technika ma o wiele wieksze znaczenie od barwy, skali itp. wiem, bo tez sie w to bawie i gadalem z paroma osobami na ten temat. oczywistą oczywistością jest, ze axl spiewa obecnie gorzej niz na początku lat 90, ale nie ma czemu dziwić, po tym co robil z gardlem na tych koncertach i jeszcze z taką czestotliwocią. i tak dobrze, ze mu jeszcze cos zostalo. dolne rejestry ma duzo lepsze niz kiedys, ale gora juz nie wroci niestety nigdy. oby trzymal sie jak najdluzej, ale po 55 to cienko widze jego forme.