Amerykanka z Epping w stanie New Hampshire została czterokrotnie zatrzymana przez policję w ciągu 26 godzin za głośne puszczanie hitu "Highway to Hell" ("Autostrada do piekła") grupy AC/DC - donosi Sky News.
Wszystko wydarzyło się we wtorek i środę. Najpierw Joyce Coffey otrzymała ostrzeżenie za głośne puszczanie muzyki.
Nie poskutkowało, bo godzinę później policję wezwano ponownie. Tym razem kobieta została zatrzymana.
Po pobycie w areszcie, kobietę wypuszczono, jednak - jak okazało się później - nie na długo.
Po powrocie do domu recydywistka znów ustawiła głośną muzykę, tym razem dodając piosenki Guns N' Roses. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy.