NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Zqyx w Marca 06, 2006, 07:19:13 pm
-
http://www.sp1at.com/index.php?option=com_...id=208&Itemid=1 (http://www.sp1at.com/index.php?option=com_content&task=view&id=208&Itemid=1)
Ktoś powie w skrócie o co chodzi? Moja angielszczyzna kiepska.
Ale wygląda na to,że Slash za bardzo Matta nie lubi:P Między innymi:P Generalnie jest o pozwie,ale co i jak?:D Jedno jest pewnie:P Slash widział się z Axlem. Reunion:D
-
Slash widział się z Axlem. Reunion:D
żartujesz :o :o to potwierdzone? tzn,. to, że się spotkali? jak, gdzie, kiedy? :huh:
[edit:] już znam odpowiedzi :]
-
Dziś mi się śniło że właśnie Slash przeszedł do Gn'R kuuuu de javu ? :P
-
Podzielcie się tymi odpowiedziami,z ludźmi,którzy nie znają tak dobrze angielskiego.
Wygląda na to,że część odnosząca się do wizyty Slasha i jego opinii o VR jest nie prawdziwa.
O czym mówi reszta artykułu? Znajdzie się ktoś kto zna na tyle dobrze angielski?
Wygląda mi na to,że Axl raz na zawsze chce załatwić sprawy pozwów,ale co,jak?
-
Slash widział się z Axlem. Reunion:D
Chyba nie jest to jednak prawdą :( . Slash niby miałby tak ni stąd ni zowąd w październiku 2005 przyjść do domu Axla o 5:30 rano i wyżalać mu się, że Soruma nie lubi i takie tam rzeczy. Niestety według mnie to kolejna głupia plotka i to taka mocno nieprawdopodobna. Kto w ogóle napisał ten artykuł?. Tym bardziej, że Axl w styczniu mówił, że ze Slashem 10 lat sie nie widział, a VR w październiku, nawet w grudniu jeszcze koncertowali i nie wyglądali na jakąś nieszczęśliwą grupę.
-
Artykuł w oryginalnej wersji,bez wstawek o wizycie Slasha i opiniach o VR znajduje się rzekomo tu:
http://home.businesswire.com/portal/site/h...*N-1002313*ZAxl (http://home.businesswire.com/portal/site/home/?epi_menuItemID=e23d7f2be635f4725e0fa455c6908a0c&epi_menuID=887566059a3aedb6efaaa9e27a808a0c&epi_baseMenuID=384979e8cc48c441ef0130f5c6908a0c&searchHereRadio=false&ndmHsc=v2*A0*J2*L1*N-1002313*ZAxl)
Blabbermouth i sp1at zrobiły własną wersję...
Nie jestem w stanie się zalogowac tam,ale ktoś na mygnrforum podał prawdziwa treść.
Axl Rose Responds to Lawsuit
LOS ANGELES--(BUSINESS WIRE)--March 6, 2006--W. Axl Rose, on Friday March 3, 2006 responded to one of Saul "Slash" Hudson's baseless lawsuits by filing a counterclaim asking the Federal Court to confirm his ownership of his own creative works. Slash and Michael "Duff" McKagan had previously filed cases both in Federal Court and in the Los Angeles Superior Court making numerous false allegations about Axl. Mr. Rose believes that once apprised of the true facts the Judge or Jury deciding these lawsuits will rule in Axl's favor on every issue before them.
More surprising to Axl are recent media reports that Slash (Saul Hudson) is claiming that he has always been supportive of Axl Rose and the new Guns N' Roses. Slash's actions in recent years have in fact been anything but supportive. Besides the lawsuits filed against Axl Rose, claiming, among other things, that Axl does not own the copyright in the songs that Axl co-authored with his former Guns N' Roses band mates, Slash has continually made negative and malicious statements about Axl in order to garner publicity for himself.
As an example the Federal lawsuit Hudson and McKagan filed was based on a faulty premise from the start. What Hudson and McKagan attempted to portray as egregious misconduct by Axl was in fact -- as Slash and Duff have learned -- nothing more than a clerical error committed by ASCAP. Had Slash and Duff or their representatives bothered to pick up the phone the clerical error could have been easily sorted out without the need for filing an utterly baseless lawsuit which one can only assume had been filed for the purposes of self-publicity at Axl's expense.
The lawsuit also attacks Axl's integrity as Slash and Duff, in a vindictive attempt to aggrandize their own stature, re-write history through false statements, which have been repeated by the media. Their attacks on Axl stand in sharp contrast to Rose's conduct. Axl has at all times worked diligently to maintain the artistic integrity of the band by choosing with great care which properties to license Guns N' Roses songs to and refusing to participate in what he believed were potentially embarrassing projects. He has fought to avoid the release of material that does not live up to the highest of standards demanded by the band's history and it's followers. Axl chose not to respond through the media while taking the high road in the face of Slash and Duff's attacks. Hudson and McKagan, by contrast, have told ever changing - and false - stories regarding the formation of the band and it's history and believe that the band's catalogue should be exploited without careful consideration - for the Guns N' Roses brand and their loyal audience - or Axl's input as if it were fast food by anyone willing to pay for it.
For over 10 years Slash, a consummate press, photo and media opportunist and manipulator, has attacked Axl Rose on a number of levels. Slash's actions whether in or out of Gun's N' Roses have been a complete betrayal across the board of his alleged friendship and business relationship with Axl and the so called brotherhood and band loyalties that are supposed to have existed. Instead Slash has publicly attempted, by soliciting public and media support, to take credit for something that was not his or anyone else's to take, notwithstanding that Slash played a major part in the success of the band as Axl has continually acknowledged.
Mr. Rose's attorney Howard Weitzman commented, "Axl regrets having to spend time and energy on these distractions but he has a responsibility to protect the Guns N' Roses legacy and expose the truth. Axl believes he has been left with no alternative but to respond to these lawsuits. It would have been Axl's preference to resolve disputes with Slash and Duff in private. The courthouse is not his choice of forum. However, Axl could no longer sit quietly and allow the continuing dissemination of falsehoods and half-truths by his former band-mates."
Jest na sali tłumacz?
-
W Niemieckim GN`R Forum rowniez wlasnie o tym samym dyskutujemy i kazdy tam uwarza to za niemorzliwa glupote.
-
Czemu niemożliwa głupota? Póki co ja za bardzo nie wiem o co w tym chodzi,oprócz tego,że Axl wreszcie zdecydował się zrobić coś z pozwami i wystąpił do sądu o udowodnienie,że piosenki,które napisał są jego własnością. Tak mniej więcej.Ale za dużo nie wiem.Tłumacz jakiś się znajdzie?
-
Niemozliwe jest napewno to ze Slash poszedl do Axla i sie wyzalal na swojich kolegow z VR.
-
Blabbermouth i sp1at zrobiły własną wersję...
A jutro rano napisze o tym jeszcze Onet, bo zazwyczaj powołuje się na Blabbermouth :rolleyes:
Cóż, widać, że komuś się nudzi czekanie na ChD, więc wymyśla niestworzone historie.
Poza tym..., tak na zdrowy rozum. Slash jest z natury lojalnym człowiekiem. To zupełnie nie w jego stylu, żeby iść do kogoś (a tym bardziej do Axla Rose, z którym 10 lat nie rozmwiał) i wyżalać mu się, że nienawidzi Matta, że Weiland jest oszustem,... a za chwilę wracać do VR i grać z nimi. Zgadzam się z wszystkimi, którzy uważają tę "informację" za całkowita bzdurę. W sumie nie ma o czym dyskutować :l
-
Też mi sie coś nie chce wierzyć, że Slash przyszedł do Axla i gadał takie głupoty, przeciez oni w VR są tacy szczęśliwi :P zresztą kto przychodzi do kogoś o 5.30 rano :D
-
OK,ale niezależnie od bzdur o Slashu i VR zostaje całkiem spora częśc artykułu o tym,co Axl zamierza zrobić z pozwami. Blabbermouth i sp1at dodali swoje trzy grosze do artykułu o pozwach.Szukanie sensacji,w i tak ciekawym artykule,bez sensu trochę,ale cóż. Tymczasem próbuję zrozumiec część o pozwach.
-
A w ogóle o co był ten pozew/pozwy ???
-
prosze bardzo - niech ktoś to ładnie przetłumaczy ;>;>:>
-
PLOTY PLOTKI PLOTECZKI
<_<
-
A w ogóle o co był ten pozew/pozwy ???
Jeden pozew był o to,że Axl nie pozwala używać materiału Gunsów do filmów,a drugi,że Slash i Duff nie dostają pieniędzy za prawa autorskie do piosenek.W tytm drugim przypadku sprawę szybko wyjaśniono,gdyż zawinił program komputerowy bodajże i dlatego pieniądze nie zostały przesłane.O pierwszym sam Axl mówi w swoim oświadczeniu.
Tłumaczenie po łebkach:D
Axl w piątek odpowiedział na pozbawiony podstaw pozew Slasha,poprzez prośbe o potwierdzenie,że to,co on stworzył jest jego dziełem.Slash i Duff złozyli przedtem pozwy przeciw Axlowi na podstawie fałszywych przesłanek.
Rose uważa,że jeśli raz przedstawi sądowi wszystkie informacje,jakie posiada wszelkie pozwy staną się bezzasadne.
Wielkim zaskoczeniem dla Axla są raporty mediów,że Slash zawsze popierał Axla i New Gn'R.
Działania Slasha w ostatnich latach nie miały nic wspólnego ze wspieraniem.
Poza pozwami skierowanymi przez Slasha przeciwko Axlowi,mającymi na celu udowodnienie,że Axl nie jest wpółautorem piosenek,które stworzył Slash kontynuował negatywne komentarze o Axlu,żeby zdobyć popularność.
Jako przykład podaje pozew Slasha i Duffa,który był od początku nieporozumieniem. Pomyłka,jaką można było wyjaśnić telefonicznie stała sie pretektem do złożenia pozwu.
<Chodzi o zdarzenia,kiedy Slash i Duff nie dostawali kasy za piosenki z powodu błędu programu>
Pozywanie Axla miało na celu przyciągnięcie uwagi mediów i zmienienie pozycji
Slasha i Duffa.
Ich ataki na Axla stoją w opozycji do zachowania Rose'a,który cały czas pracuje,aby utrzymac artystyczną integralnośc zespołu poprzez wybieranie projektów,którymi warto się zainteresować i odrzucanie tych potencjalnie
niekorzystnych.
Axl walczył,aby przeciwdziałać,aby przeciwdziałać wydaniu materiału,który nie dorósł do najwyższych standartów żadanych przez zespół i jego kontynuatorów.
Postanowił nie odpowiadać w mediach na ataki Slasha i Duffa.
Slash i Duff przez kontrast opowiadali ciągle zmieniające się i fałszywe historie dotyczące tworzenia się zespołu i jego historii wierząc,że piosenki zespołu powinny być wyeksploatowane bez namysłu.
Axl uważał,że ze względu na marke GN'R i wiernych fanów nie pownno sie tego robić.
Przez 10 lat Slash,prasa i media manipulowały faktami atakując Axla na wiele sposobów.
Zachowanie Slasha w zespole i poza nim w,biznesowe związki z Axlem i zespołem oraz rzekoma lojalność wobec zespołu było kompletnie zdradliwe.
Zamiast tego Slash przy pomocy mediów próbował zabrać zyski z czegoś,co nie było jego,ani nikogo innego.Jednak miał swój duży udział w sukcesie zespołu.
Prawnik Axla powiedział:"Axl żałuje,że musi poświęcać czas pozwom,ale jest odpowiedzialny za chronienie dziedzictwa Gn'R i pokazanie prawdy.Wierzy,że nie ma żadnej alternatywy prócz odpowiedzenia na pozwy.Wolałby rozwiązać problemy prywatnie dyskutując z Duffem i Slashem.Spotkanie w gmachu sądu nie jest jego wyborem.Jednak nie może już siedzieć cicho i znosić rozsiewania plotek i półprawd przez jego byłych kolegów z zespołu"
Business Wire edytowało poprzednią wersje artykułu.
Sanctuary wysłało pełną wersję,tę z fragmentami o wizycie Slasha i jego opinię na temat kolegów z VR.
Tę wersję artykułu udostępnił Mysteron z HTGTH w uzgodnieniu z Merckiem.
W tym momencie choć brzmi to niewiarygodnie jest to wiadomośc oficjalna.
Obóz Velvetów nie komentuje informacji.
Brakujący wcześniej fragment w wersji angielskiej.
In October of 2005 Slash made an unannounced 5:30 AM visit to Axl Rose’s house. Not appearing to be under the influence, Slash came to inform Axl that: “Duff was spineless,” “Scott was a fraud,” that he “hates Matt Sorum” and that in this ongoing war, contest or whatever anyone wants to call it that Slash has waged against Axl for the better part of 20 years, that Axl has proven himself “the stronger.” Based on his conduct in showing up at Rose's home, Axl was hopeful that Slash would live up to his pronouncements that he wanted to end the war and move on with life. Unfortunately that did not prove to be the case.
W październiku 2005 roku Slash przyszedł do Axla o 5.30 rano z niezapowiedzianą wizytą. Nie zjawił się bez powodu<Tu bardziej się domyślam niż rozumiem>,przyszedł,zeby poinformować Axla,że jest spinless<nie wiem,co to znaczy>,Scott był oszustem i że nienawidzi Matta i że uważa Axla za najsilniejszego<coś w tym rodzaju,ale tłumaczcie lepiej> Axl miał nadzieję,że po tej wizycie wojna między Slashem,a nim się skończy,ale niestety do tego nie doszło.
Merck powiedział ponadto:
To be clear this is a counter claim and a result of them suing Axl not just once but twice.
When information is not provided everyone complains yet when detailed information is offered up there are a large number of people who try to second guess it.
This will not delay the new album - quite the opposite - tying up these loose ends allows us to get on with it
Axl był pozywany nie raz,ale dwa.
Kiedy nie ma żadnej informacji ludzie narzekają,kiedy jest zaczynają plotkować.
To nie opóźni nowego albumu.
<Nie tłumaczyłem dosłownie,bo nie mam na to czasu,ani ochoty :D ,ale myślę,że większych błędów nie było.Jak coś to poprawiać>
-
... zresztą kto przychodzi do kogoś o 5.30 rano :D
aby uniknac fleszy reporterow B)
-
Jakoś nie wyobrażam sobie Slasha w domu Axla. Nie wiem, co o tym myśleć. Czemu nic wcześnej nie było wiadomo,i..........czemu oni sami niczego nie komentują! Chcę to usłyszeć. Slash puka do drzwi Axla: "bracie, nie mogę żyć bez ciebie,Scott jest do dupy, Matt jest do dupy, ale ja cie zawsze wspierałem, wiesz o tym.." I tu następuje mina Axla. :o :huh:
No nie wiem nie wiem
-
nie bardzo chce mi sie w to wierzyc ze Slash przyszedl do Axla, wydaje mi sie ze wtedy by juz ucichla sprawa z pozwami a tu nic. tera Axl przeszedl o kontrataku
-
Nic przeciw Axlowi bron Boze z tego co czytam zo Axl stawia sie w dobrym swietle, jezeli te pismo to prawda to musi Slach i inni wogle VR na to zareagowac?
-
Ten artykul widzialem pezedchwila na mtv.com, teraz musi sie ktos odezwac na ten temat.
http://www.mtv.com/news/ (http://www.mtv.com/news/)
-
Mała wstawka z innego forum-po angielsku,ale łatwo zrozumieć sens:
Yeah I can see it now.........Axl's a night owl anyway (mid-morning parties, all night studio sessions, not even showing up until 2 am to most clubs) so say Slash is cruising by and see's a light up there at the Axl Mansion.......he pulls up to the gate......rings the intercom......"Ugh Hello?"
Axl: "Yeah, who's this?"
Slash: "Uhm, hey dude uhm...it's Slash"
Axl: "Yeah right, stop playing fucking pranks, it's 5 AM"
Slash: "Nah dude for real it's me, I even have my top hat on."
Axl: "What the fuck do you want?"
Slash: "Hey uhm...things aren't going so well....Scott's being a dick and wants to make a dance concept album. Duff's being spineless and I just hate Matt."
Axl: "You guys are all fags."
Slash: "So uhm I heard Buckethead left....I know someone who's interested in the job."
Axl: "Dave Kushner?"
Slash: "Nah dude, it's me, I'm gonna be honest....they're bigger dicks than you were."
Axl: "Why did you sue me?"
Slash: "C'mon, they wanted to use Sweet Child O' Mine in Gigli....that was a goldmine"
Axl: "I opted for more premium film projects such as 'Big Daddy' & 'Can't Hardly Wait'."
Slash: "Please let me in, I haven't eaten in 3 days."
Axl: "Yeah so um, you're interested in playing with GNR again?"
Slash: "I thought the band was called Fatty Mcgee and the people who aren't Slash?"
Axl: "That's it motherfucker I'm suing you, check the internet this weekend."
Obóz VR nie komentuje.
A co do tego czemu Axl teraz właśnie się odzywa.
Moja opinia jest taka.Skończył pracę nad płytą-może jest teraz miksowana,czy co się tam robi z płytami-i postanowił oczyścić atmosferę wokół zespołu.Wcześniej być może miał nadzieję<po wizycie Slasha>,że Slash wróci do zespołu.Ale jak widać tak się nie stało<chyba:P>,więc ruszył do boju.
Obóz VR póki co odmówił komentarza.
-
zqyx bardzo dobrze pszetlumaczyles ten amerykanski tekst o pozwach super zaangarzowanie w sprawe.
-
zqyx bardzo dobrze pszetlumaczyles ten amerykanski tekst o pozwach super zaangarzowanie w sprawe.
Lubię wiedzieć co się dzieje.Mam nadzieję,że nie popełniłem jakichś większych błędów.Chodziło mi bardziej o ogólny sens niz tłumaczenie słowo po słowie,ale chyba nic ważnego mi nie umknęło.Poprawiajcie,gdyby coś było źle przetłumaczone,albo gdyby czegoś brakowało.Jak coś to złożę samokrytykę i podam sie dymisji :lol: :D
-
http://muzyka.onet.pl/mr,1273836,wiadomosci.html (http://muzyka.onet.pl/mr,1273836,wiadomosci.html)
Axl pozywa byłych kolegów
-
No to czekamy na dalsze kroki.
-
[url]http://muzyka.onet.pl/mr,1273836,wiadomosci.html[/url] ([url]http://muzyka.onet.pl/mr,1273836,wiadomosci.html[/url])
Axl pozywa byłych kolegów
Ja już się w tym wszystkim pogubilam ;p . Mogli by se chopaki darować te pozwy , to takie dziecinne ;p
-
Axl kiedyś powiedział,że tak to jest jak się kupuje ,samochód,na współkę każdy chce ttzymać kierownicę :P
-
W sumie miał racje :)