To też. Poza tym, jak wspomniałem, robi swoje. Ale jakbyś zajrzał na jego profil na FB, co pewnie robisz od czasu do czasu, to na pewno zauważyłbyś tam treści, z którymi część fanów zaangażowanych społeczno-politycznie by się nie zgodziła. Sprawy dotyczą Ameryki, więc może nie wpłynęłoby to szczególnie na odbiór tych treści przez polskich fanów, ale kto wie. Richard wydaje się zresztą na tym polu zaangażowany równie mocno jak Duff, jeśli nie mocniej, bo widziałem, że reaguje nie tylko w postach, ale i w komentarzach.
Ja "hejtuję" tylko Axla, chociaż nawet tego już mi się nie chce, bo nie zacznie lepiej śpiewać z racji krytyki, wiek i umiejętności już nie te raczej. Wagi nie krytykuję, bo sam do najszczuplejszych nie należę i wiem, jak trudno zrzucić zbędne kilogramy, a nowa płyta? Szkoda strzępić języka już w tym temacie. Innych nie krytykuję, bo nie mam tak dobrego słuchu muzycznego.