NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: DeAd.HoRse w Kwietnia 30, 2012, 09:43:46 pm
-
...czyli mój budzik. Temat jest dosyć głupawy :P, ale zaczęło się od tego, że śpię bardzo twardym snem i łagodne dźwięki budzika w telefonie zupełnie mnie nie przebudzają. Nie żeby mi to przeszkadzało bo przynajmniej się do szkoły spóźniam 8), ale wracając do temetu jak uważacie, które utwory Gunsów, zaczynają się najgłośniej i najagresywniej. (Tak, że mogłyby mnie obudzić :D)
Moja trójka:
1. You're Crazy
2. Shackler's Revenge
3. It's So Easy
PS. Jeśli był już temat w tym stylu to niech ktoś 'z góry' zamknie mój, dzięki i życzę miłej zabawy!
-
It's so easy ma najlepsze intro ever i koniec! 8)
-
Zgadzam się w 200%! To chyba matematycznie nie możliwe, ale co tam mam 2 z matmy. Może przez to przysypianie hehe :D
-
my world i jakby sobie przyciąć instrumental od prostitute to tam też jest fajny moment
-
Perfect Crime i Shotgun Blues się ostro zaczynają. :)
-
Hmm... nigdy o tym nie pomyślałem ale My World rzeczywiście ma mocny start ;)
-
no My world jest kotem ;D:D:D ale jakoś nigdy tego na budzik nie brałem... boję się tej nuty ;)
-
Ja tam się budzę na intro WTTJ.
-
Ostro się zaczyna Out ta Get Me i to jest mój faworyt nr 1. Mocny wstęp ma też You're Crazy i to jest mój faworyt nr 2
-
Perfect Crime. A jak trochę łagodniej to Coma. To by mnie na pewno szybko wyrwało ze snu. A jeśli już musi mnie coś budzić, to łagodnie budzi mnie instrumentalne This I love.
-
Out Ta Get Me, It's So Easy, Perfect Crime i You're Crazy Ewentualnie WTTJ
-
budzi mnie WTTJ
-
Mnie SCOM budzi, ale nie przez swoją "ostrość". Po prostu pobudza.
Jeśli chodzi o najostrzejsze intro to zdecydowanie Perfect Crime :D
-
Jezu ludzie, nie zrozumiałbym osoby która miałaby Shacklera na budziku - ja bym potem cały dzień miał znerwicowany... :???:
Jakiś czas temu przestałem używać na dzwonki, budziki itp. utworów GNR. Nie chciałbym, żeby mi się przez to źle kojarzyły.
Obecnie mam: "Three Little Birds" Marleya na pobudkę a "Don't Stop 'til You Get Enough" Jacksona na dzwonek.
-
Najgłośniejsze jest SCOM, ze względu na wysokie dźwięki. Najostrzejsze? Ja bym dał na budzik My Michelle.
-
Jezu ludzie, nie zrozumiałbym osoby która miałaby Shacklera na budziku - ja bym potem cały dzień miał znerwicowany... :???:
Uzasadnij dlaczego jesli można poproscić. ;)
-
ja mam scom, tak nie lubię że od razu podnoszę się by wyłączyć :)
-
Najostrzejsze to oczywiście WTTJ ;)
-
Hmm... Perfect Crime i Out ta Get Me :)
-
Mnie budziło swego czasu "Attitude". Krzyk Duffa skutecznie stawiał na nogi ;) a co do "najostrzejszego" intro to musiałabym się zastanowić, które z nich za takie uważam.
-
Nie wiem czy ta piosenka kiedyś była grana jako Intro ale mnie zawsze stawia na nogi Right Next Door to Hell.
-
grali w 91 roku :)
-
Jak dla mnie My Michelle. Najpierw spokojnie, acz z nutką niepokoju, a potem przyp....lenie.
-
Po pierwsze chciałbym się przywitać jako, że to mój pierwszy post :) Więc witam wszystkim fanów gunsów :) I dodam, zanim takie oskarżenie się pojawi, że nie słucham GnR od czasu kiedy został ogłoszony koncert w Rybniku. Forum czytam od roku (szczególnie wszelkiego rodzaju newsy i temat z ciekawostkami na temat zespołu) teraz naszła mnie chęć na zarejestrowanie się :)
Teraz odnośnie tematu- w tym momencie, kiedy myślę o najostrzejszym wstępie przychodzi mi do głowy YCBM. Ta perkusja na początku i riffy gitary dają niesamowitego kopa. Do tego wokal Axla i dochodzę do wniosku, że Gunsi mają talent do robienia soundtraców :) Poza tym z ostrzejszych Perfect Crime, My World (którego jak pewnie większość z was nie lubię) i Anything Goes ma dobre, dość mocne wejście. To tyle :) Jeszcze raz witam