Wydaje mi się, że czym dłużej człowiek coś przekłada w czasie, tym bardziej stresuje się, że coś nie wypali.To tak jak z egzaminem. Jak z marszu wejść do sali i odpowiedzieć, to jest wszystko ok, a czym dłużej się przekłada tym mniejszą ma się pewność co do swojej wiedzy. Gdyby Axl wydał Chd już kilka lat temu, to miałby z głowy ten cały stres, ale on wybrał inna drogę. Widac chce stworzyć wiekopomne dzieło.
Tylko,czy Chd ma szansę zostać wiekopomnym dziełem ze względów czysto muzycznych? Pomijając 13 milionów dolarów,albo i więcej zainwestowanych w nagranie płyty,pomijając niesamowicie długi czas oczekiwania na płytę,czy wierzycie w to,że będą tam piosenki na tyle wybitne,żeby zapisać się w historii muzyki i to nie tylko wśród fanów;fani strawią wszystko...;ale wśród szerszego grona odbiorców. Przecież może być tak,że mimo tych wszystkich lat pracy płyta okaże się przeciętna. My fani zachwycamy się jednym,czy drugim kawałkiem live,jednym,czy drugim przeciekiem,ale czy wśród usłyszanych przez nas piosenek możecie wskazać jedną naprawdę wybitną? Może to czekanie nie ma sensu,może za kilka lat;może już; zdamy sobie sprawę,że w gruncie rzeczy zmarnowaliśmy ;zmarnujemy; sporo czasu czekając na płytę,określaną przez niektórych,jako płyta widmo?
Czy wyobrażacie sobie sześćdziesięcioletniego Axla na scenie śpiewającego nieśmiertelne Welcome to the jungle?
Jak ktoś tu już pisał fan kupi wszystko,ale jaki będzie odzew krytyki? Jakie będą komentarze sporej grupy ludzi,którzy nie znają Gn'R?
Przeczytałem kiedyś wypowiedź jednego z fanów Gn'R,że to,co było nagrane kilkanaście lat temu jest już historią zespołu i że w pewnym sensie ta osoba nie słucha starych nagrań,nie ma dla niej znaczenia,że zespół tworzyli Izzy,Duff,Slash,bo liczy się tylko tu i teraz.Liczy się obecny skład i aktualna muzyka. Przyznam,że byłem trochę w szoku. Byłem w szoku,bo dla mnie niezrozumiałym było,jak można cenić wyżej nie wydane kawałki,demówki, niż prawdziwe arcydzieła np. z AFD.
Ale może coś w tym jest.Może w momencie wydania płyty,może już teraz, część fanów odwraca się od Gn'R z racji zmiany stylu zespołu,może w tym samym czasie Gunsi zdobywają;właśnie przez tę zmianę stylu; nowych fanów na nowe czasy?
Sam już nie wiem...
Czy to czekanie na jedną,jedyną płytę ma sens? Jeśli tak,to dlaczego,jeśli nie,to z jakiego powodu?