband była zł± płyt±. Tylko widać, że koniecznie nie chcieli grać jak Gunsi i czasem to było aż wymuszone. Moim zdaniem mogliby wydać płytkę z coverami, bo utwory np Angie, Wish You Were Here, czy No More No More całkiem fajnie wyszły. Pozatym Slither na koncertach też ciekawie graj±..;]]
-
Co do głosu Axla to wydaje mi sie ze jego glos nie zalezy od innego stylu spiewania tylklko od tego ze np. rzucił palenie itp, chociaz jego głos (tzn ten z 2002 roku) i tak moze budzic zazdrosc u innych wykonawców. Co do VR to graj± nie Ľle. Po ich pierwszej płycie niczego nadzwyczajnego sie nie spodziewałem a jednak kilka fajnych utworków sie znalazło, głos Scota jest dobry tylko czesto porównywane do głosu Axla nie ma szans. Mam nadzieje ze nowa płytka VR bedzie lepsza niz pierwsza...
-
Nie wiedzialem gdzie ta plote wrzucic:
BIG NEWS!!!
Rumors from L.A. underground say SLASH is heading back to GUNS N’ ROSES!!!!!!!!!!!
Looks like Dave Navarro (Lead guitar in Camp Freddy with Matt and Scott and in “Oh my God” of GnR) was already asked to join Velvet Revolver.
If this news was confirmed that would explain why SLASH was the one and only talking about Chinese Democracy release and why we are going to see GnR in Milan on June 4th!!!
Maybe this is the reason why it seams SLASH is not working on VR new album
Source: http://www.webalice.it/foreveruntil/news.htm (http://www.webalice.it/foreveruntil/news.htm)
Raczej malo prawdopodobne choć...
-
pewnie bzdura :]
-
VR management just denied these rumours and said that they don't know anything about anyone leaving or joining VR. That's the latest official word on this matter.
z forum Velvet Revolver ;)
-
1. Reunionu nie bedzie
2. W nu GNR panuje dyktat... O ile wiem Slash tego nie lubi.
3. Jezeli ktos mysli ze pozostali czlonkowie nu GNR maja cos do powiedzenia to musi byc naiwny.
4. Axl potrzebowal rzemieslnikow i ich znalazl.
5. Mozecie mowic co chcecie ale na razie to VR jest gora nad nu GNR choc osobiscie nie lubie takiej rywalizacji bo IMO jest bez sensu bo kapele graja inna muzyke.
6. Guns N' Roses w obecnym skladzie nie powinno sie tak nazywac:)
7. Nie jestem wrogiem nu GNR
8. Jezeli ktos wrzuca na VR niech pokwapi sie na ich koncert--> polecam.
9. Na razie wszyscy sa szczesliwi (Axl & Slash) wiec nie ma co zmieniac.
10. Reunionu nie bedzie... zapomnijcie o tym.
-
Zgadzam się ze wszystkimi punktami aczkolwiek miałbym pewne zastrzeżenia do 1 i 10 :D Może i jestem naiwny ale mam taką cichą nadzieję, że jeszcze kiedyś usłyszymy Gunsów w starym składzie choćby na jednym koncercie. Nie mówię, że to się stanie teraz zaraz bo oczywistym jest, że teraz jest to niemożliwe, ale KIEDYŚ...
-
1. Reunionu nie bedzie
2. W nu GNR panuje dyktat... O ile wiem Slash tego nie lubi.
3. Jezeli ktos mysli ze pozostali czlonkowie nu GNR maja cos do powiedzenia to musi byc naiwny.
4. Axl potrzebowal rzemieslnikow i ich znalazl.
5. Mozecie mowic co chcecie ale na razie to VR jest gora nad nu GNR choc osobiscie nie lubie takiej rywalizacji bo IMO jest bez sensu bo kapele graja inna muzyke.
6. Guns N' Roses w obecnym skladzie nie powinno sie tak nazywac:)
7. Nie jestem wrogiem nu GNR
8. Jezeli ktos wrzuca na VR niech pokwapi sie na ich koncert--> polecam.
9. Na razie wszyscy sa szczesliwi (Axl & Slash) wiec nie ma co zmieniac.
10. Reunionu nie bedzie... zapomnijcie o tym.
kochanie a skąd masz te wszystkie informacje?
Dyktatura,rzemieślnicy-wiesz,dla mnie te teorie są równie głupie jak to że ksieżyc rusza morzem
-
(...)
8. Jezeli ktos wrzuca na VR niech pokwapi sie na ich koncert-->
...
najpierw niech VR pokwapi się nie odwoływać jedynego koncertu w białoczerwonym landzie to pogadamy;)
-
ad.1 i dobrze !!!
ad.2 czy ja wiem ??? podczas ostatnich tras GnR na kazdym koncercie byly solowki (w sensie calych intro/piosenek przerywnikow) bucketa,braina czy finka...wiec nie wydaje mi sie zeby rudy dyktator na to pozwolil :)
ad.3 np. taki Fortus nic nie mowi on ma tylko strone :)
ad.4 sorry ale to chyba dla Ciebie (kompletnie nieznajacego sie muzyce) sa to rzemieslnicy,moim zdaniem Bucket,Fink,Mantia czy Fortus posiadaja wieksze umiejetnosci i doswiadczenie w roznych kapelach niz oryginalni czlonkowie pierwotnego Guns n roses
ad.5 mnie np. plytka COntraband nie przypadla do gustu,kiszka troche
ad.6 a niby czemu ???
ad.7 czyzby ???
ad.8 jezeli ktos wrzuca na "NU GNR" nie pokwapi sie np.do Lizbony na Rock in Rio...
ad.9 pewnie sa szczescliwi
ad.10 a komu potrzebny reunion ???
"Dyktatura,rzemieślnicy-wiesz,dla mnie te teorie są równie głupie jak to że ksieżyc rusza morzem"
co racja to racja :lol:
-
Hmm ogolnie powiem tak - Axl w pewnym sensie prowadzi dyktature, no jest tam szefem i jesli on cos zadecyduje to tak bedzie. Rzemieslnicy hmm no tu nie do konca sie zgodza bo jako muzycy sa dobrzy. Co do koncertu RIR o ktorym FreekE wspominal to wiem,ze Curac chetnie by sie na koncert obecnego GN'R wybral i nie jest jakims wrogiem GN'R. Tych kapel nie ma co porownywac bo hm graja cos innego, sa to dosc inne style muzyczne no i takie rozmowy prowadza co najwyzej do klotni.
no i tyle ode mnie :)
-
Nie wiem czy Axl prowadzi dyktaturę..czy można to tak nazwać. Nie dziwię sie, że dyktuje warunki. To jego zespół, on go założył i teraz jacyś "nowi" mieliby się rządzić? Ale to nieznaczy, że..nie no w ogóle o czym wy mówicie. To co axl robił w starym guns n roses to nie wiem, ma taki a nie inny charakter, wielu ludzi chwali go i nie narzeka a wręcz oddałoby rękę za niego. Nie jest taki straszny, mamy gorszych skurwieli czasem wśród własnych znajomych i nie narzekamy :D boże co ja gadam..ee, a co do powrotu starego składu to ja też mam nadzieję i wcale nie jestem naiwna, po prostu w tym środowisku już nic mnie zaskoczy. Pewnie od dawna nie pamiętają o co sie pokłócili i teraz tylko nie wiedzą od której strony podejść by pokazać jak bardzo się kochają (wypowiedzi Slasha i Axla). Chociaż przyznam że teraz z tymi nowymi skladami to troche pokręcone, są nowi członkowie i jakoś dziwnie by było to wszystko odkręcać.
-
1 Póki co na pewno nie.Ale za 10 lat?:P
2 Jasne Axl jest najważniejszy i ma najwięcej do powiedzenia,bo to on ma prawa do nazwy zespołu i swoją wizję,ale myślę,że po tych kilku latach Axl wyraźnie się uspokoił i jest bardziej skłonny do kompromisu.Poza tym Stinson wyraźnie mówił,.że w 9 osób trudno mieć jedną wizję,więc może przydałoby się więcej dyktatorstwa,a i płyta byłaby szybciej
3 Wobec tego jestem bardzo naiwny.
4 Axl potrzebował zespołu i go stworzył.
5 Górą dlatego,że wydali płytę.Zobaczym co będzie jak Gn'r wyda płytę.Kto wtedy będzie górą i dlaczego.Nawet cieszyłbym się,gdyby wydali mniej więcej w tym samym czasie.
6 Dlaczego? Gn'r stworzył Axl,Izzy i paru innych,których od bardzo dawna nie ma w zespole.Slash sprzedał prawa do nazwy Gn'r Axlowi i teraz żałuje.Ale cóż,nie trzeba było.Tak więc myślę,że zespół Axla ma pełne prawo zachować nazwę Gn'r wypromowaną głównie<choć nie tylko> przez Axla. Slash sprzedając prawa do nazwy pokazał jednocześnie,że nie chce mieć nic wspólnego z nowym Gn'r,więc uważam,że skoro Axl wybrał taki,a nie inny kierunek muzyczny miał do tego pełne prawo.
7 Wierzę.Wrogiem nie jesteś.Po prostu preferujesz VR.Twoje prawo.
8 Chciałem się pokwapić,nie pokwapili się,żeby odwiedzić nasz kraj:D
9 Racja
10 I znowu.Nie zapowiada się na reunion teraz.Może za kilka lat.Pytanie tylko po co? Axl to nie Mick Jagger i nie będzie w wieku 60 lat śpiewał Welcome to the jungle. :D
-
1. Reunion byłby bez sensu - to już inni ludzie, inna muzyka, inne czasy...
2. W GN'R panowała dyktatura.. hm teraz wydaje mi się, że tak nie jest ;] Zbyt wielu dobrych muzyków [a zarazem przyjaciół] opuściło Axla. Myślę, że miał sporo czasu by to zauważyć i nie popełnić wiecej podobnych błędów.
3. Członkowie mają sporo do powiedzenia, chociaż Axl najwięcej ;)
4.Hm rzemieślników? Ja bym ich tak nie nazwała.
5. VR na pewno jest górą, w końcu wydali dobrą płytę [chociaż liczyłam na wiecej ;]], zagrali sporo koncertów. Na nowo zdobyli fanów. Nie odgrzewają starych kawałków - stworzyli coś nowego i całkiem dobrego.
6. Zgadzam się.
7. Ja też nie jestem wrogiem, ale to stare GN'R uwielbiam, nie nowe ;]
8. Byłeś na ich koncercie? Jakbym miała takie możliwośći to już dawno bym zobaczyła ich live ;]
9. Są szczęsliwi., Zastanawiam sie tylko czemu nagle tak pochlebie się o sobie wypowiadają ;]
10. Zgadzam się. I bardzo dobrze. Ale będąc na koncercie VR odczuwałabym czyjs brak i tak samo z GN'R. Mogliby razem zagrać jeden jedyny niepowtarzalny koncert po latach wspólnie. Tak na pamiątkę starych czasów. To by mi wystarczyło ;]
to tyle ^^
-
widze ze oburzyla niektorych kwestia rzemieslnikow... wiec:
spytam sie tak... co robil Finck w NIN poza graniem na koncertach? jaki mial wplyw na tworczosc kapeli?
co napisal Fortus w swojej karierze? m.in. N Sync i Britney --> wielka tworczosc?
co napisal Mantia?
Pitman?
Buckethead choc go nie lubie uwazam za artyste... odszedl
Stinsona sie nie czepiam.
Zeby nie bylo to Dave Kushnera tez uwazam za rzemieslnika... podobnie bylo z Gilbym w czasach GN'R - chlopak mial zagrac od A do Z i koniec.
na koniec kiedy to dojdzie do niektorych... nie jestem wrogiem nu gnr!! ale nie jestem tez slepo zapatrzony we wszystko co robi Axl.
freekE - zachowaj uwagi dla siebie jak masz kogos obrazac.
-
bycie artystą to bycie sobą, bycie kimś a Finck kimś jest w przeciwieństwie do Slasha który jedzie na opinii złego chłopca którą sobie kiedyś wyrobił
proszę, co znaczy nu?
-
bycie artystą to bycie sobą, bycie kimś a Finck kimś jest w przeciwieństwie do Slasha który jedzie na opinii złego chłopca którą sobie kiedyś wyrobił
??
mówisz, jakby Slash był kiepskim gitarzystą.. ;/
jest wręcz odwrotnie.
Jedzie na opinii złego chłopca?? Czy to Slasha wina jaką ludzie mieli o nim taką opinię? Slash był sobą, robił swoje.
Założył własny zespół. Już prędzej Finck wykorzystuje szyld GUNS N'ROSES i to co stworzyli Gunsi już w latach 80-tych..
Wybaczcie, ale mam wrażenie, że gdyby Axl zmienił nazwę na inna, to skład nowego zespołu Axla nie byłby taki jak teraz..
-
mówisz, jakby Slash był kiepskim gitarzystą.. ;/
jest wręcz odwrotnie.
Jedzie na opinii złego chłopca?? Czy to Slasha wina jaką ludzie mieli o nim taką opinię? Slash był sobą, robił swoje.
Założył własny zespół. Już prędzej Finck wykorzystuje szyld GUNS N'ROSES i to co stworzyli Gunsi już w latach 80-tych..
Wybaczcie, ale mam wrażenie, że gdyby Axl zmienił nazwę na inna, to skład nowego zespołu Axla nie byłby taki jak teraz..
Absolutnie się z tym zgadzam !!!
-
Według mnie Slash zawsze był sobą , robił wszystko najlepiej jak potrafił . I na pewno nie był i nie jest złym gitarzystą . Wystarczy spróbować zagrać tak jak on aby się o tym przekonać :) .
-
omg gdzie ja napisałem że jest złym gitarzystą ?:| Dla mnie jest obecnie nikim, bardziej interesują mnie poczynania Fincka. Finck jedzie na tym że jest w gn'r?Kiedy i gdzie?Slash jedzie na tym że był w Gn'R cały czas(Bad Boys Are Back,Nowy najniebezpieczniejszy zespół świata). Gdyby nie nazwiska VR nie wypłynąłby tak bardzo. Ale to jest moje zdanie, a jeśli ktos nie potrafi czytać-nie mój problem :]
-
Gdyby nie nazwiska...no dobrze, ale czemu mieliby zaczynać od "początku", nie pod szyldem guns n roses bal bla i takie gadanie ciągle słysze. Slash jedzie na tym, że był w guns n roses..a gdzie był? w backstreet boys? poza tym i tak wszyscy wiedzą o tym i widzą, obserwowaliśmy prez te lata, co się działo z muzykami guns n roses. Nawet powiedzieć, że zasłużyli na to by guns n roses dalej nazywało sie gus n roses to za mało. Dlaczego Axl by się nie miał poslugiwać tą nazwą. Odwalili jakiś czas temu kawal dobrej roboty by stworzyc zespol jaki stworzyli więc co maja jeszcze teraz udowadniać? Chyba sie wycofam zanim powem za wiele...
-
Każdy pracował na swoje nazwisko,każdy pracował na to,żeby być byłym,lub obecnym członkiem Gn'r. Kłótnie nie mają sensu.Starzy Gunsi pokazali co potrafią,nie muszą niczego udowadniać.Nowi nagrywaja płytę,niezależnie od tego grają swoje.
Zresztą "starzy" Gunsi także ciągle grają i kto chce może zapoznać sie z ich obecną twórczością. Piszecie np. o Fortusie i jego nagraniach z N Sync.
Moim zdaniem dowodzi to jego wszechstronności,podobnie jak wiele gościnnych występów Slasha.Nie ma co porównywać kto lepszy,kto gorszy.Wszyscy tu jesteśmy fanami Gn'r-nie ma sensu dzielić się na fanów Axla,Slasha,nowego Gn'r ,starego Gn'r,po co to komu? Prawda jest taka,że niezależnie od zdania o Axlu,Slashu,Duffie i innych jak tylko słyszymy nową informację na ich temat,czy nowe nagranie słuchamy,słuchamy i słuchamy.Czasem podoba się bardziej,czasem mniej,ale nie sposób zapomnieć o oryginalnej piątce Gunsów,z drugiej strony teraz mamy to,co mamy i nie ma co myśleć o reunionie.
Czasy się zmieniają.Muzyka również.Drugiego AFD nie będzie.Ważne,żeby muzycy Gn'r-starego i nowego byli sobą i tworzyli coś,co na tle wspólczesnej muzyki będzie wartościowe i docenione nie tylko dlatego, że stworzył to Axl,Slash,czy Izzy,ale dlatego,że jest po prostu dobre.Dla fanów wiele rzeczy jest dobrych bo przecież znamy i cenimy zespół.Ale prziecież nie wszyscy ludzie są fanami.Dlatego ważne jest żeby pokazywać ludziom Gn'r i te stare i te nowe.A konflikty...konflikty nie służą nikomu.Chciałbym,żeby kiedyś na liście najczęśćiej słuchanych rzeczy znalazły się piosenki Gunsów,Velvetów,Izziego,Gilbiego.Chciałbym,żeby byli tak popularni jak 10,15 lat temu,ale czas biegnie nieubłaganie.Pojawiają się nowi wykonawcy,zmienia się muzyka.Rock też jakoś się przystosowuje do tego.Ważne,by pomimo zmian istniał i żeby istnieli w nim Gunsi,ci "starzy i Ci nowi".
A moze kiedyś na jednej scenie zobaczymy ich wszystkich razem...Czas pokaże.
-
A moze kiedyś na jednej scenie zobaczymy ich wszystkich razem...
to brzmi jakby naprawdę wszyscy którzy pracowali w światku guns n roses mieli wystąpić :D to byłby niezły tłum :lol:
-
Każdy pracował na swoje nazwisko,każdy pracował na to,żeby być byłym,lub obecnym członkiem Gn'r. Kłótnie nie mają sensu.Starzy Gunsi pokazali co potrafią,nie muszą niczego udowadniać.Nowi nagrywaja płytę,niezależnie od tego grają swoje.
Zresztą "starzy" Gunsi także ciągle grają i kto chce może zapoznać sie z ich obecną twórczością. Piszecie np. o Fortusie i jego nagraniach z N Sync.
Moim zdaniem dowodzi to jego wszechstronności,podobnie jak wiele gościnnych występów Slasha.Nie ma co porównywać kto lepszy,kto gorszy.Wszyscy tu jesteśmy fanami Gn'r-nie ma sensu dzielić się na fanów Axla,Slasha,nowego Gn'r ,starego Gn'r,po co to komu? Prawda jest taka,że niezależnie od zdania o Axlu,Slashu,Duffie i innych jak tylko słyszymy nową informację na ich temat,czy nowe nagranie słuchamy,słuchamy i słuchamy.Czasem podoba się bardziej,czasem mniej,ale nie sposób zapomnieć o oryginalnej piątce Gunsów,z drugiej strony teraz mamy to,co mamy i nie ma co myśleć o reunionie.
Czasy się zmieniają.Muzyka również.Drugiego AFD nie będzie.Ważne,żeby muzycy Gn'r-starego i nowego byli sobą i tworzyli coś,co na tle wspólczesnej muzyki będzie wartościowe i docenione nie tylko dlatego, że stworzył to Axl,Slash,czy Izzy,ale dlatego,że jest po prostu dobre.Dla fanów wiele rzeczy jest dobrych bo przecież znamy i cenimy zespół.Ale prziecież nie wszyscy ludzie są fanami.Dlatego ważne jest żeby pokazywać ludziom Gn'r i te stare i te nowe.A konflikty...konflikty nie służą nikomu.Chciałbym,żeby kiedyś na liście najczęśćiej słuchanych rzeczy znalazły się piosenki Gunsów,Velvetów,Izziego,Gilbiego.Chciałbym,żeby byli tak popularni jak 10,15 lat temu,ale czas biegnie nieubłaganie.Pojawiają się nowi wykonawcy,zmienia się muzyka.Rock też jakoś się przystosowuje do tego.Ważne,by pomimo zmian istniał i żeby istnieli w nim Gunsi,ci "starzy i Ci nowi".
A moze kiedyś na jednej scenie zobaczymy ich wszystkich razem...Czas pokaże.
rock się zmienia w takie szambo że szok-całe toto franz ferdinand i wszystko inne co z anglii jest po prostu denne. Co do podziału na nowe i stare gn'r-lubię oba ale nowe bardziej.Dlaczego?Bo ich mogę zobaczyć, bo są teraz. A tego co robi Slash w VR nie lubię bo nic ciekawego nie zrobili,ot taki snakepit tylko lepiej wypromowany :]
-
no tak Masterku, ale przyznaj, że slash po odejściu od Gn'R ciągle coś robił a Axl nie. Ale teraz na pewno nam zrehabilituje te lata czekania ;))
-
To i ja wtrącę swoje trzy grosze.Axl,Slash,Duff i inni cały czas coś robili.To,co robił Slash było widoczne,Axl trzymał się w cieniu.Nie wiemy,co robił,ale na pewno coś robił,skoro nikt nie widywał go publicznie tyle czasu,a w 2002 mówiło się,że Gunis mają około 70 piosenek... Swoją drogą co się z nimi stało nie wiadomo.Znacie Axla,nie lata z każdą pierdołką do prasy, jak inni<wcale nie mam tu na myśli Slasha,żeby ktoś tak przypadkiem nie pomyślał> po prostu robi swoje,a jak już zrobi objawi to światu:)
Ten dzień jest coraz bliżej.Poczekajmy cierpliwie.