Autor Wątek: Co to znaczy być fanem?  (Przeczytany 45038 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Panna Nikt

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1413
  • Płeć: Kobieta
  • Sekretarka Admina
  • Respect: +52
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 26, 2006, 10:39:24 am »
0
TO teraz  Panna się wypowie. Co dla mnie znaczy być fanką? To znaczy, dla mnie bycie fanką GnR. Po pierwsze znajomość ich twórczości, widza, co i kiedy nagrali. na któej płycie się znajduję. To tak przed wszytkim, a co ja robie poza tym jako fanka. Mam na ścianach plakaty Gunnsów, mam czaderską poduszkę z ich logo, i dużo materałów na komputerze. Tłumaczę ich teksty piosenek, udzielam się na zagranicznych forach i staram się utrzymywać kontakt z innymi fanami, bo i po co ich klasyfikować. Na koncert poszłam z przyjaciółka, która znała tylko kilka ich utwór i dobrze się z nią bawiłam. Jeżeli chodzi o skład to należe do tradycjonalistów i wole stary skład, ale nigdy nie powiedziałam, nic złego o obecym. Po prostu czasem, nie spodoba mi sie to czy tamto. Lubie VR, właśnie przez obecność w nim członków GnR. Wydaje mi się, że nie ma sensu wyliczać, kto dłużej słucha rocka. Bo co ja mogę sobie napisać, że wyssałam go z mlekiem matki, a potem doprawił mnie ojciec puszczając Kazika i Rammstein, tylko co z tego. Fajna anegdota nic więcej. Jeszcze jedna ważna, moim zdaniem rzecz to szacunek do innych fanów, ja na to forum przyszłam zwichnięta psychicznie, po nie udanym spotkaniu, i to właśnie na tym forum odsyskałam wiare w fanów, których zresztą bardzo szanuję. Zqyx'u prosił, żebym używała polskich znaków to zaczęłam, bo ch******e podziwiam go za czas jaki poświęca na to, aby forum wyglądało tak jak wygląda, więc po co mam mu dokładać pracy, skoro sama mogę o to zadbąć. Poza tym naprawde szacunek to fanów i innych trochę przekonaniach jest ważny, i trzeba umieć uszanować to, że ktoś uważa inaczej niż ja. Lubię Rose84 mimo, że ona nie przepada za VR, a ja ich bardzo lubię i nie mam zamiaru wmawiać jej, że Scott jest wspaniałym wokalistą. A reszta szanuję to, że ja nie przepadam za nowymi kompozycjami GnR, it o jest dla mnie oznaka nie tylko "bycia fanem" ale i jakiejś tam dojrzałości. A co do innych zespołów, bo widzę, że to tutaj kość niezgody. Niech sobie Solid głosuje, na co chce jego święte prawo. Umówmy  się,że nie da się słuchać jednej kapeli, bo w ten sposób, to przyszło by zwariować. Ja słucham Led Zeppelin, Aerosmith, Ramones czy Janis Joplin, tyle, że o życiu tych osób wiem mniej niż o członkach GnR.
To by było chyba na tyle, i tak wyjdę na kindera.
Ps. Najważniejsze, żeby fan, a już zwłaszcza "prawdziwy fan" nie rozsiewał słynnej plotki <_<
« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2006, 09:11:20 am wysłana przez zqyx »

The nicest girls in rock n' roll world

"And you want three wishes:
One to fly the heavens
One to swim like fishes
And then one you're saving for a rainy day
If your lover ever takes her love away"

Offline Wojo

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1970
  • Płeć: Kobieta
  • fade away
  • Respect: +198
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwca 26, 2006, 12:30:12 pm »
0
Fanem jest się wtedy, gdy patrzą na ciebie ludzie na ulicy i nie mają wątpliwości jakiej muzyki i jakiego zespołu słuchasz!!!
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2006, 12:30:46 pm wysłana przez Wojo »

Offline Maro2

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3632
  • Płeć: Mężczyzna
  • WHYNO
  • Respect: +113
    • OLD CHOPPER
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwca 26, 2006, 01:07:16 pm »
0
Cytuj
Fanem jest się wtedy, gdy patrzą na ciebie ludzie na ulicy i nie mają wątpliwości jakiej muzyki i jakiego zespołu słuchasz!!!
Oj nie nie nie . Nie zgadzam się z Tobą. Mam krotkie wlosy na jeza, ubieram sie raczej kolowrowo i nie nosze koszulek z logo GNR, a mimo to uwazam sie za fana- (nawet) -tyka !!! A widzac mnie nikt nie powie ze slucham GNR, raczej podchodzepod Bee Gees ( ktorych rowniez uwielbiam razem z Creedence Clearwater Revival, Aerosmith, Krzysiem Krawczykiem ,Dzemem itp itd... ) Wiec wydaje mi sie ze nie masz racji, chociaz to tylko moje osobiste zdanie i wcale nie musisz sie z nim zgaddzac tak jak ja nie zgadzam sie z Twoim. Pozdro :)
OLD CHOPPER R.I.P. (2010-2018)
===---===WHYNO===---===

Offline Wojo

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1970
  • Płeć: Kobieta
  • fade away
  • Respect: +198
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwca 26, 2006, 03:49:07 pm »
0
Cytuj
Cytuj
Fanem jest się wtedy, gdy patrzą na ciebie ludzie na ulicy i nie mają wątpliwości jakiej muzyki i jakiego zespołu słuchasz!!!
Oj nie nie nie . Nie zgadzam się z Tobą. Mam krotkie wlosy na jeza, ubieram sie raczej kolowrowo i nie nosze koszulek z logo GNR, a mimo to uwazam sie za fana- (nawet) -tyka !!! A widzac mnie nikt nie powie ze slucham GNR, raczej podchodzepod Bee Gees ( ktorych rowniez uwielbiam razem z Creedence Clearwater Revival, Aerosmith, Krzysiem Krawczykiem ,Dzemem itp itd... ) Wiec wydaje mi sie ze nie masz racji, chociaz to tylko moje osobiste zdanie i wcale nie musisz sie z nim zgaddzac tak jak ja nie zgadzam sie z Twoim. Pozdro :)
OK. to zmienie swojego posta w mniej więcej taki sposób:
 "Fanem jest się m.in wtedy gdy..."

Offline Maro2

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3632
  • Płeć: Mężczyzna
  • WHYNO
  • Respect: +113
    • OLD CHOPPER
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwca 26, 2006, 03:52:01 pm »
0
Cytuj
Cytuj
Cytuj
Fanem jest się wtedy, gdy patrzą na ciebie ludzie na ulicy i nie mają wątpliwości jakiej muzyki i jakiego zespołu słuchasz!!!
Oj nie nie nie . Nie zgadzam się z Tobą. Mam krotkie wlosy na jeza, ubieram sie raczej kolowrowo i nie nosze koszulek z logo GNR, a mimo to uwazam sie za fana- (nawet) -tyka !!! A widzac mnie nikt nie powie ze slucham GNR, raczej podchodzepod Bee Gees ( ktorych rowniez uwielbiam razem z Creedence Clearwater Revival, Aerosmith, Krzysiem Krawczykiem ,Dzemem itp itd... ) Wiec wydaje mi sie ze nie masz racji, chociaz to tylko moje osobiste zdanie i wcale nie musisz sie z nim zgaddzac tak jak ja nie zgadzam sie z Twoim. Pozdro :)
OK. to zmienie swojego posta w mniej więcej taki sposób:
 "Fanem jest się m.in wtedy gdy..."
Ok. Wyglada na to ze opatrznie zrozumialem twojego posta. :)
OLD CHOPPER R.I.P. (2010-2018)
===---===WHYNO===---===

Offline Panna Nikt

  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1413
  • Płeć: Kobieta
  • Sekretarka Admina
  • Respect: +52
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwca 26, 2006, 05:51:38 pm »
0
Jaka ładna zgodność między fanami to lubię.  :D  

The nicest girls in rock n' roll world

"And you want three wishes:
One to fly the heavens
One to swim like fishes
And then one you're saving for a rainy day
If your lover ever takes her love away"

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1555
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwca 26, 2006, 06:06:41 pm »
0
Wiadomo Fani Gunsów się zawsze zgadzają.  :P

Dla mnie byciem fanem to tak jak dla większości z Was.
Fan się interesuje losami zespołu, ich członków. Stara się docierać do nowych informacji. Oczywiście zna historię, skład i słucha ich muzyki.  :P
Jednak fan to także osoba która nie jest ślepo zapatrzona w jeden zespół tylko stać taką osobę na słowa krytyki.  

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwca 26, 2006, 08:07:48 pm »
0
Cytuj
Lubię Rose84 mimo, że ona nie przepada za VR, a ja ich bardzo lubię i nie mam zamiaru wmawiać jej, że Scott jest wspaniałym wokalistą. A reszta szanuję to, że ja nie przepadam za nowymi kompozycjami GnR, it o jest dla mnie oznaka nie tylko "bycia fanem" ale i jakiejś tam dojrzałości.

Ps. Najważniejsze, żeby fan, a już zwłaszcza "prawdziwy fan" nie rozsiewał słynnej plotki <_<
Właśnie ta tolerancja, o której wspomniałaś, jest bardzo istotna. Wszelkie przekonywanie kogoś do danego nurtu muzycznego, wokalisty tudzież zespołu nie ma sensu. Jeśli będziemy szanować opinie i poglądy innych fanów, wykażemy się przede wszystkim racjonalizmem i dojrzałoscią. Ponieważ każdego z nas na tym forum wiąże w jakiś sposób facynacja tym samym zespołem, powinniśmy jedynie pielęgnować w sobie te wspaniałe emocje jakie towarzyszyły nam przed oraz w trakcie koncertu.

Dementowanie plotek związanych z zespołem, a przede wszystkim wstrzymanie się od ciagłego powtarzania ich (nawet w żartach :P ), jest również bardzo ważnym elementem tego, co nazywamy "bycie fanem".


PS: Panno, pozdrawiam serdecznie :D .

Offline freekE

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwca 26, 2006, 08:45:46 pm »
0
ale wy pierdzicie...przyjmujac wasze kryteria bycia fanem - nie jestem fanem zadnego zespolu - przesluchalem w zyciu ponad 1000 plyt albo i wiecej,praktycznie co tydzien podoba mi cos innego (ostatnio solowe plytki John'a5)...nie ograniczam sie do jakiejs kategori typu rock,metal etc. bo w praktycznie kazdej muzyce jest cos ciekawego ,praktycznie kazdy muzyk ma jakas ciekawa wizje muzyki...

Fanem to ja bylem w wieku 12-15 lat ,ale teraz za stary jestem na ta cala "szopke" (kupowanie gadzetow,koszulek,wycinanie artykulow,zbieranie plakatow itp.bzdur ,mlednie na koncertach,ekscytowanie sie plotami etc.)...

Ale rudego botoksa lubie i zycze mu by wydal "best rock album 2006"...a to co je,z kim spi,w co sie ubiera i jak wyglada mnie kompletnie nie interesuje...liczy sie tylko muza,ktora tworzy.

ps.tez bym zaglosowal na TOOLa (bo oryginalny i ciekawy to zespol ,zwlaszcza piosenka "reflection" miazdzy!!!)

Offline martingun

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 989
  • Płeć: Mężczyzna
  • GENIUSZ,ale i idiota
  • Respect: +1
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwca 26, 2006, 09:06:09 pm »
0
Ja się powtórzę w tym temacie.Przedewszystkim prawdziwy fan nie powie słowami nic obrażliwego na swój zespół-terażniejszy skład czy  przeszły.Ględzić obrażać słowami swoją kapelę to coś najgorszego!Tyczy to się każdego zespołu którego byśmy nie słuchali.A wiedza typu:rozmiar buta,co zjadł na obiad-mało istotne to nie jest wyznacznik bycia fanem.Ale szacunek w słowach,czynach-to jest najważniejsze!!!
GUNSN'ROSES-SEX and RELIGION!!!

...bo wszystkim jest dla mnie Rock'N'Roll...8)

Offline kala

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1949
  • Płeć: Kobieta
  • Fiction
  • Respect: +45
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwca 26, 2006, 09:24:22 pm »
0
Cytuj
Ps. Najważniejsze, żeby fan, a już zwłaszcza "prawdziwy fan" nie rozsiewał słynnej plotki <_<
Z tym sie zgodze!!Ile mozna ciagnac ta sprawe jesli nie znamy prawdy chociaz ja wiem ze ten cytat to bzdura!!Nie mozna powtarzac cos co wymyslil jakis niedorozwiniety idiota!!! <_< ale to tak nawiasem

Dla mnie fan jest to osoba ktora lubi dana kapele i niewysmiewa sie z innych.Jesli moja kolezanka bedzie sluchala tam jakas Spears to nie bede jej tego z glowy wybijac.Wazne dla mnie jest to jakim ja jestem fanem i czy tak wogle potrafie nim byc.Nie wieze w pierwsza lepsza ploteke ktora napisala jakas tam gazeta!!!Slucham Gunsow i jestem z tego dumna chociaz mam 16 lat i tak naprawde malo wiem o tamtych czasach.Fanem jest rowniez osoba ktora ciekawi sie danym zespolem zbiera rozne informacje,wie na jakiej plycie znajduje sie dany kawalek,no i oczywiscie jezdzi na koncerty jesli tylko moze!!!Na szczescie Ja moglam!!Musze sie przyznac ze nie slucham tylko GN'R(chociaz dla mnie ten zespol jest czyms waznym i zbieram o nim wszystko co sie da).Lubie bardzo rockowe kapele takie jak:Skid Row,Whitesnake,Aerosmith,Def Leppard,Ac/Dc,Slash's Snakepit,Velvet Revolver,The Darkness,Alice In Chains,MSG,Scorpions i wiele wiele innych w tym tez slynnych gitarzystow!!

Pozdrowienia dla forumowiczow i wszystkich fanow Guns N'Roses!! ;)  

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwca 26, 2006, 09:28:01 pm »
0
Cytuj
Fanem to ja bylem w wieku 12-15 lat ,ale teraz za stary jestem na ta cala "szopke" (kupowanie gadzetow,koszulek,wycinanie artykulow,zbieranie plakatow itp.bzdur ,mlednie na koncertach,ekscytowanie sie plotami etc.)...

Ale rudego botoksa lubie i zycze mu by wydal "best rock album 2006"...a to co je,z kim spi,w co sie ubiera i jak wyglada mnie kompletnie nie interesuje...liczy sie tylko muza,ktora tworzy.

He he generalnie chciałam dokładnie to samo powiedzieć, tylko delikatniej   :)   Trafiłeś w sedno, podpisuję się obiema rękami, z jednym zastrzeżeniem - mnie interesuje, jak Axl wygląda, ale to dlatego, że jestem kobietą  :D  I mimo wszystko, nadal uważam, że jestem fanką GN'R  ;)  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Allenstein_gunner

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
  • the best of ME :)
  • Respect: +1
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwca 26, 2006, 11:55:08 pm »
0
Cytuj
Cytuj
Lubię Rose84 mimo, że ona nie przepada za VR, a ja ich bardzo lubię i nie mam zamiaru wmawiać jej, że Scott jest wspaniałym wokalistą. A reszta szanuję to, że ja nie przepadam za nowymi kompozycjami GnR, it o jest dla mnie oznaka nie tylko "bycia fanem" ale i jakiejś tam dojrzałości.

Ps. Najważniejsze, żeby fan, a już zwłaszcza "prawdziwy fan" nie rozsiewał słynnej plotki <_<
Właśnie ta tolerancja, o której wspomniałaś, jest bardzo istotna. Wszelkie przekonywanie kogoś do danego nurtu muzycznego, wokalisty tudzież zespołu nie ma sensu. Jeśli będziemy szanować opinie i poglądy innych fanów, wykażemy się przede wszystkim racjonalizmem i dojrzałoscią. Ponieważ każdego z nas na tym forum wiąże w jakiś sposób facynacja tym samym zespołem, powinniśmy jedynie pielęgnować w sobie te wspaniałe emocje jakie towarzyszyły nam przed oraz w trakcie koncertu.


 
Bardzo mądre słowa drogie Panie  :) a w kontekście wcześniejszych miejscami agresywnych stwierdzen w tym temacie szczególnie ważne  :)

A ja co mogę dołożyć? Powiem tak... Po pierwsze to mogę się nazywać fanem tylko jednego, wiadomego zespołu  :D jeżeli chodzi o muzykę rockową ( Beethoven chyba się nie łapie w tej kategorii- a jego muzykę też uwielbiam  :D ) Zgadzam się z tym co zostało napisane wyzej, mianowicie że, fan nie powinien się powstrzymywać od krytyki swojego zespołu. Jednak jeżeli już się jest fanem, to przyznacie że ciężko czasem spojrzeć na niektóre rzeczy dotyczące zespołu z odpowiedniego dystansu  ;) tak po prostu jest i ciężko czasem to zmienić ( o ile to możliwe  :D ) Jeżeli chodzi o mnie to po mnie na codzień też nie zawsze widać że fan GnR ze mnie (chyba że ktoś odwiedzi moją jaskinię to flaga AFD na 1/3 ściany i plakaty go przekonają od razu :) ) Poza tym, cała ta biżuteria, wisiory, branslotey, koszulki w liczbie mnogiej, worek z którym byłem na koncercie też z logo AFD + wszystko to co w komie i na cd...

Ale nawet bez tego wszystkiego, też bym się uważał za fana GnR  B), a to z racji mojego podejścia do muzyki i tego jak ją odbieram. I to bedzie dla mnie zawsze najważniejsze. I to własnie GnR i ich muzyka, a nie inny zespół, lub inny wykonawca stanowi całkiem spory kawałek mojego życia. Chociaż innych rzeczy też słucham. Jedne mi się podobają, inne nie. Nie krytykuję innej muzyki, ani tym bardziej ludzi którzy jej słuchają bo to po prostu śmieszno- żenujące. pamiętajcie że kazdy nam może odpowiedzieć tym samym, robiąc najazd na muzkę której słuchamy, albo na nas za to że jej słuchamy  :D

Tak więc dla mnie najważniejsza jest muzyka GnR, przy której słuchaniu całkiem sporo czasu mi upływa. Zawsze działa na mnie pozytywnie i, co może zabrzmi śmiesznie, pomogła mi w wielu sytuacjach dojść do siebie. To taka moja odpowiedź na pytanie w tym temacie  B)  
[size=3.75pt]Read it baby with the morning news, with a sweet hangover and the headlines too  8) [/size]
------------------------------------------------------

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwca 27, 2006, 09:24:27 am »
0
Padały tutaj różne opinie,róźne kryteria bycia fanem.
Ja nie stałem 6 godzin przed otwarciem stadionu,nie mam w pokoju na ścianach materiałów związanych z Gn'R,mało tego,nawet nie słucham Gn'R codziennie.
Według niektórych Waszych kryteriów wychodziłoby na to,że nie jestem fanem.
A czy nim jestem,odpowiedzcie sobie sami :)
Myślę,że każdy ma trochę inne kryteria-inaczej podchodzi się do muzyki mając lat 10,15,inaczej mając 20,25,a inaczej 50,ale czy to,że ktoś według naszych kryteriów jest lub nie jest fanem ma znaczenie? Tak naprawdę ważne jest to,czy jest fanem we własnym przekonaniu.
Co dla mnie oznacza bycie fanem?
Interesuję się dokonaniami wszystkich byłych i obecnych członków. Staram się dbać o dobre imię zespołu,propagować muzykę Gn'R,jeśli jest taka możliwość.Lubię dyskutować z fanami,nawet jeśli bardzo się różnimy w niektórych kwestiach,<Pozdrowienia dla Boskiego Krzycha :D>o ile tylko  dyskutujemy na argumenty i nie lecą wyzwiska tylko dlatego,że ktoś się ze mną nie zgadza.Sporo tego jeszcze.Ale nie uważam,że ktoś kto nie zgadza się z moim ujęciem bycia fanem już nim nie jest. Cenię różnorodność i różne opinie.Dobrze,że nie jesteśmy wszyscy tacy sami :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline artbledo

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 667
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +3
Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwca 27, 2006, 10:02:57 am »
0
dla  mnie  fan  zespołu  to  człowiek  który  czuje  ich  muzykę... na  pierwsze  dźwęki  utworów  coś  się  porusza  w  jego  wnętrzu  i  czuje  się  wspaniale  słysząc  nawet  tylko  przez  chwilkę  znane  mu  i  słyszane  już wiele  razy  dźwięki  np. ja  niedawno  sciągnąłem  sobie  z  emule  plik  ze wszystkimi  płytami  Gn'R  i  zacząłem  słuchać... po  prostu  szok ,  kilka  razy  przesłuchałem  i  nie  ma  utworu  który  by  mnie  drażnił  że  to  nie  to  i  nie  chcę  tego  słuchać ;) jakbym  mógł  to  bym  wszystkich  słuchał  jednoczesnie ... i  jeszcze  dochadza  wspomnienia  z  koncertu ... a akustyczne wersje z drugiej strony Lies  napiszę  tylko  że  uwielbiam ;)  i  nigdy  nie  zapomnę  jakie  sie  poczułem kiedy  pierwszy raz uslyszalem Gn'R...
tak  więc  dla  mnie  bycie  fanem  zespołu  to  czucie  każdą  częścią  swojego  ciała  i  duszy  ich  muzyki  ;)
 
« Ostatnia zmiana: Czerwca 27, 2006, 10:04:55 am wysłana przez artbledo »
Gn'Ration ! 

 

Jaki ma być pierwszy singiel?

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 7564
Ostatnia wiadomość Października 17, 2008, 11:11:35 pm
wysłana przez Rocker88