NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: sunsetstrip w Czerwca 23, 2020, 10:50:51 am

Tytuł: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Czerwca 23, 2020, 10:50:51 am
Kazdy z obecnego skladu GNR jest hejtowany przez nas, fanow

Axl - gruby, spiewa jak myszka Miki, leniwy - nie chce mu sie wydawac plyt
Slash - gruby, nie umie grac solowek z ChD, zmienia nawet swoje stare solowki w dziwaczne dzwieki
Duff - tu nie ma zarzutow co do jego gry, choc mylil teksty piosenek GNR na solowych koncertach, natomiast byl atakowany za poglady polityczne (BLM) i podejscie do spraw spolecznych (np. bezdomnych)
Dizzy - przydupas Axla, malo potrzebny
Melissa - po co ona? nie slychac co robi
Frank - gra za szybko, za wolno, myli sie

A Fortus? jedyny zarzut jaki kojarze z nim zwiazany to ze co jakis czas mowi ze nowa plyta GNR juz nie dlugo... no ale czy to mozna podciagnac pod hejt?
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Czerwca 23, 2020, 11:14:52 am
Raczej nikogo nie hejtuję, ale pytanie jest ciekawe i chętnie przeczytam odpowiedzi.  :)
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: Bender w Czerwca 23, 2020, 11:30:10 am
Fortus jest utalentowany, daje z siebie 100% i przy tym wszystkim pozostaje w cieniu. To jest jego przepis na sukces.

Koleś przez 18 lat stażu grał z każdym Gunsem oprócz Gilby'ego i Soruma. To chyba jedyny taki przypadek.
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Czerwca 23, 2020, 11:46:05 am
Moze slowo "hejt" jest za mocne, jak komus nie odpowiada, mozna zamienic na "narzekanie"

PS Fortus udzielil mi wywiadu, wiec za co mam go hejtowac?  ;)
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Czerwca 23, 2020, 01:45:53 pm
Fortus udzielil mi wywiadu, wiec za co mam go hejtowac?  ;)

I za to właśnie "niegwiazdorzenie" - poza wszystkim innym - należą mu się wielkie ukłony.
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 23, 2020, 07:36:09 pm
Może po prostu Fortus nie wzbudza żadnych szczególnych emocji? Jest to jest, nie byłoby go to byłby ktoś inny? Robi swoją robotę i robi to ok. Tyle.
Fortus ma poglądy polityczne bliskie poglądom Duffa, krytyki pod jego adresem nie było za to, bo nie widziałem newsa, w którym pojawiłaby się wzmianka o jego poglądach, ale, umówmy się, że zarówno poglądy Axla, Slasha, Duffa, jak i Fortusa nie będą zbyt popularne wśród części forumowiczów o wiadomych poglądach polityczno-społecznych. Mam nawet wrażenie, że praktycznie wszyscy Gunsi z obecnego składu mają podobne poglądy polityczne, tyle, że pisze się w tym kontekście głównie o Duffie, Axlu i czasem Slashu, dlatego im sie "obrywało".
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: sunsetstrip w Czerwca 23, 2020, 07:44:15 pm
Fortus ma kolejny atut. Jest podobny do Izziego. A Stradlin zdobył sympatię większości fanów
Tytuł: Odp: Czemu nie hejtujemy Fortusa?
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 23, 2020, 07:54:27 pm
To też. Poza tym, jak wspomniałem, robi swoje. Ale jakbyś zajrzał na jego profil na FB, co pewnie robisz od czasu do czasu, to na pewno zauważyłbyś tam treści, z którymi część fanów zaangażowanych społeczno-politycznie by się nie zgodziła. Sprawy dotyczą Ameryki, więc może nie wpłynęłoby to szczególnie na odbiór tych treści przez polskich fanów, ale kto wie. Richard wydaje się zresztą na tym polu zaangażowany równie mocno jak Duff, jeśli nie mocniej, bo widziałem, że reaguje nie tylko w postach, ale i w komentarzach.

Ja "hejtuję" tylko Axla, chociaż nawet tego już mi się nie chce, bo nie zacznie lepiej śpiewać z racji krytyki, wiek i umiejętności już nie te raczej. Wagi nie krytykuję, bo sam do najszczuplejszych nie należę i wiem, jak trudno zrzucić zbędne kilogramy, a nowa płyta? Szkoda strzępić języka już w tym temacie. Innych nie krytykuję, bo nie mam tak dobrego słuchu muzycznego.