Autor Wątek: gimbaza vs GN'R true fans  (Przeczytany 32515 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Buckethead

  • Gość
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 19, 2013, 11:21:31 pm »
+1
a ja Gunsów zacząłem słuchać w gimnazjum!

I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!
Ja też. Czy to znaczy, że nie jesteśmy tru fanami?

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 19, 2013, 11:27:53 pm »
0
A zaczałęś, Bucket, od koszulki czy od muzyki? :P Bo to jest kluczowe w zrozumieniu o co chodzi Emmie (i mnie).
Hypatia, no to tylko pogratulować :) Prawdę mówiąc jesteś pierwszym przypadkiem osoby, którą znam, a która zaczęłaś kogoś słuchać dzięki logo na przedmiocie użytkowym.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 19, 2013, 11:38:55 pm »
+4
Jedno pytanie - czemu wykluczacie, że uczeń/ uczennica gimnazjum, gdy zobaczy u swojego idola, idolki określoną koszulkę, usłyszy cover jakiejś piosenki, czy coś - nie ma szans zainteresować się na poważnie zespołem, który usłyszała, zobaczyła na koszulce? Bo jest z gimnazjum?
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 19, 2013, 11:55:06 pm »
0
Gimbaza to już nie tylko określenie uczennicy/ucznia gimnazjum, Zqyx :P
btw. ja niczego nie wykluczam. Uważam to tylko za mało prawdopodobne. Prędzej uzna, że to modny ciuch niż zespół, którego warto przesłuchać. Pewnie jakieś grono osób nie będzie wiedziało, że to w ogóle zespół. Bardziej prawdopodobne jest, że sięgną po muzykę, kiedy dany członek popularnego popowego zespołu powie głośno i wyraźnie, że to, co ma na koszulce to logo zespołu i że ich słucha i uwielbia. Ale i tu nie wykazywałabym się nadmiernym optymizmem.

Zqyx wytłumacz mi jedno, bo jesteś osobą, za którą ciężko mi nadążyć. Dlaczego w temacie o "Znanych lubiących GN'R" napisałeś, że tak jak Emmę drażni Cię noszenie koszulek przez osoby, które nie znają zespołu, a teraz napisałeś, że zgadzasz się z Gnatkiem? Chciałabym się po prostu dowiedzieć, która Twoja postawa jest tą prawdziwą :P
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline sylvik

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 549
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +196
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 20, 2013, 12:06:09 am »
+1
Byłeś Zykuksie :P Tylko wtedy jeszcze o tym nie wiedziałeś, że byłeś ;p
Nieprawda! Zykuks, ja i parę innych osób na tym forum byliśmy tak genialni, że z podstawówki przeskoczyliśmy od razu do np. LO  :D.

A co do tych koszulek, to tak analogicznie, jeśli nie oglądam Hello Kitty, to nie powinnam spać w piżamie z jej wizerunkiem? (akurat nie mam takiej  :))
Dla mnie też raczej nie ma znaczenia z jakiego powodu ktoś nosi koszulkę GN'R. Może nie spotkałam na swojej drodze jakiegoś "ciężkiego przypadku", który by mnie sprowokował do zawracania sobie głowy tym tematem  :rolleyes:.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 20, 2013, 12:12:39 am »
0
Dlaczego w temacie o "Znanych lubiących GN'R" napisałeś, że tak jak Emmę drażni Cię noszenie koszulek przez osoby, które nie znają zespołu, a teraz napisałeś, że zgadzasz się z Gnatkiem? Chciałabym się po prostu dowiedzieć, która Twoja postawa jest tą prawdziwą :P

Drażni mnie pozerstwo. Niezależnie, czy będzie to noszenie koszulki, czy cokolwiek innego. W tym sensie - jeśli ktoś nosi koszulkę i ma się za wielkiego fana "od zawsze", a jest nim od tygodnia, to mnie to drażni, choć bardziej śmieszy. Natomiast w sytuacji, gdy Bogu ducha winny człowiek założy koszulkę, bo np. dostał na urodziny od niekumatych rodziców, to nie widzę powodu, żeby miał za to obrywać. Drażni mnie generalizowanie, w stylu właśnie - od koszulki idola nie przejdzie sie do słuchania zespołu. Czemu? Bo wiem, że jak najbardziej jest to możliwe. Wiem na swoim przykładzie osoby w wieku gimnazjalnym ( dawno, dawno temu, ale zawsze ;p ), że obchodziło mnie, jakie covery grają Gunsi i czemu i chciałem poznać tamtych wykonawców lepiej, bo to przecież mój idol sięgnął po ich twórczość. Mój idol założył określoną koszulkę i zrobił to nie dla jaj, tylko z określonego powodu. Dlatego - co do zasady zgadzam się z Gnatkiem, że nie ma co tępić świeżaków, co najwyżej wspomóc ich edukację muzyczną.
Bo my, elyta słuchająca Gunsów od zawsze kiedyś "wymrzemy ":P I dobrze by było, żeby ktoś nas zastąpił :P

Przez to, że fanow będzie więcej wcale nie będzie dla nas mniej muzyki ;) Wcale Gunsi nie będą mniej "nasi" ;) A jeśli ktoś odkrył ich już w gimnazjum, to tym lepiej dla niego. Może doczeka kolejnej płyty, jak będzie w moim wieku ;P ;) Tyle. Jeszcze jakieś pytania? :)
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2013, 12:18:31 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 20, 2013, 12:22:24 am »
0
No widzisz, Sylvik, a ja nie oglądam Hello Kitty i nie czuję potrzeby zakładania koszulki z tym "demonicznym" (:P Pozdrawiam Lamę i Mexiego) kotem. Bez względu na to czy ucharakteryzują ją na gwiazdę rocka czy bohatera "Mechanicznej pomarańczy". Nie mam z tym nic wspólnego, nie znam się na tym to po co mi taki ciuch? Bo modne? Ja w życiu nie miałam nic z modą wspólnego :P

Cytuj
Czemu? Bo wiem, że jak najbardziej jest to możliwe. Wiem na swoim przykładzie osoby w wieku gimnazjalnym ( dawno, dawno temu, ale zawsze ;p ), że obchodziło mnie, jakie covery grają Gunsi i czemu i chciałem poznać tamtych wykonawców lepiej, bo to przecież mój idol sięgnął po ich twórczość.
Ale nie wszyscy będą postępować tak jak Ty, prawda?
Nie przesłuchałam wszystkich oryginałów piosenek wykorzystanych na "Spaghetti incident", choć zachęcali do tego moi idole. Nie czułam potrzeby, nie byłam ciekawa, wystarczyło mi to, że dostałam porcję tej muzyki od zespołu, którego słucham i uwielbiam. A to, że pewnego dnia trafiłam na oryginalne "Hair of the dog" Nazarethu było czystym przypadkiem.
Nie jestem taką optymistką jak ty w tej kwestii. Ludzie są leniwi, coraz mniej ciekawscy, jeśli nie dostaną czegoś pod nos i nie będą szukać tylko dlatego, że zobaczą rożę i pistolet na czyjejś koszulce. W dobie makabrycznych wzorów z czaszkami, krwią, bronią - to będzie tylko dodatkowy modny wzór na koszulce. Jeśli nie usłyszą od danej osoby, że to jest zespół to jakoś nie chce mi się wierzyć, że się zainteresują. A jak już się zainteresują i przekonają się, że nie jest to słodka muzyka w stylu 1D to mogą (choć oczywiście nie muszą) się zniechęcić :P

Zresztą im bardziej się w stosunku do logo GN'R będzie używac określenia "modny wzór", a spotkałam się już z tym w internetach, tym bardziej wyprze on to, że ten modny wzór coś za sobą ukrywa, coś znaczy i nie jest tylko nadrukiem.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 20, 2013, 12:22:35 am »
+2
No cóż, każdy ocenia ludzi swoją miarą.
Ja bynajmniej nie twierdzę, że każdy przesłucha, każdy się zaineresuje. Ale ktoś to zrobi. I w 1000 fanów 1D, czy Biebera nagle może się pojawić 10 lubiących rocka, z których 5 będzie słuchało Gunsów? Niemożliwe? Pesymistka ;) Jeśli z tych 5 potencjalnych fanów 2 wytrwa dłużej niż tydzień - to już będzie sukces :) Mamy ich odrzucać, bo kiedyś słuchali/ nadal słuchają Biebera, czy kogoś tam jeszcze, a nie ambitnego popu? Co to w ogóle jest ambitna muzyka? Taka, którą my uznamy za ambitną? ;)
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2013, 12:24:45 am wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3853
  • Respect: +2361
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 20, 2013, 12:35:28 am »
+2
Zqyx, ale ja nie rozumiem, dlaczego Ty zakładasz, że ja/my zakładamy, że ludzie z gimnazjum nie mogą słuchać GNR? I kto tu generalizuje? Ja zaczęłam słuchać Gunsów w podstawówce. Mi cały czas chodzi o całe "hipsterstwo", w różnym wieku, które naprawde zakłada koszulkę, tylko dlatego, że jest to MODNE. Nigdzie nie napisałam, że jak widzę 15-latka/ę w koszulce Gunsów to znaczy, że udaje. Generalnie WIDAĆ po kimś, czy jest typem "zakładam na siebie wszystko co modne" czy nie, a do tego łatwo się zorientować w relacjach międzyludzkich, że takie coś jak zakładanie koszulek z modnym logo istnieje. I, tak, w odniesieniu do fanek 1D/JB tutaj pojawia się właśnie ta opcja. Wiem, bo regularnie widzę wpisy różnych belieberek i directionerek, bo po prostu fascynuje mnie ten fenomen i  sposób myślenia i zachowania tych osób. (tak, w pewnym sensie jest to stalking, ale w celach czysto badawczych ;p).

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16010
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4576
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 20, 2013, 12:45:27 am »
0
Cytuj
Mamy ich odrzucać, bo kiedyś słuchali/ nadal słuchają Biebera, czy kogoś tam jeszcze, a nie ambitnego popu?
Tylko, że ja nikogo nie odrzucałam, nie odrzucam i nie będę odrzucać.
Gdybym odrzucała to nie zadawałabym się z młodszymi od siebie użytkownikami.

Ja po prostu nie wierzę w ludzi... :P Smutne, ale prawdziwe.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 20, 2013, 01:08:04 am »
0
" Zqyx, ale ja nie rozumiem, dlaczego Ty zakładasz, że ja/my zakładamy, że ludzie z gimnazjum nie mogą słuchać GNR? I kto tu generalizuje? " Po prostu, generalizując, a jakże ;), bo generalizowanie jest bardzo łatwe, doszedłem do wniosku, że obraz jest taki, że gimnazjalista nie tyle nie może być fanem, co raczej nie może być "prawdziwym fanem". Może. Jak najbardziej może. Ale główny nacisk położyłem na to, że słuchając jednego wykonawcy możemy poprzez niego trafić na innego, który nam się spodoba. O ile oczywiście poczujemy taką potrzebę. Zgodzisz się?
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Emma

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3853
  • Respect: +2361
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #26 dnia: Maja 20, 2013, 01:12:16 am »
0
Zgodzę się jak najbardziej, bo sama tak robię. Daleko nie szukać - DJa "odkryłam" czytają o Nikkim Sixxie i "obczajając" jego drugi projekt jakim jest Sixx:A.M. Ale tutaj dyskusja była głównie o konkretnej grupie odbiorców jaką są owe psychofanki 1D. Nie mówię, że nie można słuchać jednocześnie GNR i JB czy 1D, bo znam wiele takich osób, z którymi regularnie rozmawiam i dobrze się dogaduję. Nie rozumiem tego do końca, ale akceptuję. Sama też nie jestem zamknięta w jednym gatunku muzycznym.

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3797
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #27 dnia: Maja 20, 2013, 01:29:26 am »
0
Są tu jacyś gimnazjaliści? Może niech oni się wypowiedzą - jak wygląda bycie fanem Gunsów, czy w ogóle coś takiego istnieje i ktokolwiek slucha tej muzyki oprócz jednostek?

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #28 dnia: Maja 20, 2013, 07:56:57 am »
0
Wg mnie to, że ktoś nosi koszulki z jakimś logo nie musi świadczyć o tym, że:
- zna członków zespołu
- zna muzykę zespołu

Jest to jakiś logotyp, całkiem udany więc może po prostu się podobać, nie trzeba dorabiać do tego filozofii, ponieważ mówimy tylko o zespole ;)
Cytuj
a Guns N' Roses to nie jest zespółem dla gimbazy?
Powiem więcej - Guns N' Roses jest zespołem dla wszystkich. GN'R cechuje się sporą dozą melodyjności, ma kilka hitów, nie są zespołem grającym bardzo ciężko, zawsze mi pasowało dla zespołu określenie hard rock n' roll ;)

Offline Korso

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1316
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +367
    • Korso on FB!
Odp: gimbaza vs GN'R true fans
« Odpowiedź #29 dnia: Maja 20, 2013, 08:43:08 am »
+1
Jako jeden z przedstawicieli gimbazy na NightrainStation pragnę się wypowiedzieć.
A więc:
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P I czy fakt, że założycie buty, koszulke, spodnie czy coś innego jakiejś tam firmy koniecznie musi oznaczać, że jesteście jej fanami? Fanami, którzy wiedzą wszystko na ten temat itd.? Myślę, że nie...

2. Gunsi jako zespół dla gimbazy... Taka jest powszechna opinia na temat Guns N' Roses wśród licealistów (nie chcę nikogo urazić, w pewnym sensie o ogóle 'tró metali' itp.). Dlaczego? No bo nie grają tak mocno jak Metallica, nie mają tak pasjonującej historii jak Iron Maiden, bo nie są tak fajni jak AC/DC czy Slayer.
A jednak w gimnazjach Guns N' Roses popularne jest z nazwy, ewentualnie logo (Bo ktoś tam w szkole coś kiedyś gadał). Czasem z utworów takich jak Don't Cry, November Rain, Patience, Knockin' On Heavens Door.

3. Jestem gimbusem. Wiekowo. Nie wiem czy ja, jako ja podciągam się pod gimbusa czy jeszcze/już nie. Tak czy inaczej przez trzy lata poznałem jedną osobę, która naprawdę jest fanem GN'R. Gimbusy spoza mojej szkoły to osoby stąd.

4. Gunsów zacząłem słuchać w podstawówce. Ale o tym jak poznałem itd. nie będę się tu wypowiadał. Zapraszam do mojego profilu ('O Mnie').

5. Nie bądźcie tacy zamknięci :P Nie tylko Wy słuchacie i interesujecie się GN'R ;)